Występy byłych piłkarzy LECHa POZNAŃ, niekiedy ex-LECHitów

Wachowicz strzela w 90+3 minucie kastę na 1:1. Mecz Arka-Odra O.

W meczu Górnik Łęczna-Przebój Wolbrom (10-0) jedną z bramek stzrelił Paweł Bugała.

W meczu Lechia Gdańsk - Stal Stalowa Wola GOLa zdobył w 1' Paweł Buzała.
Krzysztof Piskuła zdobył GOLa w 78' meczu Warta poznań - Śląsk Wrocław 2-3

w Warcie cały mecz zagrali - Jakub Szmatuła, Błażej Jankowski, Tomasz Najewski, Tomasz Magdziarz.68 min zagrał Tomasz Bekas,28 min Marcin Klatt,62 min Krzysztof Piskuła.W Śląsku natomiast 90 minut grał Zbigniew Wójcik, a 26 min Tomasz Szewczuk.
W meczu IV ligi Bałtyk Gdynia-Unia Tczew (7-1) dwa GOLa dla gospodarzy zdobył Wojciech Pięta .

90 minut M.Wasilewskiego i żółta kartka w meczu towarzyskim Polska - Albania 1-0. grali także Maciej Żurawski GOL Jacek Bąk Łukasz Fabiański

W meczu III ligi Wierzyca Pelplin-Flota Świnoujście(2-2),GOLa dla gości zdobył Arkadiusz Czarnecki.

Mecz Kansas City Wizards z Los Angeles Galaxy w MLS i w drużynie gospodarzy 90 min Jimmi'ego Conrada.

POLSPORT
Bloguje Michał Pol
Blog > Komentarze do wpisu
Wasilewski - twardziel, który używa głowy

Każda drużyna ma swojego twardziela. Czy to faceta od czarnej roboty i „zadań specjalnych” czy też po prostu twardych, nieprzejednanych facetów, którzy nie odstawią nogi, a jak trzeba to i głowy (patrz na oba cudowne zdjęcia Kuby Atysa z meczu z Schafhausen). A jak się z kimś zderzą, to pierwsi wstają z murawy. Czasem mają za zadanie wybić coś z głowy któremuś z rywali, żeby nie „kozakował”. Itd.

Nie wiem czy to przypadek, ale - być dla odreagowania swojej ponurej roli na boisku - twardziele bardzo często bywają jednocześnie największymi wesołkami w kadrze. Robiąc kolegom dowcipy, wygłupiając się (w jak najbardziej pozytywnym znaczeniu) rozluźniają atmosferę, zdejmują z kolegów presję. A przy okazji najlepiej się w kadrze bawią. Np. w takiej Chelsea kimś takim jest John Terry. A polskiej kadrze przed laty byli np. Marek Jóźwiak czy Tomasz Hajto.

Hajto specjalizował się w żartach słownych, ale potrafił przestraszyć w tunelu Ole Gunnara Solskjaera przed wyjściem na mecz w Oslo, wygrany jak się okazało. Żarty Jóźwiaka były innego sortu: a to komuś w szatni przybił buty gwoździami do podłogi a to wysmarował spodenki od wewnątrz maścią rozgrzewającą. Ale kiedy trzeba było w tunelu przed meczem Ligi Mistrzów z Blackburn rąbnął z całej siły głową w ścianę (blaszaną na szczęście) dla wystraszenia Angoli. I wystraszył.

Wasilewskim postraszył Niemców kapitan reprezentacji Albanii, Altin Lala, który występuje w Hannover '96. Po meczu w Reutlingen stwierdził, że Polacy generalnie są zdeterminowani i grają brutalnie, na pograniczu połamania kości, ale już Wasyl z Mariuszem Lewandowskim są najgorsi ze wszystkich. - Kopią jeszcze bardziej niż ja - stwierdził z niejakim uznaniem.

Twardziel Wasyl nawet na ostatnim treningu przed wylotem z Donaueschingen udowodnił nam wszystkim, że dla kadry zdrowia nie żałuje i gotów głowę wsadzić wszędzie. Kiedy Leo Beenhakker ogłosił koniec na środku boiska włączył się zraszacz. Kilku piłkarzy uciekło z piskiem (nie powiem, którzy), reszta leżała wycieńczona i zrezygnowana na murawie. Tylko Wasyl odważnie zaatakował strumień wody, chroniąc kolegów przed totalnym zmoczeniem. I to głową! Bo ręce miał zajęte, a na stopach same skarpetki.

Leo parsknął śmiechem, reszta sztabu też (jeden z jego członków bowiem włączył nawodnienie obiektu), a piłkarze, których wcześniej bezlitośnie rozjeżdżał meleksem, gdy na rowerach śpieszyli na trening, odklaskali mu bravo. No i takiego Wasyla kochamy...J

[link widoczny dla zalogowanych]

W meczu Polaków z Duńczykami całe spotkanie rozegrali Marcin Wasilewski i Jacek Bąk, natomiast pierwsze 45 min wystąpił Maciej Żurawski(nie wykorzystał rzutu karnego).

Sobotni mecz pomiędzy Elaną Toruń, a Unią Janikowo przejdzie do historii nie tylko klubu, ale i całej toruńskiej piłki nożnej. Po raz ostatni bowiem, w żółto-niebieskich barwach, w oficjalnym spotkaniu, toruńskiej publiczności zaprezentował się Jarosław Maćkiewicz.

- Podjąłem decyzję, że po tym sezonie kończę zawodową przygodę z futbolem - mówi zawodnik, który w miniony piątek obchodził 38. urodziny i w związku z tym od kibiców usłyszał gromkie "Sto lat". - Być może będę jeszcze gdzieś grał w piłkę, ale już tylko amatorsko, dla własnej przyjemności, żeby nie stracić kondycji. Bardzo dziękuję wszystkim naszym kibicom za to, że przez kilkanaście lat gry w Elanie zawsze mogłem na nich liczyć.

- Jarek bez wątpienia przejdzie do historii Elany - uważa trener Wiesław Borończyk. - Kiedyś musiał podjąć tę trudną decyzję i wydaje mi się, że wybrał odpowiedni moment. Trzeba życzyć mu teraz wszystkiego najlepszego.

90minut.pl

3 bramki w 30 minut Micanskiego w spotkaniu Zagłębie Lubin - Polonia Leszno. Ostatateczny wynik 9-1 Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Pitry 2 gole dla Górnika w sparingu z Concordią Knurów (7:0)

A to dla tych, którzy twierdzą, że Głowacki jest LECHitą.

"Chciałbym potwierdzać swoją grą nadzieję ludzi, którzy mi zaufali i którzy chcieli, żebym ten kontrakt podpisał - powiedział Arkadiusz Głowacki. - Można wyjechać za granicę, można też grać całe życie w jednym klubie. Ja wybrałem drugą opcję i jestem z tego dumny - dodał kapitan Białej Gwiazdy. "

Dolha podpisał kontrakt z Dinamem Bukareszt

Występujący ostatnio w POZNAŃskim LECHu bramkarz Emilian Ioan Dolha podpisał umowę z rumuńskim Dinamem Bukareszt.

Nowy kontrakt Dolhy będzie obowiązywał przez trzy lata.

W poprzednim sezonie Dinamo zajęło czwarte miejsce w rumuńskiej ekstraklasie i zagra w tegorocznej edycji Pucharu UEFA.

za: 90minut.pl

Bramka Ilijana Micanskiego w sparingu Zagłębie Lubin - Odra Wodzisław (2:0), bramka Piotra Kamińskiego w sparingu Motor Lublin - Orlęta Łuków (2:2)