Rejestracja
Forum Forum o sporcie Strona Główna
FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj
Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu  Forum Forum o sporcie Strona Główna » Piłka nożna

Autor Wiadomość
KIBOL1922




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7

PostWysłany: Czw 19:56, 24 Lip 2008 Back to top

Ekstraklasa SA, działając na wniosek partnera medialnego Canal+, podjęła decyzję o przełożeniu 1. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy w sezonie 2008/2009 z 25/27 lipca 2008 roku na 30/31 października i 2 listopada 2008 roku.

Jednocześnie zarząd Ekstraklasy SA wystosował prośbę do Trybunału Arbitrażowego przy Polskim Komitecie Olimpijskim o jak najszybsze rozstrzygnięcie spraw Zagłębie Lubin i Korona Kielce, których sytuacja prawna ma fundamentalne znaczenie dla prawidłowego prowadzenia i przebiegu rozgrywek piłkarskiej Ekstraklasy i I Ligi w sezonie 2008/2009.

W przyszłym tygodniu zbierze się rada nadzorcza Ekstraklasy SA, która przeanalizuje możliwe konsekwencje prawne podjętej w dniu 24 lipca 2008 roku Uchwały Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej w zakresie dotyczącym rozgrywek piłkarskiej Ekstraklasy.



źródło: Ekstraklasa SA


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KIBOL1922




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7

PostWysłany: Czw 22:24, 24 Lip 2008 Back to top

PZPN obraduje: "Panowie pokażmy, że mamy jaja"
Jacek Sarzało
2008-07-24, ostatnia aktualizacja 2008-07-24 21:17

Zobacz powiększenie
Rzecznik PZPN Zbigniew Koźmiński w rozmowie z prezesem związku Michałem Listkiewiczem
Fot. Bartosz Bobkowski / AG
To jest możliwe tylko w Polsce. Zarząd PZPN uchwalił w czwartek, że liga startuje w piątek, Ekstraklasa i Canal+ zdecydowały, że pierwsze mecze zostają odwołane.
ZOBACZ TAKŻE

* Liga ocalonych oszustów (24-07-08, 20:56) [link widoczny dla zalogowanych]
* PZPN: Arka w ekstraklasie (24-07-08, 18:02) [link widoczny dla zalogowanych]
* PZPN miał wyjaśnić. A wiadomo jeszcze mniej... (24-07-08, 17:06) [link widoczny dla zalogowanych]
* Zagłębie: To wcale nie koniec walki z korupcją (24-07-08, 12:56) [link widoczny dla zalogowanych]
* Korupcja wygrała: Zagłębie w Ekstraklasie, Arka i Widzew w I lidze, czy będzie baraż? (23-07-08, 18:43) [link widoczny dla zalogowanych]
* Zarzut korupcji dla obserwatora PZPN (19-06-08, 17:33) [link widoczny dla zalogowanych]

SERWISY

* Piłka nożna [link widoczny dla zalogowanych]
* Ekstraklasa [link widoczny dla zalogowanych]

Zagłębie Lubin [link widoczny dla zalogowanych] : Jesteśmy drużyną Ekstraklasy

W środę Trybunał Arbitrażowy przy PKOl zawiesił degradację Zagłębia Lubin [link widoczny dla zalogowanych] i uchylił taką samą karę dla Widzewa nałożoną na kluby przez PZPN. Powodem jest przedawnienie, co właściwie wyklucza dalsze ściganie i karanie korumpujących polską piłkę przed 2006 rokiem.

Czytaj dalej »


W czwartek zarząd PZPN (bez prezesa Michała Listkiewicza, który nie raczył przerwać urlopu) w trybie nagłym miał zdecydować, kiedy i w jakim składzie rusza ekstraklasa. Obrady w hotelu Sheraton były zamknięte i trwały kilka godzin. Ich przebieg zreferował dziennikarzom rzecznik prasowy związku Zbigniew Koźmiński. Bardzo się starał stworzyć wrażenie, że działacze piłkarskiej centrali są oburzeni wyrokiem trybunału ("przed rokiem w wyroku w sprawie Arki ten sam trybunał zgodził się, że nie można mówić o przedawnieniu korupcji w przypadku tego klubu) i w ogóle rzucaniem im kłód pod nogi w walce z korupcją. - Padały głosy z sali: panowie, to końcówka naszej kadencji, pokażmy, że mamy jaja. Zwłaszcza tym, którzy krzyczą "jebać PZPN" - barwnie relacjonował.

Po oznajmieniu, że rozgrywki rozpoczynają się zgodnie z planem w ten weekend, przyznał jednak, że PZPN uwzględni wszystkie decyzje trybunału, a nawet wyprzedzi spodziewane, czyli Widzew zakwalifikuje do pierwszej ligi (dawnej drugiej), a mecze Zagłębia i Korony Kielce [link widoczny dla zalogowanych] (nawet jeszcze nie złożyła protestu do trybunału!) wstrzyma (oba zespoły PZPN zdegradował do pierwszej ligi). - Stoimy na stanowisku, że w ekstraklasie muszą grać te kluby, które były tego pewne przed orzeczeniem trybunału - wyjaśnił Koźmiński, rozwiewając obawy Arki Gdynia i Piasta Gliwice (o tych klubach mówiło się, że po decyzjach trybunału PKOl zostaną jednak usunięte z ekstraklasy). I zapowiedział złożenie kasacji do Sądu Najwyższego.

Później do dziennikarzy wyszli prezes prowadzącej formalnie rozgrywki Ekstraklasy SA Andrzej Rusko oraz szef sportu w Canal+ Jacek Okińczyc. I powiedzieli, że... ligi w weekend nie będzie. - Ekstraklasa to produkt biznesowy - objaśniał Rusko. - Musimy mieć pewność, ile i jakie zespoły w niej grają. Wystąpimy do trybunału PKOl o jak najszybsze rozstrzygnięcie pozostałych wątpliwości. Nie wyjaśnił jednak, w jaki sposób chcą wpłynąć na postanowienia niezawisłej instytucji, która w dodatku już przecież zapowiedziała, że sprawą Zagłębia zajmie się za miesiąc, a kiedy rozpatrzy sprawę Korony - tego nawet sam jeszcze nie wie.

Obaj panowie dość enigmatycznie stwierdzili, że rozgrywki powinny ruszyć za tydzień, ale nie chcieli odpowiedzieć na pytanie, w której lidze zagrają wtedy Korona i Zagłębie (w startującej zgodnie z planem w sobotę pierwszej lidze nie ma meczów z ich udziałem...) i nie wykluczyli powiększenia ekstraklasy do 18 drużyn.

- To musi być już jakaś polityka. Ktoś tu jest mocniejszy od nas - skomentował Koźmiński.

Jacek Sarzało o decyzji PZPN [link widoczny dla zalogowanych]


Prezes PKOl. urażony słowami rzecznika PZPN [link widoczny dla zalogowanych]

Źródło: Gazeta Wyborcza


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KIBOL1922




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7

PostWysłany: Pią 18:41, 25 Lip 2008 Back to top

25.07.2008 09:23
Spisane będą daty i decyzje: kalendarium zamieszania

* piłka nożna [link widoczny dla zalogowanych]
* ekstraklasa [link widoczny dla zalogowanych]
* pkol [link widoczny dla zalogowanych]
* afera [link widoczny dla zalogowanych]

18 lipca członek Trybunału Arbitrażowego przy PKOl poinformował, że jeden ze zdegradowanych za korupcję klubów być może wróci do ekstraklasy, bo "wykonalność degradacji" może zostać wstrzymana. W tym samym czasie Komisja ds Licencji Klubowych PZPN odrzuciła wniosek jednego ze śląskich klubów. Do rozpoczęcia rozgrywek został tydzień. Zaczęto mówić o przesunięciu I kolejki ligowej. Był lipiec...

ze

...2007 roku, a chodziło o Górnika Łęczna i Ruch Chorzów. Światek piłkarski twierdził, że gorzej chyba już być nie może.

Nieprawda, zawsze może.

Styczeń 2008 - Widzew i Zagłębie Lubin zostają od nowego sezonu zdegradowane za korupcję Pojawiają się pogłoski, że następnym klubem, którym zajmie się Wydział Dyscypliny PZPN będzie Jagiellonia Białystok.

Marzec - prokuratura stawia zarzuty korupcyjne działaczom związanym z Koroną Kielce: Pawłowi Wolickiemu oraz Dariuszowi Wdowczykowi.

Kwiecień - Nadzwyczajny Zjazd PZPN uchwala, że problem korupcji istnieje, wobec czego trzeba się spotkać jeszcze raz i dobrze, żeby było więcej sałatki śledziowej, bo zaskakująco współpracuje z rieslingiem. Zarząd PZPN zapowiada, że dołoży słone orzeszki i polędwicę sopocką, ale coś za coś - degradowanie będzie karą za korupcję tylko do czerwca 2009 roku. Pojawiają się pomysły ograniczenia Ekstraklasy do 14 lub nawet 12 zespołów. Zarząd PZPN grozi, że wycofa polędwicę z oferty.

11 maja - W czasie drugiej części zjazdu PZPN pomysły Zbigniewa Bońka przegrywają na punkty z garmażerią, prezes Listkiewicz przeprasza, że nie widział, ale nie obiecuje, ze zobaczy. Delegaci chwalą sałatkę, a zarząd PZPN kłóci się z Wydziałem Dyscypliny, co kończy się dymisjami członków WD.

24-26 maja - Koniec rozgrywek ligowych. Wisła mistrzem, Legia w pucharze UEFA, drugim zespołem w tym pucharze jest Groclin czyli Śląsk Wrocław. LECH w Pucharze Intertoto. Dwie ligi niżej spadają Zagłębie Sosnowiec i Widzew Łódź, o jedną zdegradowano Zagłębie Lubin. Awansują Lechia i Piast, a Arka gra baraż z Jagiellonią. Wszystko jest jasne i proste.

27 maja - Wszystko przestaje być jasne i proste. Wydział Gier PZPN podejmuje nowe decyzje: Śląsk to nie Groclin, wobec czego Arka nie gra barażu z Jagiellonią i zostaje w II czyli nowej I lidze. Piast traci miejsce w Ekstraklasie i to on gra baraż z Jagiellonią.

29 maja - Śląsk nie chce grać w pucharach na papierach Groclinu, a Groclin chce fuzji ze Śląskiem.. Wobec tego w pucharze UEFA będzie grać LECH, a w Intertoto... ene due like fake... Zagłębie Lubin zdegradowane, Korona objęta śledztwem prokuratury i postępowaniem PZPN. "Bęc" wypada na siódmą w tabeli Cracovię

31 maja - Polonia nie dostaje licencji na grę w ekstraklasie i leci do niższej klasy rozgrywkowej. Automatycznie Widzew kończy sezon na miejscu 14, czyli spada tylko do I ligi. Piast awansuje do ekstraklasy bez baraży z Jagiellonią - piłkarze rozpakowują sprzęt

4 czerwca - PZPN prosi UEFA, żeby sprawę Polonii Bytom można było rozpatrzeć jeszcze raz. Piłkarze Jagiellonii i Piasta na wszelki wypadek pakują sprzęt.

5 czerwca - UEFA odpowiada, że nie ma mowy. Piłkarze Jagiellonii i Piasta rozpakowują sprzęt.

11 czerwca - Fuzji Śląska i Groclinu nie będzie. Prezes Drzymała zostaje z ręką w braku pucharu UEFA.

20 czerwca - Związkowy Trybunał Piłkarski podtrzymuje decyzję o degradacji Zagłębia Lubin. Zagłębie spada do I ligi, do ekstraklasy znowu awansuje Arka Gdynia. Prokuratura przekazuje Wydziałowi Dyscypliny PZPN dokumenty w sprawie Jagiellonii.

26 czerwca - Wydział Dyscypliny PZPN zaczyna rozpatrywanie spraw Korony i Jagiellonii od odroczenia obrad o tydzień, a władze Arki chcą mieć potwierdzenie awansu na piśmie. Wiara ludzka w słowo pisane jest niesamowita. Po łacinie ?Sancta simplicitas?.

1 lipca - Wydział Dyscypliny degraduje Koronę Kielce za korupcję. Do Ekstraklasy awansuje 5. drużyna byłej II ligi - Znicz Pruszków. Podbeskidzie Bielsko Biała też by chciało, ale Wydział Dyscypliny odracza werdykt w sprawie Jagiellonii

2 lipca - Komisja Odwoławcza ds. Licencji Klubowych traktuje Polonię Bytom odmownie, ale ponieważ w Warszawie wiedzą, do czego zdolny jest wściekły Ślązak - Komisja zwala problem na inną Komisję, by ta zwaliła go na jeszcze inną Komisję. Istnieje szansa, że w czasie tego zamieszania zginą jakieś papiery i będzie można bezradnie rozłożyć ręce

3 lipca - Opublikowano terminarz rozgrywek Ekstraklasy. W pierwszej kolejce Piast Gliwice gra ze Zniczem Pruszków. Jest zabawnie, tylko Bielsko-Biała zazdrości.

7 lipca - Komisja Odwoławcza PZPN przyznaje licencję Polonii Bytom. Polonia awansuje do ekstraklasy, Widzew po raz kolejny spada do II ligi, ale zapowiada, że jeszcze tu [niewyraźne] wrócimy. Znicz Pruszków wraca na swoje miejsce w nowej I lidze. Był w ekstraklasie sześć dni. Kibice Znicza zaczynają polowanie na oryginał terminarza rozgrywek z 3 lipca, żeby mieć co pokazywać w miejscowym muzeum. Wnukom wystarczy uwierzytelnione ksero.

9 lipca - PZPN przypomina sobie o barażach dwa tygodnie po terminie i postanawia coś tym zrobić. "Coś" polega na wysłaniu do Białegostoku pisma odwołującego baraże. Piłkarze z Jagiellonii doceniają dowcip, a pomysł przesłania tego komunikatu Arce do Gdyni upada jako zbyt złośliwy.

11 lipca - Groclin nie będzie Śląskiem, ani Pogonią, ani nawet Bałtykiem, będzie - grającą w ekstraklasie - Polonią Warszawa.

14 lipca - Korona odwołuje się do Związkowego Trybunału Piłkarskiego od decyzji relegującej ją do I ligi. W Arce - panika.

16 lipca - Minister Sportu wszczął postępowanie administracyjne w sprawie licencji dla Polonii Bytom. Działaczom Arki spada ciśnienie i widmo apopleksji oddala się.

23 lipca - Trybunał Arbitrażowy przy PKOl na miesiąc wstrzymuje wykonalność decyzji PZPN-u. o degradacji Zagłębia Lubin i Widzewa Łódź. Decyzją Komisji ds Nagłych PZPN Zagłębie awansuje do ekstraklasy, a Arka spada z niej po raz czwarty w ciągu dwóch miesięcy. Korona także postanawia odwołać się do Trybunału, natomiast Komisja ds Nagłych zawiadamia uprzejmie, że baraże między Jagiellonią i Piastem odbędą się na przełomie lipca i sierpnia. Wszyscy mówią brzydko, a prezes Arki Gdynia mówi nawet głośno.

24 lipca - Zarząd PZPN decyduje, że skoro Trybunał Arbitrażowy może zwlekać, to zarząd nie będzie gorszy. Korona i Zagłębie wędrują do ?zamrażarki? w oczekiwaniu na ostateczny werdykt Trybunału, Widzew gra w I lidze, Arka awansuje do ekstraklasy po raz piąty, baraży nie będzie. Jeśli Trybunał Arbitrażowy poprze w sierpniu Zagłębie i Koronę - możliwe, że ekstraklasa będzie liczyła 18 zespołów, a ?odmrożone? zespoły będą nadrabiać zaległości hurtem. ?Pomyślę o tym jutro - powiedziała Scarlett... przepraszam, to nie ta książka. ?Pomyślimy o tym za miesiąc? - zdecydował Zarząd. Ekstraklasa S.A. zdecydowała o przesunięciu terminu rozpoczęcia rozgrywek. PZPN protestował, ale ustąpił ze strachu, że prezes Rusko będzie znowu oblewał winem.

W ciągu dwóch ostatnich miesięcy przez ekstraklasę przewinęły się 22 drużyny, odnotowano 12 spadków, 10 awansów i kilka degradacji. W Wydziale Dyscypliny wciąż toczy się postępowanie wobec Jagiellonii. Prokuratura wrocławska prowadzi śledztwo, a wieść gminna przynosi nazwy kolejnych klubów, wobec których mogą pojawić się zarzuty korupcyjne.

Lipiec 2009 - ...odmówiła wydania licencji uprawniającej do gry w ekstraklasie, a Trybunał Arbitrażowy przy PKOl zdecydował o wstrzymaniu...

AJK

Zobacz także:

Który klub polskiej ligi najbardziej skorumpowany? [link widoczny dla zalogowanych]

Ekstraklasa: mamy lepiej niż w Ameryce... [link widoczny dla zalogowanych]

... a jednocześnie gorzej niż w Afryce [link widoczny dla zalogowanych]

Co zespoły Ekstraklasy osiągnęły przed sezonem na boiskach? [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez KIBOL1922 dnia Pią 18:45, 25 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
KIBOL1922




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7

PostWysłany: Pią 18:59, 25 Lip 2008 Back to top

Decyzja Trybunału Arbitrażowego przy PKOl w sprawie degradacji Zagłębia Lubin i Widzewa Łódź zwiastowała kłopoty i kłopoty przyniosła. Część w sferze prawno-ligowo-rozgrywkowej, część w sferze estetycznej. Bo nie sądziliśmy, że dożyjemy czasów, w których PZPN będzie się kreował na ostatnich sprawiedliwych.


Nie wiemy, czy to nie początek nowej rubryki na Z czuba, bo czytanie wpisów Jerzego Engela na jego oficjalnej stronie co chwilę wprawia nas w osłupienie dotyczące tyleż treści, co formy. Cytując słowa klasyka: ''piękne słowa, nawleczone na sznur poprawnej składni''.

Najnowszy wpis, dotyczył oczywiście ligowego zamieszania. Jak można było przewidzieć - PZPN nagle stał się ostatnim sprawiedliwym, który od zawsze walczy z korupcją, tylko mu nie dają.

PZPN został ostatnią instancją, która bez żadnych podtekstów realizuje walkę z korupcją w piłce nożnej. Wreszcie zrozumiały to media i po raz pierwszy od długiego czasu stanęły ramię w ramię ze Związkiem. Kto jest odpowiedzialny za większość ligowego bałaganu zrozumieli wreszcie kibice i może jest to najwłaściwszy moment aby zakończyć przyśpiewki nieprzyjemne dla PZPN, które jeszcze od czasu do czasu słychać podczas meczów. A już napewno w takich miastach jak Gliwice, Białystok czy Gdynia nazwa PZPN powinna być pisana od dzisiaj złotymi zgłoskami.
W zasadzie wpis Engela moglibyśmy pozostawić bez komentarza, ale pozostawimy go z komentarzem. I nie padną w nim takie słowa jak skandal, hucpa czy żenada, bo są to słowa zbyt oczywiste w kontekście tej wypowiedzi. Zamiast tego proponujemy, żeby Jerzy Engel przeszedł się na mecz do Gliwic (Wodzisławia), Białegostoku czy Gdyni i osobiście przedstawił kibicom Piasta, Jagiellonii i Arki propozycję pisania przez nich od dziś nazwy PZPN złotymi zgłoskami. Jesteśmy przekonani, że kibice mu najpierw podziękują, a potem zapiszą. A może nawet zamalują.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KIBOL1922




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7

PostWysłany: Pią 19:28, 25 Lip 2008 Back to top

Prokuratura chce wyjaśnień od PKOl po anulowaniu kary Widzewa
Artur Brzozowski
2008-07-25, ostatnia aktualizacja 2008-07-25 15:04
Zobacz powiększenie
Fot. Mieczysław Michalak / AG
Prokuratura Krajowa wystąpiła do Trybunału Arbitrażowego przy PKOL o przekazanie wszystkich orzeczeń dotyczących klubów, które odwoływały się od kar nałożonych przez PZPN.
ZOBACZ TAKŻE

* Zagłębie oskarża PZPN (25-07-08, 18:27) [link widoczny dla zalogowanych]
* Zagłębie Lubin: Jesteśmy drużyną ekstraklasy (24-07-08, 19:18) [link widoczny dla zalogowanych]
* Zagłębie: To wcale nie koniec walki z korupcją (24-07-08, 12:56) [link widoczny dla zalogowanych]
* Po decyzji Trybunału Arbitrażowego: Zagłębie w euforii (23-07-08, 20:49) [link widoczny dla zalogowanych]
* Zamieszane w aferę korupcyjną kluby reagują (23-07-08, 20:24) [link widoczny dla zalogowanych]
* Korupcja wygrała: Zagłębie w Ekstraklasie, Arka i Widzew w I lidze, czy będzie baraż? (23-07-08, 18:43) [link widoczny dla zalogowanych]
* Jaga: Kara za korupcje odroczona (01-07-08, 22:00) [link widoczny dla zalogowanych]
* Zarzut korupcji dla obserwatora PZPN (19-06-08, 17:33) [link widoczny dla zalogowanych]

SERWISY

* Ekstraklasa [link widoczny dla zalogowanych]

Sosnowiec oburzony: Dlaczego odwołanie Widzewa już zostało rozpatrzone, a nasze czeka! [link widoczny dla zalogowanych]

W środę Trybunał Arbitrażowy przy PKOL umorzył sprawę i uchylił karę degradacji dla Widzewa Łódź [link widoczny dla zalogowanych] oraz zawiesił do 22 sierpnia taką samą karę nałożona na Zagłębie Lubin [link widoczny dla zalogowanych] . Członkowie Trybunału wydając takie orzeczenia powoływali się na przedawnienie spraw. Jest bardzo prawdopodobne, że uchylenie kary degradacji może dotyczyć takie Korony Kielce [link widoczny dla zalogowanych] . Klub ten również odwołał się od wyroku Wydziału Dyscypliny i Trybunału Piłkarskiego PZPN, który nałożył na drużynę karę degradacji.

Czytaj dalej »


Na decyzje Trybunału Arbitrażowego natychmiast zareagowała Prokuratura Krajowa prowadząca śledztwo w piłkarskiej aferze korupcyjnej.

- Wystąpiliśmy do Trybunału Arbitrażowego przy PKOL o przesłanie nam wszystkich orzeczeń, jakie ten organ wydawał wobec klubów zamieszanych w aferę korupcyjną. Chcemy wiedzieć na jakiej podstawie Trybunał wydaje takie, a nie inne postanowienia. Chodzi nam nie tylko o ostatnie decyzje dotyczące Widzewa Łódź i Zagłębia Lubin [link widoczny dla zalogowanych] , ale również klubów które składały odwołania w minionym roku - tłumaczy Edward Zalewski, szef Wydziału XI Prokuratury Krajowej. Zalewski nie chciał komentować sytuacji w polskiej piłce nożnej.

Wcześniej kary degradacji PZPN nałożył m.in. na takie kluby jak: Arka Gdynia, KSZO Ostrowiec, czy Górnik Polkowice. Drużyny te odwołały się do Trybunału Arbitrażowego przy PKOL, a ten wówczas utrzymał w mocy kary degradacji.

Skorumpowany klub kontratakuje [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez KIBOL1922 dnia Pią 19:29, 25 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
KIBOL1922




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7

PostWysłany: Sob 0:51, 26 Lip 2008 Back to top

Polska liga: Który klub najbardziej skorumpowany?
jk
2008-07-25, ostatnia aktualizacja 2008-07-25 11:15

Zobacz powiększenie
Fot. Marcin Wojciechowski / AG
W najbliższy weekend wystartować miała 1. kolejka polskiej Ekstraklasy. Narazie nic z tego, ale jak już rozgrywki ruszą, i tak trudno będzie kibicować. No bo której z tych drużyn???
ZOBACZ TAKŻE

* Zagłębie oskarża PZPN (25-07-08, 18:27) [link widoczny dla zalogowanych]
* Sosnowiec oburzony. Dlaczego odwołanie Widzewa rozpatrzono szybciej? (25-07-08, 14:11) [link widoczny dla zalogowanych]
* Retrospekcja: Przez trzy lata karano, by przedawnić (25-07-08, 10:47) [link widoczny dla zalogowanych]
* Zagłębie: To wcale nie koniec walki z korupcją (24-07-08, 12:56) [link widoczny dla zalogowanych]
* Zamieszane w aferę korupcyjną kluby reagują (23-07-08, 20:24) [link widoczny dla zalogowanych]
* Korupcja wygrała: Zagłębie w Ekstraklasie, Arka i Widzew w I lidze, czy będzie baraż? (23-07-08, 18:43) [link widoczny dla zalogowanych]
* Zarzut korupcji dla obserwatora PZPN (19-06-08, 17:33) [link widoczny dla zalogowanych]

SERWISY

* Ekstraklasa [link widoczny dla zalogowanych]

Kasperczak: W Polsce jest gorzej niż w Afryce [link widoczny dla zalogowanych]

Zagłębie Lubin [link widoczny dla zalogowanych]

Klub, od którego w 2004 roku zaczęło się prokuratorskie śledztwo (po artykule w "Gazecie Wyborczej"). Prezes Jerzy F. miał wręczać łapówki sędziom. Jeden z nich - Adam Konarski - przyznał się do wzięcia 30 tys. zł i został już skazany. Prokuratorzy zarzucają, że w sezonie 2003/04 Zagłębie kupiło, lub próbowało to uczynić, co najmniej dziewięć meczów i awansowało do I ligi.

Niedawno prezes Zagłębia Paweł Jeż w imieniu klubu przyznał, że Zagłębie uczestniczyło w korupcji, ale zamiast degradacji prosił o 15 punktów ujemnych i pół miliona grzywny. Dziś prezes Jeż odzyskał rezon - Wydziałowi Dyscypliny zarzuca, że jest "kompletnie niekompetentny" i apeluje do PZPN, by "zrobił porządek we własnych szeregach".

Piast Gliwice

"Mecz opierdolony. Nie ma po co jechać, szkoda kasy na benzynę". Takiego SMS-a wysłał gracz Aluminium Konin Rafał Witkowski do kierownika swojej drużyny przed meczem z Piastem Gliwice. Piast wygrał 1:0. W rundzie wiosennej sezonu 2003/04 punkty dla drużyny z Gliwic były bezcenne, gdyż do ostatniej kolejki ligowej drużyna broniła się przed spadkiem i barażami.

Prokuratorzy postawili zarzuty ówczesnym piłkarzom Piasta: Piotrowi U. i Robertowi S, prezesowi Marcinowi Ż. i kierownikowi drużyny Januszowi B. Prezes Marcin Ż. ma postawiony zarzut wręczenia 7 tys. zł trójce arbitrów meczu ze Świtem Nowy Dwór, a menedżer Janusz B. wręczenia 40 tys. łapówki w meczu z Podbeskidziem. Ze śledztwa wynika, że Piast mógł jeszcze kupić mecze z Polarem Wrocław i Aluminium Konin. Janusz B. do dziś pracuje w klubie i jest menedżerem.

Proces jeszcze się nie rozpoczął, ale za udział w korupcji Piast został już ukarany przez PZPN odjęciem 10 punktów.

Czytaj dalej »


LECH POZNAŃ [link widoczny dla zalogowanych]

W sezonie 2001/02 szarą eminencją w klubie był Ryszard F. pseudonim "Fryzjer", który skutecznie pilnował, aby LECH awansował do I ligi. Jednak meczami z tamtych czasów prokuratorzy się nie zajmują, gdyż w polskim prawie korupcja w sporcie ścigana jest dopier o od 1 lipca 2003 roku.

"Fryzjer" dbał o LECHa. W materiałach prokuratorskich są ciekawe zeznania dotyczące nawet towarzyskiego turnieju w Poznaniu w 2003 roku, w którym oprócz LECHa rywalizowały TSV 1860 Monachium, Malaga i Maccabi Tel Aviv. Jeden z arbitrów opowiadał jak "Fryzjer" krzyczał na niego, żeby sędziując sprzyjał drużynie z Poznania, by jak najlepiej wypadła. Miał powoływać się na przykład innego sędziego, który "umiejętnie gwizdał dla LECHa".

Śląsk Wrocław

W sezonie 1999/2000 wspólnie z GKS-em Katowice wrocławianie "wzorcowo" przeprowadzili drugoligowe rozgrywki i awansowali. Przychylność sędziów i obserwatorów załatwili sobie, organizując specjalne spotkanie w Wiedniu, w którym m.in. uczestniczyli: szef polskich sędziów, szef obsady sędziowskiej oraz członek zarządu PZPN. Śląsk w środku rundy rewanżowej potrafił nawet odrobić 9 punktów straty do liderującego wówczas Górnika Łęczna. Śląsk przewija się też w śledztwie prokuratury w związku z możliwym ustawianiem meczów w III lidze w sezonie 2003/04.

Cracovia

Dziś wiadomo, że w sezonie 2003/04, gdy trwała zażarta rywalizacja o awans do I ligi z Zagłębiem Lubin, Pogonią Szczecin, Cracovią i Bełchatowem, Lubin i Pogoń na pewno ustawiały mecze. Prokuratura chce postawić zarzuty byłemu menedżerowi drużyny ze Szczecina Dawidowi P., ale ten od kilku lat ukrywa się w Brazylii. Cracovia w niektórych meczach była poszkodowana (z Zagłębiem Lubin), ale niektóre sama miała ustawić. Za pomaganie w ustawianiu meczów Cracovii prokuratorzy postawili zarzuty byłemu obserwatorowi Jackowi P. z Krakowa. Drużyna awansowała do ligi dzięki wygranym barażom z Górnikiem Polkowice.

Nieoficjalnie wiadomo, że przesłuchiwani świadkowie cała winę za korupcję zrzucają na osobę, która nie żyje. W procesie o ustawianie meczów drugoligowych jeden z sędziów przyznał, że otrzymał propozycję korupcyjną z Cracovii na mecz z Polarem Wrocław. Wytłumaczył jednak, że zawodnik Polaru tak ewidentnie "wyciął" piłkarza Cracovii w polu karnym, że i bez łapówki musiałby podyktować "jedenastkę".

Arka Gdynia

Ze śledztwa wynika, że to najbardziej skorumpowany klub w polskim futbolu. Arka miała ustawić prawie 50 meczów w I i II lidze! Najpierw kupowano, żeby zespół nie spadł do III ligi, później, by awansować do ekstraklasy. To Arka najbliżej współpracowała z "Fryzjerem". W sezonie 2004/05 klub z Gdyni ustawił większość spotkań na swoim stadionie. Sędziowie podyktowali dla Arki 11 rzutów karnych. Gdy gdynianie nie mogli strzelić bramki Mławie, zdenerwowani pytali: panie sędzio, kiedy będzie ten karny?

W korupcyjny proceder zaangażowani byli praktycznie wszyscy pracownicy: prezes, wiceprezes, dyrektor sportowy, trener, kierownik drużyny, sekretarka oraz piłkarze. Większość jest oskarżona w trwającym przed wrocławskim sądem procesie. Wśród nich piłkarz Krzysztof S., który grał w meczach drugoligowych, a teraz znajduje się w kadrze zespołu na ekstraklasę.

Jagiellonia Białystok [link widoczny dla zalogowanych]

Prezes Wojciech S. przejdzie do historii. Był setną osobą zatrzymaną w piłkarskiej aferze korupcyjnej. Ma siedem zarzutów i do wszystkich się przyznał. Prokuratorzy nawet nie występowali do sądu z wnioskiem o areszt, gdyż prezes opowiedział dokładnie o procederze korupcyjnym w Jagiellonii. Wpłacił tylko 50 tys. zł kaucji i wyszedł.

GKS Bełchatów [link widoczny dla zalogowanych]

Na stołek prezesa wrócił niedawno Zdzisław Drobniewski. W sezonie 1999/2000 Drobniewski zatrudnił trenera, który był zięciem szkoleniowca pracującego w Katowicach u prezesa PZPN Mariana Dziurowicza. Drobniewski myślał, że w ten sposób zyska przychylność "Magnata". Ale jak w Bełchatowie zabrakło pieniędzy na sędziów, to układy nie pomogły.

W latach 90-tych, Bełchatów grał beznadziejnie i zamykał tabelę. Wówczas ustawiono pół rundy rewanżowej, aby uchronić GKS przed degradacją. Ustalono, że kosztem Bełchatowa z ligi spadnie Pogoń. I tak się stało.

Post scriptum

Gdy rok temu Polonia z budżetem niewiele większym niż milion złotych awansowała do ekstraklasy, wszyscy byli mocno zaszokowani. Wtedy prokuratorzy oficjalnie przyznawali, że było to możliwe, gdyż sędziowie i obserwatorzy wreszcie trochę zaczęli się bać ustawiać mecze. Pierwszy raz od niepamiętnych lat pieniądze i znajomości w środowisku sędziowskim nie zadecydowały o tym, kto awansuje do ekstraklasy.

Dzięki walce ze skorumpowanymi Polonię mógł wprowadzić do ligi trener Dariusz Fornalak. Teraz trafił do Zagłębia Lubin [link widoczny dla zalogowanych] , klubu od którego afera z ustawianiem spotkań się zaczęła.

A Polonia i tak nie powinna grać w ekstraklasie, bo PZPN dał jej licencję wbrew przepisom.

Afera piłkarska: Skorumpowany klub kontratakuje [link widoczny dla zalogowanych]

Źródło: Gazeta Wyborcza


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez KIBOL1922 dnia Sob 0:52, 26 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
KIBOL1922




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7

PostWysłany: Sob 18:44, 26 Lip 2008 Back to top

Prezes Ekstraklasy o terminie startu rozgrywek
Przegląd Sportowy/DB /09:38
PAP/Leszek Szymański
PAP
- Przede wszystkim chcielibyśmy przeprosić kibiców za całe zamieszanie. Niestety, nie mieliśmy innego wyjścia, jak tylko przełożyć start rozgrywek - powiedział w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" prezes spółki Ekstraklasa SA, Andrzej Rusko.
Gdyby Trybunał Arbitrażowy przy PKOl. uprawnił do gry w Ekstraklasie Zagłębie Lubin i Koronę Kielce, ich również zmuszeni bylibyśmy przyjąć do ligi. Siłą rzeczy nastąpiłoby to już w trakcie sezonu. To oczywiste naruszenie obowiązujących regulaminów. Wtedy musielibyśmy przerwać rozgrywki i rozpocząć je od nowa. Ale to nie koniec gigantycznych kłopotów. Mamy przecież zaciągnięte zobowiązania wynikające z umów z naszymi partnerami medialnymi Canal Plus i TVP, które musimy respektować. W tej sytuacji jedynym rozsądnym wyjściem było przesunięcie startu rozgrywek. Pochopne działanie tylko spotęgowałoby chaos - ocenił Rusko.

- W najbliższy wtorek spotyka się rada nadzorcza Ekstraklasy SA i wspólnie będziemy się zastanawiać nad najlepszym rozwiązaniem. Najważniejsze, by liga ruszyła jak najszybciej, ale w sposób uporządkowany czyli zgodnie z obowiązującymi przepisami i poszanowaniem umów. Wierzę, że najdalej za dwa tygodnie uda nam się rozwiązać wszystkie problemy i najpóźniej 8 sierpnia piłkarze wybiegną na boisko - zakończył Rusko.
Więcej w "Przeglądzie Sportowym"


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KIBOL1922




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7

PostWysłany: Pon 18:54, 28 Lip 2008 Back to top

Policja zatrzymała Majdana i Świerczewskiego
pk, TVN24, pap
2008-07-28, ostatnia aktualizacja 2008-07-28 14:53
Zobacz powiększenie
Fot. Paweł Sowa / AG
Radosław Majdan i Piotr Świerczewski zatrzymani przez policję. Według relacji mundurowych zostali oni przez byłych reprezentantów Polski zaatakowani w ośrodku wczasowym w Mielnie - podała stacja TVN24. Nie postawiono im jeszcze żadnych zarzutów. Piłkarze mają być przesłuchiwani we wtorek
ZOBACZ TAKŻE

* Majdan zatrzymany przez policję (28-07-08, 10:06) [link widoczny dla zalogowanych]
* Sędzia Trybunału Arbitrażowego: Nawet mąż miał do mnie pretensje (28-07-08, 08:11) [link widoczny dla zalogowanych]
* Ekstraklasa się sypie, a Listkiewicz pije piwko (28-07-08, 07:48) [link widoczny dla zalogowanych]
* Polonia przegrywa w Krakowie (27-07-08, 21:59) [link widoczny dla zalogowanych]
* Dawid Jarka już strzela dla ŁKS (27-07-08, 18:05) [link widoczny dla zalogowanych]
* Cztery gole Grzelaka, dwa wygrane sparingi Legii (26-07-08, 17:14) [link widoczny dla zalogowanych]
* Drzewiecki: Normalność wróci, gdy ustąpi Listkiewicz (26-07-08, 09:05) [link widoczny dla zalogowanych]
* Piłkarze przyznali się do korupcji, ale ze strony PZPN nic im nie grozi (25-07-08, 19:27) [link widoczny dla zalogowanych]
* Czy kluby Ekstraklasy zgodzą się na rozszerzenie ligi? (25-07-08, 19:05) [link widoczny dla zalogowanych]

SERWISY

* Piłka nożna [link widoczny dla zalogowanych]
* Ekstraklasa [link widoczny dla zalogowanych]

Przeczytaj: Miasta odmawiają Beenhakkerowi, kadra nie ma gdzie grać » [link widoczny dla zalogowanych]

Do zdarzenia doszło ostatniej nocy w Mielnie. Teraz piłkarze siedzą w policyjnej izbie zatrzymań w Koszalinie. Najnowsze informacje są takie, że nie usłyszeli jeszcze zarzutów. Tamtejsza policja została wezwana do jednego z pensjonatów ponieważ trzech mężczyzn zakłócało ciszę nocną. Okazało się, że dwóch z nich to Świerczewski i Majdan. - Świerczewski rzucił się z pięściami na policjanta i wywiązała się szarpanina - wyjaśniał na antenie TVN 24 Maciej Karczyński, rzecznik szczecińskiej policji. Jak mówił Mariusz Sokołowski, rzecznik polskiej policji, funkcjonariusze są posiniaczeni. Radosław Majdan miał 1,36 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Świerczewski odmówił badania na zawartość alkoholu w organizmie i pobrano mu krew.

Czytaj dalej »

"Doszło do szamotaniny policji z zatrzymanymi" [link widoczny dla zalogowanych]


- Odbywała się tam głośna impreza, w której uczestniczyło kilkanaście osób. Pierwszy policjantów zaatakował Świerczewski. Najpierw ich wyzywał, potem zaczął bić funkcjonariuszy pięściami w twarz i kopać. Wkrótce dołączyli do niego Majdan i jeszcze jeden mężczyzna - zrelacjonował wydarzenie Karczyński.

Zaatakowani policjanci wezwali posiłki. Napastnicy zostali obezwładnieni. Funkcjonariusze musieli użyć gazu.

Jak poinformował rzecznik zachodniopomorskiej policji Świerczewski zachowywał się agresywnie również po zatrzymaniu. - Groził policjantom, że ich załatwi - mówił Karczyński.

Majdan i Świerczewski to byli reprezentanci Polski. Piotr Świerczewski często popadał w konflikty z trenerami. Ostatnio, w Koronie Kielce. nie chciał zaakceptować metod trenerskich Jacka Zielińskiego. "Wsławił" się także zaatakowaniem jednego z dziennikarzy sportowych - Adama Goldewskiego. Przez większą część kariery grał we Francji. Był nawet kapitanem Olympique Marsylia. Z reprezentacją Polski awansował na mistrzostwa świata do Korei i Japonii.

Radosław Majdan to min. były gracz szczecińskiej Pogoni, Wisły Kraków [link widoczny dla zalogowanych] oraz klubów tureckich. Miał wcześniej podobne kłopoty. Został oskarżony o pobicie dziennikarza "Faktu", ale sąd go uniewinnił. Co ciekawe Majdan jest także radnym sejmiku województwa zachodniopomorskiego.

Kuszczak broni, Manchester wygrywa » [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez KIBOL1922 dnia Pon 18:54, 28 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
KIBOL1922




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7

PostWysłany: Wto 14:36, 29 Lip 2008 Back to top

"Przestajemy sponsorować, ale uruchamiamy kanał telewizyjny - wywiad red. Szczepłka z prezesem zarządu Telekomunikacji Polskiej Maciejem Wituckim.


Stefan Szczepłek:

Dlaczego umowa między Orange a spółką Ekstraklasa SA nie została przedłużona?

Maciej Witucki:

Ponieważ taką suwerenną decyzję podjęła Ekstraklasa. Chociaż kiedy przyglądam się procesowi decyzyjnemu, to czasami mam wątpliwości, na jakich zasadach ta spółka działa. Mogę jedynie wyrazić z tego powodu żal.

Stefan Szczepłek:

Dlaczego tak się stało?

Maciej Witucki:

Z naszego punktu widzenia dlatego, że Ekstraklasa przestała traktować sponsoring jako współpracę między sponsorem a podmiotem sponsorowanym, a widziała w nim czystą transakcję handlową, w dodatku z jej wydumaną wartością. Mamy bardzo dobre doświadczenia ze współpracy z PZPN we wspieraniu reprezentacji Polski. Jesteśmy jej sponsorem od ponad sześciu lat. Mimo że rozmowy bywają niełatwe, bo dotyczą także pieniędzy, to oparte są na wzajemnym zaufaniu. Mówimy o wartościach, jakie może wnieść sponsor, i znajdujemy wspólny język, czego najlepszym dowodem jest przedłużenie umowy na sponsorowanie reprezentacji do roku 2010. Rozmowy z Ekstraklasą przebiegały w całkowicie odmiennej atmosferze. To była czysta dyskusja na temat pieniędzy, bez żadnych partnerskich stosunków między sponsorem a sponsorowanym. Miałem chwilami wrażenie, że negocjujemy z przekupką na targu, a nie z kimś kto ma być naszym partnerem.

Stefan Szczepłek:

Może wynikało to z faktu, że Ekstraklasa oczekiwała wyższej kwoty?

Maciej Witucki:

W ciągu trzech sezonów przekazaliśmy klubom 35 mln złotych. W tej kwocie znalazły się dodatkowe premie za czołowe miejsca w tabeli i nagrody dla najlepszych klubów kibica. Kolejne 28 mln zł zainwestowaliśmy w działania marketingowe promujące Orange Ekstraklasę. Nasza ostatnia oferta, w wysokości 45 mln złotych, była wyższa o prawie połowę w stosunku do umowy obowiązującej do 30 czerwca br. Zawierała jednak kilka warunków. Jako sponsor chcieliśmy wprowadzenia zmian eliminujących naganne zjawiska. Chodziło o podniesienie atrakcyjności produktu, jakim są rozgrywki. Mówiąc konkretnie - o wprowadzenie reguł bezpieczeństwa, identyfikację kibiców, o sektory rodzinne. W odpowiedzi usłyszeliśmy, po pierwsze, że żadnych warunków Ekstraklasa nie zamierza przestrzegać, a po drugie, że oferta jest za niska. Miałem wrażenie, że negocjowałem kupienie przestrzeni reklamowej z przekupką na targu, a nie z partnerem, z którym mam przez najbliższe trzy lata tworzyć wartość dla polskiego futbolu. Nie powiem, że jestem szczęśliwy z powodu odrzucenia naszej oferty, ale z drugiej strony, widząc, jak negocjacje przebiegały, jestem przekonany, że to małżeństwo nie byłoby szczęśliwe. Zostałoby bardzo mocno zmerkantylizowane.

Stefan Szczepłek:

Czy ja dobrze zrozumiałem? Ekstraklasa odrzuciła warunki dotyczące poprawy bezpieczeństwa na stadionach? Dajcie nam 45 milionów złotych i w nic się nie wtrącajcie?

Maciej Witucki:

Tak to mniej więcej wyglądało. Proponowaliśmy po 13 mln złotych za każdy z trzech sezonów, z tym że w sezonie 2009/2010 kwota miała być zwiększona do 15, a w następnym sezonie do 17 mln - w ramach premii za zrealizowanie wyznaczonych celów. Tymi celami miało być zwiększenie bezpieczeństwa na stadionach, wyeliminowanie poczucia anonimowości poprzez wprowadzenie do końca 2009 r. systemu monitoringu i identyfikacji kibiców, poprawa infrastruktury stadionowej oraz wprowadzenie obowiązkowych sektorów rodzinnych. Miał to być plan wspólnego budowania nowego wizerunku rozgrywek, wolnego od korupcji, rasizmu i chuligaństwa. I właśnie ta propozycja została przez Ekstraklasę odrzucona.

Stefan Szczepłek:

Myśli pan, że cele byłyby łatwiejsze do spełnienia, gdyby zaproponował pan większą kwotę?

Maciej Witucki:

Nie wiem, ale naszym zdaniem produkt o nazwie Ekstraklasa nie jest dziś wart pieniędzy, jakich oczekują jej szefowie. A przecież oprócz pieniędzy określonych kontraktem wydajemy drugie tyle na promocję. To nieprawda, że Ekstraklasa wypromowała Orange. Za dodatkowe pieniądze to Orange promował Ekstraklasę. Poprzez magazyny telewizyjne, różnego rodzaju wydarzenia, nagrody za oprawy stadionowe w programie Orange Fair Play, program Gram Fair, konferencje, szkolenia, konkursy, reklamy. Przy założeniu, że oferta w wysokości 45 mln zostaje przyjęta, mamy świadomość, że nasze realne koszty wyniosłyby około 80 mln. Gdzieś jest granica wartości produktu i przyzwoitości. To po prostu po aferach korupcyjnych, wybrykach chuligańskich nie jest tyle warte. Do tego nie widzę woli poprawy wizerunku rozgrywek i woli współpracy. Za 45 mln złotych moglibyśmy kupić wszystkie billboardy w Polsce, a przecież nie o to chodzi. Trzeba pamiętać, że 45 mln zł daje rocznie blisko milion złotych dla każdego klubu ekstraklasy. To nie jest mało. W większości lig europejskich sponsor główny jest przede wszystkim partnerem, a nie podmiotem, od którego oczekuje się finansowania klubów biorących udział w rozgrywkach. Ekstraklasa ma problem z wypracowaniem takiego modelu i chciała nas potraktować jak duży pomarańczowy bankomat.

Stefan Szczepłek:

Czy to prawda, że po tych doświadczeniach pańska firma wycofuje się ze sponsorowania piłki nożnej?

Maciej Witucki:

Brak współpracy z Ekstraklasą absolutnie nie oznacza końca przygody z piłką. Pozostajemy wszędzie tam, gdzie zachowane są partnerskie relacje między sponsorem a sponsorowanym. Jak już mówiłem, jest zasadnicza różnica między stosunkiem do nas przedstawicieli Ekstraklasy a kadrą i związkiem narodowym. Kiedy przed mistrzostwami Europy zaprosiliśmy Leo Beenhakkera na spotkanie z pracownikami, trener zrobił dużo więcej, niż wymagają normy grzeczności od tak zajętego człowieka. Zamiast planowanej godziny spędził z nami trzy. Rozstawaliśmy się bardzo zadowoleni i po takim doświadczeniu chce się nadal wspólnie pracować. Przy piłce nożnej zostajemy. Będziemy sponsorować reprezentację Polski do mistrzostw świata w RPA 2010, turniej dzieci imienia Marka Wielgusa i weźmiemy udział w programie budowania boisk Orlik. Taka praca od podstaw, która może sprawić, że kiedyś Ekstraklasa będzie czystsza i bardziej przejrzysta. Angażujemy się też w tenis. Stąd turniej Orange Warsaw Open, uratowany przez nas wspólnie z miastem stołecznym.

Stefan Szczepłek:

Orange przestaje być sponsorem głównym ekstraklasy, a jednocześnie pańska firma otwiera kanał telewizyjny Orange Sport, w którym będzie można zobaczyć rozgrywki. Jaki jest sens takiej decyzji?

Maciej Witucki:

Grupa TP musi zarabiać, a taki kanał jest przedsięwzięciem typowo biznesowym, a nie działaniem sponsoringowym. Poszukujemy tematów do telewizji i piłka nożna, niezależnie od wszystkiego, co powiedzieliśmy, jest sportem numer jeden. Mamy wiele możliwości technicznych, żeby rozgrywki zaprezentować. Jesteśmy związani z piłką i chcemy być z nią związani nadal. Na różnych polach. Życzymy jej, by rozwijała się w Polsce jak najlepiej.


Źródło: Rzeczpospolita"


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KIBOL1922




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7

PostWysłany: Wto 14:37, 29 Lip 2008 Back to top

"Nie wykluczam, że w najbliższym czasie wykonamy jakiś skok tygrysa - wywiad Stefana Szczepłka z Andrzejem Rusko.

Stefan Szczepłek:

Ekstraklasa już nie jest Orange Ekstraklasą. Dlaczego najważniejsze rozgrywki w Polsce nie mają sponsora strategicznego?

Andrzej Rusko:

Dobre pytanie. Oferty, które otrzymaliśmy, nie spełniały naszych oczekiwań i dlatego nie mogły zostać przyjęte.

Stefan Szczepłek:

A jakie były państwa oczekiwania?

Andrzej Rusko:

W ostatnim sezonie zamówiliśmy badania i wiedzieliśmy, jaka jest wartość ekspozycji sponsora w mediach. To między innymi wyznaczyło nam cel finansowy, jaki chcemy osiągnąć w negocjacjach. Ale oprócz pieniędzy ważny był stosunek przyszłego sponsora do nas. Chodziło przecież o firmę, z którą mieliśmy współpracować przez najbliższe trzy lata. Oczekiwaliśmy partnerskiego podejścia od kogoś, kto będzie z nami promował ligę. Prowadzimy rozmowy z kilkoma firmami i mam nadzieję, że od rundy wiosennej ekstraklasa będzie miała sponsora

Stefan Szczepłek:

Orange nie spełnił tego warunku? Pracowaliście razem przez trzy lata i chyba bez istotniejszej różnicy zdań.

Andrzej Rusko:

Nowa oferta złożona przez Orange nie była ofertą fair. Z jednej strony pokazywano pieniądze, ale z drugiej - były oczekiwania, których w większości nie mogliśmy spełnić, ponieważ nie zależało to od nas. Dlatego kluby jednogłośnie, powtarzam - jednogłośnie - zadecydowały, że takiej oferty nie można przyjąć.

Stefan Szczepłek:

Jakie to były warunki?

Andrzej Rusko:

Finansowo oferta Orange była niewiele wyższa od tej, którą mieliśmy do tej pory. Owszem, zaproponowano nam nieco więcej pieniędzy, ale były też wymagania. Żądano na przykład, żebyśmy z otrzymanych kwot pokryli premie dla trzech najlepszych zespołów, wręczane przez Orange w formie czeków na zakończenie sezonu. Do tej pory były to pieniądze dodatkowo przyznawane przez Orange, poza kontraktem głównym. Mieliśmy też dołożyć pakiet praw reklamowych do Pucharu Ekstraklasy. To tak jakby pan przyszedł do salonu samochodowego, uzgodnił cenę, a potem żądał jeszcze przyczepy i drugiego samochodu dla żony. Dlatego mówię, że to nie było fair. A to tylko początek. W kolejnych sezonach wypłaty uzależnione były od zdarzeń, na które jako Ekstraklasa nie zawsze mamy wpływ.

Stefan Szczepłek:

O ile mi wiadomo, firmie Orange chodziło o zwiększenie poczucia bezpieczeństwa na stadionach.

Andrzej Rusko:

Pan uważa, że Ekstraklasie na tym nie zależy? Zgodnie z umową mieliśmy się zobowiązać do zmniejszenia liczby wybryków chuligańskich o dziesięć procent na sezon. Aby wywiązać się z takiego zobowiązania, musielibyśmy mieć odpowiednie narzędzia. Takie jak: dobrą, zapewniającą skuteczne egzekwowanie prawa ustawę o bezpieczeństwie imprez masowych, nowoczesną infrastrukturę stadionową, systemy informatyczne pozwalające na pełną identyfikację kibiców itp. To wszystko będzie, ale za dwa, trzy lata. Sytuacja klubów jest tym trudniejsza, że wiele stadionów jest właśnie w stadium modernizacji lub buduje się nowe obiekty. Dopiero od roku 2012 będzie można mówić o normalności i dopiero wtedy mielibyśmy realne szanse na utworzenie, na przykład, sektorów rodzinnych, czy moglibyśmy myśleć o zwiększeniu liczby widzów na stadionach. Zresztą akurat pod tym względem mamy się czym chwalić. W ostatnim sezonie frekwencja na meczach ekstraklasy wzrosła o 19 procent. Inny zapis mówił o podniesieniu poziomu sportowego ekstraklasy, mierzonego dziesięcioprocentowym wzrostem liczby punktów zdobywanych przez kluby w europejskich pucharach. Takie wymagania często nie są bezpośrednio zależne od klubu.

Stefan Szczepłek:

Z tego, co pan mówi, wynika, że znaleźliśmy się w sytuacji patowej. Bo od kogo sponsor ma wymagać, jeśli nie od Ekstraklasy?

Andrzej Rusko:

To nie jest sytuacja patowa. Każdy, kto zna realia polskiej piłki, powinien stawiać warunki, które są w konkretnym czasie możliwe do spełnienia. Orange się zachował, jakby tego nie rozumiał. Żądał rzeczy niemożliwych.

Stefan Szczepłek:

To zrozumiałe, że jeśli sponsor daje pieniądze, to coś za nie chce. I jeśli postanowił dać 45 milionów zamiast 30, czyli o połowę więcej, to chciałby też coś więcej.

Andrzej Rusko:

Jak to o połowę więcej? Do tej pory mieliśmy 32,5 mln, ale dodatkowo były cztery miliony na nagrody dla czołowych klubów.

Stefan Szczepłek:

Licząc w ten sposób, to w sumie Orange wydał około 60 mln....

Andrzej Rusko:

Nie, bo oni, podając taką kwotę, wliczają w to całą komunikację i promocję własnej marki. A przecież pieniędzy, które trafiały bezpośrednio do klubów, było prawie dwa razy mniej.

Stefan Szczepłek:

Ale tak wygląda budowanie wspólnej marki. To jest Orange Ekstraklasa. Jesteście partnerami.

Andrzej Rusko:

Oni budują swoją markę, a my często mieliśmy poczucie, że nie byliśmy dla nich partnerami. Ale nie chcę odnosić się do przeszłości, bo szanuję każdego sponsora i niczego złego o żadnym nie powiem. Za pieniądze, które nam przekazywali, otrzymywali doskonałą ekspozycję na stadionach. Owszem, na wprost trybuny głównej znajdowało się logo Orange Ekstraklasy. Ale w innych miejscach na stadionie były tablice i kubiki z napisem Orange. Oni wzmacniali w ten sposób swoją markę. Telewizja pokazując to, promowała Orange. To jest ogromna wartość naszej oferty.

Stefan Szczepłek:

Tak dzieje się na całym świecie. Zgodziliście się panowie na takie warunki i do tej pory nie słyszałem narzekań ze strony Ekstraklasy.

Andrzej Rusko:

Tak, ale w obecnej sytuacji kluby mają budżety o wiele wyższe niż rok czy dwa lata temu. Po kilka, kilkanaście milionów złotych lub więcej, a od sponsora mieliby otrzymywać po kilkaset tysięcy. Są to kwoty niewspółmiernie małe w stosunku do rosnącej wartości produktu, jakim jest Ekstraklasa. Jeśli wartość sponsoringu jest na poziomie 3 - 4 proc. budżetu klubu, to nie można nawet mówić o kosztach wytworzenia. Ale powtarzam - nie tylko o pieniądze nam chodzi. Ważny był także sposób, w jaki partner z nami rozmawia.

Stefan Szczepłek:

Czy ma pan innego kandydata na sponsora tytularnego ligi?

Andrzej Rusko:

Liga rozpocznie się bez sponsora, ale prowadzimy rozmowy z kilkoma podmiotami i mam nadzieję, że od rundy wiosennej ten sponsor się pojawi. Część powierzchni reklamowych przeznaczonych dla sponsora tytularnego przekazaliśmy już do dyspozycji klubów, które mogą te pola po prostu sprzedać na rundę jesienną. Nie możemy pozbawiać ich takiej możliwości i związanych z tym pieniędzy.

Stefan Szczepłek:

Myśli pan, że uda się znaleźć takiego sponsora, który zapłaci więcej niż proponował Orange i nie będzie stawiał takich warunków, jak ta firma?

Andrzej Rusko:

Myślę, że tak.

Stefan Szczepłek:

Jaki jest budżet Ekstraklasy?

Andrzej Rusko:

Z każdym rokiem przychody ligi rosną. W stosunku do poprzedniego sezonu zanotowaliśmy wzrost o 120 procent. Dobrze się złożyło, bo akurat mieliśmy okres sprzedaży praw telewizyjnych. Nie wykluczam, że w najbliższym czasie wykonamy jakiś inny skok tygrysa - być może będzie to związane z pozyskaniem sponsora tytularnego.

Źródło: Rzeczpospolita"


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KIBOL1922




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7

PostWysłany: Wto 17:02, 29 Lip 2008 Back to top

Ekstraklasa: 16 drużyn w Ekstraklasie. Start ligi przełożony
PAP, tg
2008-07-29, ostatnia aktualizacja 2008-07-29 16:32
Zobacz powiększenie
Fot. Wojciech Surdziel /AG
Zarząd Polskiego Związku Piłki Nożnej nie podjął we wtorek decyzji w sprawie rozpoczęcia rozgrywek piłkarskiej Ekstraklasy w sezonie 2008/09. Zdecydowano tylko, że w rozgrywkach będzie uczestniczyło 16 zespołów. Start ligi został przełożony
ZOBACZ TAKŻE

* PZPN znów przesunął wybory następcy Listkiewicza (29-07-08, 14:18) [link widoczny dla zalogowanych]
* Ekstraklasa bez Orange, bo nie chciała reformować ligi (29-07-08, 08:16) [link widoczny dla zalogowanych]
* Lubin i Korona - decyzje w czwartek (28-07-08, 18:14) [link widoczny dla zalogowanych]
* Sędzia Trybunału Arbitrażowego: Nawet mąż miał do mnie pretensje (28-07-08, 08:11) [link widoczny dla zalogowanych]

SERWISY

* Ekstraklasa [link widoczny dla zalogowanych]

Decyzja o składzie Ekstraklasy zostanie podjęta po czwartkowym posiedzeniu Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu przy PKOl, który wyda orzeczenie w sprawie dwóch klubów - Zagłębia Lubin [link widoczny dla zalogowanych] i Korony Kielce [link widoczny dla zalogowanych] . PZPN i Ekstraklasa w porozumieniu z Canal Plus zdecydowali, że liga nie ruszy w ten weekend.

Zaplanowana na najbliższą sobotę i niedzielę druga kolejka piłkarskiej ekstraklasy nie odbędzie się. Mamy nadzieję, że rozgrywki rozpoczniemy w przyszłym tygodniu (9-10 sierpnia) - poinformował prezes Ekstraklasy S.A. Andrzej Rusko. W przyjętej jednogłośnie uchwale Rada Nadzorcza podkreśliła, że w świetle przepisów zmiana liczby drużyn z 16 do 18, co rozważał Polski Związek Piłki Nożnej, nie jest możliwa bez zgody Ekstraklasy SA.

Czytaj dalej »


Ekstraklasa SA przeprowadziła analizę konsekwencji prawnych i ekonomicznych ewentualnego powiększenia ligi. Bilans okazał się zdecydowanie niekorzystny. Jak oceniła Rada Nadzorcza, zwiększenie liczby drużyn do 18 mogłoby skutkować: możliwością zaistnienia sporów, destabilizacją budżetów i pracy organizacyjno-sportowej w klubach oraz utratą wiarygodności Ekstraklasy S.A. jako spółki zarządzającej ligą zawodową.

18 drużyn to dodatkowy koszt 20 milionów złotych, których na razie nie ma kto pokryć.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez KIBOL1922 dnia Wto 17:02, 29 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
KIBOL1922




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7

PostWysłany: Wto 17:03, 29 Lip 2008 Back to top

29-07-2008 Druga kolejka odwołana!
Ekstraklasa SA informuje, iż zaplanowana na dni 1 – 3 sierpnia 2008 roku 2. kolejka Ekstraklasy oraz Młodej Ekstraklasy zostają odwołane.

Autor: KRZYŻ

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KIBOL1922




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7

PostWysłany: Śro 13:24, 30 Lip 2008 Back to top

Widzew: PZPN okłamał ministra sportu!
derdzik
2008-07-29, ostatnia aktualizacja 2008-07-29 19:27

Zobacz powiększenie
Michel Platini i min. Mirosław Drzewiecki
Fot. Czarek Sokolowski AP
PZPN okłamał ministra sportu - twierdzą przy al. Piłsudskiego i chcą, by Mirosław Drzewiecki jeszcze raz rozpatrzył sprawę licencji Polonii Bytom.
ZOBACZ TAKŻE

* Trwają rozmowy Widzewa z Koroną (29-07-08, 17:37) [link widoczny dla zalogowanych]
* Widzew faworytem pierwszej ligi (28-07-08, 18:15) [link widoczny dla zalogowanych]
* Z Widzewa do reprezentacji (28-07-08, 16:19) [link widoczny dla zalogowanych]
* Widzew: Piłkarze Korony coraz bliżej (27-07-08, 23:00) [link widoczny dla zalogowanych]
* Widzew chce gwiazd ekstraklasy! (25-07-08, 23:00) [link widoczny dla zalogowanych]
* Widzew w pierwszej lidze, więc będą wzmocnienia (24-07-08, 18:28) [link widoczny dla zalogowanych]
* Drzewiecki: W polskiej piłce zapanował chaos (24-07-08, 13:40) [link widoczny dla zalogowanych]

SERWISY

* Widzew Łódź [link widoczny dla zalogowanych]
* Ekstraklasa [link widoczny dla zalogowanych]
* I liga [link widoczny dla zalogowanych]

Ekstraklasa przełożona. Kłótnia o liczbę klubów [link widoczny dla zalogowanych]

Działacze łódzkiego pierwszoligowca uważają, że PZPN przyznając Polonii zgodę na grę w ekstraklasie, naruszył prawo. Dlatego wystosowali do ministra wniosek z prośbą o wszczęcie postępowania w tej sprawie. Ale w piątek Drzewiecki odrzucił protest Widzewa. - W sprawie Polonii Bytom nie naruszono procedur prawa i jeśli chodzi o merytoryczną ocenę tej sytuacji, to racja jest po stronie PZPN - tłumaczył Polskiej Agencji Prasowej. - To jest dosyć trudna sytuacja, bo jako ludzie czujemy, że jest coś nie w porządku, że jest nieuczciwie przeprowadzone, ale z punktu widzenia prawa minister może tylko orzec, czy zastosowana procedura jest zgodna z prawem, a tak było w tym przypadku.

Czytaj dalej »

Ale Widzew wcale nie zamierza się poddawać. Złożył wniosek do ministra sportu o ponowne rozpatrzenie sprawy dotyczącej licencji Polonii. Według działaczy z al. Piłsudskiego decyzja o umorzeniu postępowania administracyjnego została podjęta w oparciu o nieprawdziwe informacje przekazane ministrowi przez PZPN. - Minister sportu umorzył w piątek postępowanie w sprawie licencji TS Polonia Bytom, gdyż PZPN poinformował go, że nie istnieje żadna uchwała zarządu PZPN zobowiązująca Komisję Odwoławczą ds. Licencji Klubowych do ponownego rozpoznania wniosku licencyjnego TS Polonia Bytom. Wbrew informacjom przekazanym przez PZPN uchwała ta istnieje i została oficjalnie opublikowana w ostatnich dniach przez PZPN pod nr IX/141. Jest to kolejny przykład rażącego lekceważenia prawa przez PZPN i hołdowaniu przez władze związku nieprzejrzystym i pokrętnym praktykom. Nie zgadzamy się na takie działania PZPN - mówi Marcin Animucki, wiceprezes Widzewa.

A Bogusław Sosnowski, prezes klubu, dodaje: - Minister musiał umorzyć postępowanie, bo PZPN w odwołaniu napisał, że nie było uchwały, w której zobowiązano Komisję ds. Licencji Klubowych do ponownego rozpoznania wniosku Polonii. A była. Działacze związku zataili więc prawdę, kłamali. Teraz minister ma prawo uchylić licencję Polonii. Bardzo starannie uzasadniliśmy nasz wniosek. Nigdy nie złożymy broni, będziemy walczyć o praworządność.

Przypomnijmy, że w pierwszym terminie bytomski klub nie dostał licencji, ponieważ nie dostarczył w terminie dokumentów. Poza tym jego stadion nie spełniał wymogów. Polonia odwoływała się, ale za każdym razem stanowisko komisji licencyjnej było takie samo. PZPN wystąpił nawet do UEFA z pytaniem, czy może jeszcze raz rozpatrzyć sprawę. Europejska federacja odmówiła zgody. Mimo to 7 lipca związek postanowił przyznać licencję drużynie z Bytomia. Gdyby tak się nie stało, zgodnie z przepisami, miejsce Polonii w ekstraklasie zająłby Widzew.

Uchwała nr IX/141 z dnia 3 i 7 lipca 2008 roku Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej w sprawie zatwierdzenia Uchwały Komisji ds. Nagłych z dnia 25 czerwca 2008 roku dot. skargi KS Polonii Bytom na działania Komisji Odwoławczej ds. Licencji.

Na podstawie art. 34 § 3 Statutu PZPZ postanawia co następuje:

I. Niniejszym zatwierdza się Uchwałę Komisji ds. Nagłych PZPN z dnia 25 czerwca 2007 roku uwzględniającą skargę klubu Polonia Bytom z dnia 25 czerwca 2008 roku na zarządzenie podjęte jednoosobowo, w dniu 23 czerwca 2008 roku, przez Przewodniczącego Komisji Odwoławczej ds. licencji klubowych w sprawie pozostawienia wniosku o ponowne rozpatrzenie wniosku licencyjnego klubu Polonia Bytom bez dalszego biegu - jako wydanego bez regulacji prawnych w tej materii w Podręczniku Licencyjnym PZPN oraz zobowiązującą Komisję Odwoławczą ds. licencji klubowych do rozpoznania wniosku o ponowne rozpatrzenie wniosku licencyjnego klubu Polonia Bytom w terminie do 2 lipca 2008 roku w składzie określonym w Podręczniku Licencyjnym.

II. Niniejsza uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.

Prezes PZPN Michał Listkiewicz

Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez KIBOL1922 dnia Śro 13:25, 30 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
KIBOL1922




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7

PostWysłany: Śro 13:49, 30 Lip 2008 Back to top

Zdegradować Zagłębie
Artur Brzozowski
2008-07-30, ostatnia aktualizacja 2008-07-30 07:54

Zobacz powiększenie
Fot. Mieczysław Michalak / AG
Naprawiamy karygodny błąd PZPN. Trybunał Arbitrażowy PKOl nie powinien uchylić degradacji Zagłębia Lubin z powodu przedawnienia - tak wynika z informacji, do których dotarły Gazeta Wyborcza i Sport.pl
ZOBACZ TAKŻE

* Zagłębie oskarża PZPN (25-07-08, 19:13) [link widoczny dla zalogowanych]
* Drzewiecki: W polskiej piłce zapanował chaos (24-07-08, 13:40) [link widoczny dla zalogowanych]
* Zagłębie: To wcale nie koniec walki z korupcją (24-07-08, 12:56) [link widoczny dla zalogowanych]
* Trybunał wysadził ekstraklasę (24-07-08, 08:14) [link widoczny dla zalogowanych]
* Po decyzji Trybunału Arbitrażowego: Zagłębie w euforii (23-07-08, 20:49) [link widoczny dla zalogowanych]
* Zamieszane w aferę korupcyjną kluby reagują (23-07-08, 20:24) [link widoczny dla zalogowanych]
* Korupcja wygrała: Zagłębie w Ekstraklasie, Arka i Widzew w I lidze, czy będzie baraż? (23-07-08, 18:43) [link widoczny dla zalogowanych]
* Zagłębie Lubin zamiast Arki Gdynia w Ekstraklasie (23-07-08, 13:52) [link widoczny dla zalogowanych]
* Zagłębie czeka na wyrok (16-07-08, 20:00) [link widoczny dla zalogowanych]

SERWISY

* Ekstraklasa [link widoczny dla zalogowanych]
* Zagłębie Lubin [link widoczny dla zalogowanych]

Ekstraklasa przełożona. Kłótnia o liczbę klubów » [link widoczny dla zalogowanych]

W czwartek Trybunału Arbitrażowy PKOl ma rozpatrzyć odwołanie Zagłębia Lubin [link widoczny dla zalogowanych] od kary degradacji za korupcję. Jednak już w poniedziałkowym "Super Expressie" sekretarz trybunału Romana Troicka-Sosińska przesądziła sprawę, mówiąc, że przestępstwo przedawniło się, gdyż ostatni mecz Zagłębie kupiło 3 czerwca 2004 roku, a PZPN wszczął postępowanie przeciwko temu klubowi 20 grudnia 2007. - Ja sobie tych dat nie wymyśliłam. Tak wynika z dokumentów, jakie przesłał nam Polski Związek Piłki Nożnej - tłumaczyła wczoraj "Gazecie" Troicka-Sosińska. Gdy Zagłębie kupowało punkty (dzięki którym awansowało do ekstraklasy), przepisy PZPN przewidywały dwuletnie przedawnienie za korupcję.

Czytaj dalej »

Według naszych informacji PZPN nie dostarczył trybunałowi wszystkich dokumentów w sprawie Zagłębia. W tym tych najważniejszych, z których wynika, że korupcja lubińskiego klubu nie może ulec przedawnieniu.

- PZPN zaczął postępowanie dyscyplinarne przeciwko Zagłębiu Lubin w maju 2004 roku - twierdzi prokurator Tadeusz Potoka. To on po artykule w "Gazecie", w którym opisaliśmy sprzedawane mecze Polaru Wrocław, wszczął pierwsze w polskim futbolu śledztwo w sprawie korupcji (wśród kupujących od Polaru było Zagłębie Lubin [link widoczny dla zalogowanych] ). - Byłem wtedy w kontakcie z przedstawicielami związku. Do Wydziału Dyscypliny wysyłałem dane o tym, jacy piłkarze zostali zatrzymani i którym prokuratura postawiła zarzuty korupcji w sporcie. Wśród zatrzymanych był piłkarz Zagłębia Zbigniew M. - potwierdza prokurator Potoka.

Sędzina trybunału: Nawet mąż krzyczał co narobiłam » [link widoczny dla zalogowanych]

Przewodniczącym Wydziału Dyscypliny był wówczas Adam Tomczyński. - Pamiętam na pewno, że prowadziliśmy postępowanie dyscyplinarne przeciwko piłkarzom zamieszanym w ustawianie meczów, w tym przeciwko jednemu z zawodników Zagłębia. Wzywaliśmy też na posiedzenia działaczy i trenerów. Postępowanie dyscyplinarne przeciwko klubom związek wszczynał z urzędu - mówi Tomczyński.

W prokuratorskich aktach znajduje się oficjalnie pismo z PZPN, w którym napisano: "Kierownictwo Polskiego Związku Piłki Nożnej podejrzewa, że zostały naruszony przepisy związkowe. Informujemy także, że związek wszczął stosowne postępowanie dyscyplinarne w tej sprawie wobec Polaru i Zagłębia Lubin". Podpisani są prezes Michał Listkiewicz i sekretarz Zdzisław Kręcina.

- Oczywiście, że podczas czwartkowego posiedzenia trybunału powołamy się na fakt, że postępowanie przeciwko Zagłębiu zaczęło się w połowie 2004 roku, gdy pojawiły się zarzuty o możliwości ustawienia spotkania Polaru z Zagłębiem - przyznał wczoraj Krzysztof Malinowski, przewodniczący Trybunału Piłkarskiego PZPN. - Później postępowanie przeciwko Zagłębiu czasowo wstrzymano, ale równocześnie powoduje to zawieszenie przedawnienia sprawy. To jasno wynika z naszych związkowych przepisów - podkreśla.

Normalność wróci, gdy ustąpi Listkiewicz » [link widoczny dla zalogowanych]

Dlaczego więc PZPN przekazał do trybunału dokumenty świadczące, że wszczął postępowanie przeciwko lubinianom dopiero pod koniec 2007 roku? - W tym czasie trwał proces w sądzie i pani sędzia konsekwentnie odmawiała przekazania jakichkolwiek materiałów dotyczących meczu Polaru z Zagłębiem. Poza tym proces był tajny i w ten sposób sprawa trochę została zapomniana - tłumaczy Krzysztof Malinowski. PZPN nie ma kopii dokumentów, które wysyła do prokuratury? Podpowiadamy więc, że o pismo podpisane przez Listkiewicza i Kręcinę trzeba się zwrócić do prokuratury Wrocław Psie Pole lub do wrocławskiego sądu.

PZPN znów przesunął wybory » [link widoczny dla zalogowanych]

9 ustawienie lub próbę ustawienia tylu meczów w sezonie 2003/04 zarzuca prokuratura prezesowi Zagłębia Jerzemu F.

Źródło: Gazeta Wyborcza


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KIBOL1922




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7

PostWysłany: Śro 14:09, 30 Lip 2008 Back to top

Trybunał : Sekretarz Kręcina nic nie mówił
Rozmawiał Artur Brzozowski
2008-07-30, ostatnia aktualizacja 2008-07-30 07:46

Zobacz powiększenie
Fot. Wojciech Surdziel /AG
- Nic o wcześniejszych postępowaniach PZPN nie jest mi wiadomo. Sekretarz związku pan Kręcina nic mi nie mówił - komentuje sprawę Zagłębia Romana Troicka-Sosińska, sekretarz Trybunału Arbitrażowego
ZOBACZ TAKŻE

* Wykiwany minister (29-07-08, 23:32) [link widoczny dla zalogowanych]
* Drzewiecki: W polskiej piłce zapanował chaos (24-07-08, 13:40) [link widoczny dla zalogowanych]
* Trybunał wysadził ekstraklasę (24-07-08, 08:14) [link widoczny dla zalogowanych]
* Po decyzji Trybunału Arbitrażowego: Zagłębie w euforii (23-07-08, 20:49) [link widoczny dla zalogowanych]
* Zamieszane w aferę korupcyjną kluby reagują (23-07-08, 20:24) [link widoczny dla zalogowanych]
* Zagłębie Lubin zamiast Arki Gdynia w Ekstraklasie (23-07-08, 13:52) [link widoczny dla zalogowanych]

Mamy dowody: Zagłębie nie powinno grać w Ekstraklasie, PZPN odpuścił! » [link widoczny dla zalogowanych]

Artur Brzozowski: W poniedziałek powiedziała pani "Super Expressowi", że Zagłębie Lubin [link widoczny dla zalogowanych] ostatni mecz kupiło 3 czerwca 2004 roku, a PZPN zaczął postępowanie 20 grudnia 2007, i dlatego przestępstwo może ulec przedawnieniu. Jednak postępowanie przeciwko Zagłębiu PZPN wszczął już w maju 2004 roku. Nie wiedziała pani o tym?

Romana Troicka-Sosińska (sekretarz Trybunału Arbitrażowego): Informacja o tym, kiedy wszczęto postępowanie przeciwko Zagłębiu Lubin, pochodzi z dokumentów, jakie przesłał nam PZPN. Ja sobie tej daty nie wymyśliłam.

Czytaj dalej »

Afera korupcyjna w polskiej piłce zaczęła się od śledztwa w sprawie meczów: Polaru, Zagłębia, Piasta i Cracovii w sezonie 2003/04. Już wtedy PZPN wzywał przed Wydział Dyscypliny piłkarzy, działaczy i trenerów.

- Nic o wcześniejszych postępowaniach PZPN nie jest mi wiadomo. Sekretarz związku pan Kręcina nic mi nie mówił. Jest pan przekonany, że wzywano te osoby na przesłuchanie?

A pani myśli, że zapraszano ich do związku na kawę?

- Czasami mam takie wrażenie.

W wyniku postępowania dyscyplinarnego rozpoczętego w 2004 roku m.in. przeciwko Zagłębiu Lubin PZPN ukarał wówczas Piasta Gliwce dziesięcioma ujemnymi punktami. To kolejny dowód, że takie postępowanie prowadzono już od 2004 roku.

- Rzeczywiście pamiętam tę sprawę. Piast Gliwice odwołał się potem od tej kary, ale ją odrzuciliśmy.

W aktach wrocławskiej prokuratury znajduje się dokument, w którym Michał Listkiewicz i Zdzisław Kręcina informują, że 13 maja 2004 roku wszczęli postępowanie dyscyplinarne przeciwko Polarowi i Zagłębiu Lubin.

- Nic o tym nie wiedziałam. Takie fakty mogą zmienić decyzję w sprawie klubu z Lubina. Ale musimy mieć dowody, że tak było.

Pani ma dowody, że Zagłębie ostatni mecz kupiło 3 czerwca 2004 roku. PZPN wszczął postępowanie 13 maja, a prokuratura rozpoczęła śledztwo dzień później. Oznacza to, że przedstawiciele klubu z Lubina kupowali mecze już w trakcie śledztwa!

- Rzeczywiście to nie jest normalna sytuacja. Ja tego nie pochwalam. Niestety, w polskiej piłce dochodziło do kupowania pojedynków jeszcze w listopadzie 2006 roku, gdy już wcześniej policja zatrzymała wiele osób, a część z nich siedziała w areszcie.

Ekstraklasa przełożona. Kłótnia o liczbę drużyn » [link widoczny dla zalogowanych]

Źródło: Gazeta Wyborcza


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin