Rejestracja
Forum Forum o sporcie Strona Główna
FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj
Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi  Forum Forum o sporcie Strona Główna » Piłka nożna

Autor Wiadomość
KIBOL1922




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7

PostWysłany: Pią 20:51, 02 Lut 2007 Back to top

Tutaj piszcie wszystko o Europejskich Pucharach

pozdr.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KIBOL1922




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7

PostWysłany: Czw 21:06, 08 Lut 2007 Back to top

Kuszczak zagra w Lidze Mistrzów?
misza
2007-02-08, ostatnia aktualizacja 2007-02-08 19:34
Być może w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Lille (20 lutego) w bramce Manchesteru United stanie Tomasz Kuszczak.


Podstawowy golkiper Manchesteru Edwin van der Sar w niedzielnym meczu z Tottenhamem złamał nos. 36-letni Holender został odwieziony do szpitala, nie grał w środowym spotkaniu reprezentacji Holandii z Rosją (4:1). Treningi wznowi dopiero na początku przyszłego tygodnia. - Okazało się, że złamanie nie jest zbyt poważne, ale będę musiał odpocząć kilka dni - napisał na swojej stronie internetowej.

Kuszczak, który zagrał w tym sezonie już sześć razy (po dwa razy w lidze, Pucharze Anglii i Pucharze Ligi) w pierwszym składzie MU, na pewno wystąpi w sobotnim meczu z Charltonem. Polak zagra także w V rundzie Pucharu Anglii z Reading (17 lutego). Trener Manchesteru Alex Ferguson chciałby, aby van der Sar wrócił do bramki trzy dni później, na spotkanie 1/8 finału LM z Lille. - Na razie nie jestem w stanie powiedzieć, kiedy będę gotowy do gry. Muszę zobaczyć, jak będę się czuł po treningu i co powiedzą lekarze - napisał Holender. Gdyby van der Sar nie zdążył się wykurować na mecz z Francuzami, Kuszczak zadebiutowałby w LM.

Gazeta Wyborcza


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KIBOL1922




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7

PostWysłany: Pią 16:08, 09 Lut 2007 Back to top

Feyenoord przegrał apelację o Puchar UEFA
ACM, PAP
2007-02-09, ostatnia aktualizacja 2007-02-09 11:41
Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) w Lozannie odrzucił w piątek apelację Feyenoordu Rotterdam ws. wykluczenia holenderskiego zespołu z Pucharu UEFA. CAS podtrzymał tym samym decyzję Europejskiej Unii Piłkarskiej

Dwa tygodnie temu Feyennord odwołał się od decyzji UEFA, wykluczającej go z rozgrywek pucharowych i nakładającej grzywnę w wysokości 100 tysięcy franków szwajcarskich (80 tys. dolarów).

Powodem były awantury wywołane przez holenderskich kibiców podczas meczu fazy grupowej z AS Nancy (30 listopada 2006 r). Chuligani zdewastowali stadion i bili się z policją. Funkcjonariusze musieli użyć gazu łzawiącego, a spotkanie zostało przerwane na 20 minut.

W poprzednim miesiącu UEFA postanowiła, że rywal Feyenoordu w 1/16 finału Pucharu UEFA (pierwsze mecze 14 lutego) - Tottenham Hotspur uzyska awans bez konieczności rywalizowania z jakąkolwiek inną drużyną.

W rozgrywkach grupy E Feyenoord zajął trzecie miejsce, wyprzedzając Wisłę Kraków i FC Basel. UEFA nie zgodziła się na zastąpienie ekipy z Rotterdamu przez polski klub.

PAP


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KIBOL1922




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7

PostWysłany: Pią 21:10, 09 Lut 2007 Back to top

Sędziowie mają być bardziej surowi dla "dyskutantów"
mik
2007-02-09, ostatnia aktualizacja 2007-02-09 19:09
Europejska Unia Piłkarska chce zahamować plagę wymuszeń w futbolu. Sędziwie mają surowo karać zarówno tych, którzy udają, że byli faulowani jak i tych, którzy starają się wywierać presję na sędziego, by podjął określone decyzje.


- Musimy ograniczyć tego typu zachowania. Sprzeczki między arbitrem i piłkarzami stały się wielkim problemem futbolu. Często wszczynane są one z rozmysłem, są elementem taktyki - powiedział członek komitetu sędziowskiego UEFA, Hugh Dallas.

Każdy piłkarz, który będzie chciał wymusić coś na arbitrze, nawet jeśli nie będzie obrażał sędziego, ma od tej pory być karany żółtą kartką. Na taką samą karę narażają się także ci, którzy będą biegli przez boisko, by "porozmawiać" z sędzią. Natomiast piłkarz, który tknie arbitra może spodziewać się nawet czerwonej kartki.

Dallas przypomniał także, że każdy zawodnik, który udaje, że był faulowany powinien zostać ukarany żółtą kartką, niezależnie od tego, gdzie wydarzył się incydent.

- Ten problem staje się coraz większy i coraz trudniejszy w rozstrzyganiu, bo piłkarze są coraz lepsi w symulowaniu fauli. Oni ćwiczą na treningach sposoby oszukiwania sędziów. Musimy z tym skończyć w naszym sporcie - stwierdził Dallas.

Instrukcje UEFA arbitrzy mają zastosować już podczas najbliższych meczów Pucharu UEFA i Ligi Mistrzów.

Gazeta Wyborcza


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mishi
Administrator



Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:28, 09 Lut 2007 Back to top

HeY

Znając życie to i tak piłkarze znajdą na to jakiś sposób. Nie wierzę, że piłkarze nie będą symulować albo wywierać presji na arbitrach. Może jednak to coś zmieni. Może chociaż w reprezentacjach kraju będzie z tym lepiej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KIBOL1922




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7

PostWysłany: Pią 21:50, 09 Lut 2007 Back to top

Suszna uwaga Mishi.

Ja też jakoś w to nie wierzę szczególnie w te czerwone kartki no bo niby co jak trzech piłkarzy będzie symulować to będzirmy grali np 11 na 8 albo 5 na 7?no bez przesady

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KIBOL1922




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7

PostWysłany: Pon 15:31, 12 Lut 2007 Back to top

Wielcy nieobecni Ligi Mistrzów
misza
2007-02-11, ostatnia aktualizacja 2007-02-11 23:34
W pierwszych meczach 1/8 finału Ligi Mistrzów zabraknie takich gwiazd, jak Ronaldo, Ballack, Dida czy van Persie


Jedenastka nieobecnych w Lidze Mistrzów
Jedenastka nieobecnych w Lidze Mistrzów
Najbardziej osłabiona będzie Chelsea, która będzie musiała sobie radzić bez Michaela Ballacka (kontuzja uda, być może wróci na początku marca), Ashleya Cole'a (kolano, będzie odpoczywał przez półtora miesiąca) i Joego Cole'a, który z powodu kontuzji stopy w tym sezonie już nie zagra.

Zdekompletowany będzie też Milan. Bramkarz Dida ma kłopoty z łokciem i na boisko wróci w połowie marca. Spotkania z Celtikiem z trybun obejrzy Ronaldo. Brazylijczyk występował już w tym sezonie w Lidze Mistrzów w barwach Realu i w innym klubie grać nie może.

Treningi rozpoczął już pomocnik Liverpoolu Harry Kewell. Australijczyk nie grał jeszcze w tym sezonie z powodu kontuzji stopy, jakiej nabawił się na mundialu. Być może Kewell wystąpi w rewanżowym spotkaniu z Barceloną. Katalończycy będą musieli sobie radzić bez Sylvinho, który ma kontuzję łydki.

Na pierwsze spotkanie z Interem nie zdąży się wykurować Asier Del Horno. Kupiony latem z Chelsea do Valencii Bask dochodzi do siebie po kontuzji ścięgna Achillesa.

Po długiej rehabilitacji kolana w Brazylii do Madrytu wrócił już obrońca Realu Cicinho. - Za miesiąc zacznę normalnie trenować - mówi Brazylijczyk. W sobotnim meczu z Realem Sociedad poważnej kontuzji nabawił się Mahamadou Diarra i najprawdopodobniej również nie zagra z Bayernem. O występie w spotkaniu z PSV Eindhoven może zapomnieć zawodnik Arsenalu Robin van Persie. Holender kilka tygodni temu złamał kość śródstopia i do gry wróci na początku kwietnia.

Gazeta Wyborcza


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KIBOL1922




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7

PostWysłany: Czw 15:19, 15 Lut 2007 Back to top

Pięciu sędziów Platiniego
zczuba
2007-02-15, ostatnia aktualizacja 2007-02-15 08:04
Nowy szef UEFA Michel Platini chce, by mecze prowadziło pięciu sędziów. Ten pomysł ma rozwiązać problem wypaczania wyników przez błędne decyzje arbitrów. Jednocześnie Francuz sprzeciwia się korzystaniu przez sędziów z zapisów wideo. Dlaczego?

Przeciwnicy wprowadzenia nowoczesnej techniki na stadiony mają swoje argumenty. Wymienimy dwa, najczęściej wymieniane przez szefów FIFA i UEFA:
Gra straci płynność, analizowanie powtórek będzie trwało po 10 minut, co w skrajnych sytuacjach może wydłużyć mecz nawet do dwóch godzin.
W piękno piłki wpisane są pomyłki sędziów, wprowadzenie techniki zabije piękno i ducha tej dyscypliny.

I my oba te argumenty rozumiemy. Mimo naszego zachwytu nad futbolem amerykańskim, bardzo nas w nim denerwują ciągłe przerwy. Tyle, że ten problem można w bardzo prosty sposób ograniczyć. Gdyby czwarty sędzia (ale nie ten Platiniego) był "stolikowym", miał przed sobą telewizor i po każdej sytuacji, w której arbiter nie byłby pewny decyzji, przekazywałby swoje obserwacje. O tym czy zawodnik był powalony na polu karnym, czy nurkował telewidzowie dowiadują się 10 sekund po zdarzeniu. Gdzie tu strata płynności gry?

Zresztą, teraz takie przerwy są dłuższe. W razie wątpliwości, arbiter biegnie do i konsultuje się z liniowym. Dlaczego ma tego nie robić przez radio z człowiekiem, który daną sytuację widział z ośmiu kamer?

Drugi argument jest ze sportowego punktu widzenia dziwny. Jeżeli jakaś drużyna wygrywa/przegrywa, bo sędzia wydał błędną decyzje, nie ma mowy o sportowej rywalizacji. Sprowadzając rzecz do absurdu, można powiedzieć, że w futbolu byłoby więcej "ducha" gdyby zrezygnować z sędziów liniowych, a arbiter główny, niczym Temida, biegałby z opaską na oczach.

Z drugiej strony jasnym jest, że powtórki nie wyeliminują do końca błędów arbitrów. Czasami i po setnym obejrzeniu kontrowersyjnej sytuacji, nie można być całkowicie pewnym - był faul, czy go nie było, piłkarz X był na spalonym, czy nie? Ale dlaczego nie spróbować? Nie chodzi o to, by przepisy zmieniać zaraz. Można przetestować system na imprezie juniorskiej i wyciągnąć wnioski. Jeśli się nie sprawdzi - poszukać czegoś innego.

A propozycja Platiniego? Z nią jest jak z projektem wprowadzenia piłek z czipami, które informowałyby, kiedy piłka przekroczy linię bramkową. Oba pomysły nie rozwiązują głównego problemu i wyglądają na działania pozorowane. No bo jak często zdarza się wątpliwość, czy piłka przekroczyła linię bramkową i co dadzą dwie dodatkowe pary oczu w sytuacji, gdy o spalonym

Gazeta Wyborcza


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez KIBOL1922 dnia Czw 15:22, 15 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
KIBOL1922




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7

PostWysłany: Czw 15:21, 15 Lut 2007 Back to top

Kowalewski rezerwowym w Pucharze UEFA?
Jarosław Bińczyk
2007-02-14, ostatnia aktualizacja 2007-02-14 19:02
Spartak Moskwa Wojciecha Kowalewskiego podejmuje w czwartek Celtę Vigo w 1/16 Pucharu UEFA. Pozycja reprezentanta Polski w drużynie jest coraz słabsza i niewykluczone, że będzie rezerwowym.


W 2005 roku Kowalewski został wybrany na najlepszego zawodnika Spartaka, za co dostał najnowszy model Hummera. Teraz jest najbardziej krytykowanym graczem drużyny. Według trenera i szefów klubu to jego błędy sprawiły, że Spartak w poprzednim sezonie zajął drugie miejsce. Dlatego w styczniu chcieli kupić z Livorno za 8 mln euro reprezentanta Włoch Marco Amelię, ale w ostatniej chwili prezes włoskiego klubu wycofał się z ustaleń. Rosjanie wciąż szukają bramkarza. Pojawiła się nawet informacja o zainteresowaniu Timo Hildebrandtem z VfB Stuttgart.

Kowalewskiemu ostatnio zarzucano pomyłki w sparingach. "Tylko leniwi nie piszą o największym problemie Spartaka - bramkarzach. Kowalewski i Chomicz grają znacznie poniżej swoich możliwości" - informował środowy "Sport-Express". Dziennikarz broni jednak reprezentanta Polski: "Gra gorzej, bo nie czuje wsparcia u szefów klubu i trenera. Jeśli na każdym kroku słychać, że Kowalewski to nie jest to, a kierownictwo Spartaka przez cały styczeń zajmowało się transferem Amelii, to trudno dziwić się pomyłkom Polaka. Postawcie się na miejscu Kowalewskiego. Jak będziecie pracować, jeśli szef otwartym tekstem mówi, że szuka na wasze miejsce innego pracownika?" - pyta gazeta.

Reprezentant Polski przyznaje w wywiadach, że nie wie, czy trener Władimir Fiedotow wciąż liczy na niego i czy zagra przeciwko Celcie w 1/32 finału Pucharu UEFA. - Wychodzę na rozgrzewkę i słyszę: kupują tego albo tamtego. Jak mogę się wtedy czuć? Przecież przez trzy lata oddałem tej drużynie wszystko - mówi Kowalewski..

Rywalami Kowalewskiego są 26-letni Aleksiej Zujew i trzy lata młodszy Dmitrij Chomicz. Ten drugi zagrał w ostatnim spotkaniu Spartaka - finale pucharu Pierwszego Kanału, który rozegrany został 1 lutego w Tel Awiwie. Wpuścił trzy gole i został skrytykowany za grę na przedpolu. Ale moskiewscy dziennikarze typują, że to właśnie on wystąpi przeciwko Celcie. Na pytanie, czy Chomicz został numerem 1 w zespole, trener Fiedotow odpowiada jednak, że cały czas się zastanawia.

Mecz Spartaka z Celtą odbędzie się na boisku ze sztuczną murawą. Według Rosjan będzie to atutem ich drużyny.

W czwartek w Pucharze UEFA zagrają:

Spartak Moskwa - Celta Vigo (godz. 17)

Steaua Bukareszt - Sevilla (19.30)

SC Braga - AC Parma (20.00)

Zulte-Waregem - Newcastle (20.45)

Lens - Panathinaikos Ateny (20.45, transmisja w Polsat Sport Extra)

Tottenham, awans bez gry (po wykluczeniu Feyenoordu)

Rewanże odbędą się 22 lutego.

Gazeta Wyborcza


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KIBOL1922




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7

PostWysłany: Czw 17:05, 15 Lut 2007 Back to top

LM: UEFA dopuściła stadion San Siro do rozgrywek
pm, PAP
2007-02-15, ostatnia aktualizacja 2007-02-15 14:28
Inter Mediolan i AC Milan będą mogły rozegrać swoje mecze w piłkarskiej Ligi Mistrzów na stadionie San Siro - poinformowała UEFA. Ograniczona zostanie liczba widzów na obiekcie.
W wyniku zamieszek, do jakich doszło na Sycylii na początku lutego, zaostrzono przepisy bezpieczeństwa na włoskich stadionach. Początkowo stadion San Siro został zamknięty, jednakże w wyniku szybkich prac usprawniających bezpieczeństwo stadionu, włoska federacja dopuściła ten obiekt do rozgrywek.

Rywalem AC Milan jest Celtic Glasgow, w składzie którego grają Artur Boruc i Maciej Żurawski. Mecz odbędzie się siódmego marca. Z kolei 21 lutego Inter podejmować będzie Valencię.

Mecz Interu obejrzeć będzie mogło 36 tysięcy widzów. Liczba kibiców na kolejne spotkania nie została ustalona.

PAP


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KIBOL1922




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7

PostWysłany: Pią 15:23, 16 Lut 2007 Back to top

Dlaczego Lewandowski siedział na ławce
dw
2007-02-15, ostatnia aktualizacja 2007-02-15 19:13
Lider reprezentacji Polski Mariusz Lewandowski nie zagrał w pierwszym meczu 1/16 Pucharu UEFA Szachtar Donieck - AS Nancy (1:1). - Tak zdecydował trener - mówi


W drużynie gospodarzy cały mecz na ławce przesiedział Mariusz Lewandowski

Pojedynek z Nancy otwierał tegoroczny sezon Szachtara (liga ukraińska gra systemem wiosna - jesień). - Czy straciłem miejsce w drużynie? Za wcześnie na taki wniosek. U nas jest szeroka kadra i duża rotacja. Nigdy nie gramy dwóch meczów takim samym składem, zawsze są trzy-cztery zmiany - tłumaczy Lewandowski. - Pretensje do trenera mogę mieć nie tylko ja, ale też Elano, który był ostatnio wyróżniającym się graczem reprezentacji Brazylii, a z Nancy nie było go nawet na ławce. A ja czekam do następnego spotkania. Jeśli też nie zagram, zacznę się martwić - kończy Polak.



Bordeaux - Osasuna 0:0

Szachtar Donieck - AS Nancy 1:1

Srna (84.) - Fortune (81.)

CSKA Moskwa - Maccabi Hajfa 0:0

Bayer Leverkusen - Blackburn Rovers 3:2

Callsen-Bracker (18.), Ramelow (43.), Schneider (56.) - Bentley (39.), Nonda (86.)

Fenerbahce Stambuł - AZ Alkmaar 3:3

Tümer Metin (28., 75.), Tuncay Sanli (67.) - De Zeeuw (15.), Jenner (62.), Boukhari (63.)

Hapoel Tel-Awiw - Glasgow Rangers 2:1

Toema (43.), Dego (76.) - Novo (53.)

Werder Brema - Ajax Amsterdam 3:0

Mertesacker (48.), Naldo (54.), Frings (71.)

AEK Ateny - Paris St. Germain 0:2

Traoré (45.), Mendy (88.)

Livorno Calcio - Espanyol Barcelona 1:2

Galante (81.) - Pandiani (27., karny), Moha (59.)

Benfica Lizbona - Dinamo Bukareszt 1:0
Miccoli (90.)

Gazeta Wyborcza


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez KIBOL1922 dnia Pią 15:33, 16 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
KIBOL1922




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7

PostWysłany: Pią 15:27, 16 Lut 2007 Back to top

Liga Mistrzów jak Super Bowl
misza
2007-02-15, ostatnia aktualizacja 2007-02-15 22:02
Fachowcy od marketingu z UEFA byli na niedawnym finale rozgrywek futbolu amerykańskiego. - Szukaliśmy inspiracji, by zmienić Ligę Mistrzów - mówią


- To najlepsze klubowe rozgrywki na świecie. Rozgrywki mistrzów, najlepszych klubów i najlepszych zawodników. Musimy być pewni, że niezależnie od tego, czy oglądasz finał na stadionie, czy przed telewizorem, czujesz, że w pełni uczestniczysz w tym wielkim wydarzeniu - powiedział dziennikowi "The Guardian" dyrektor ds. spraw marketingu UEFA Philippe Le Floc'h.

Dlatego spece od marketingu byli na Super Bowl, a planują wyjazd na Tour de France, Heineken Cup (rugby), największe turnieje tenisowe i golfowe. Na finał futbolu amerykańskiego działacze UEFA pojechali, by nauczyć się, jak tworzy się ośmiogodzinne widowisko, podczas którego występują takie gwiazdy jak Prince czy Rolling Stones.

Budowanie nastroju przed tegorocznym finałem LM (23 maja, Ateny) rozpocznie się już 9 marca podczas losowania ćwierćfinałów i półfinałów. Zostanie zaprezentowany wzór piłki przygotowanej specjalnie na finał. - Myśleliśmy o zmianie hymnu LM. Ale to drugi najbardziej rozpoznawalny symbol rozgrywek [po logo]. Z całego świata napływają pytania, czy można go używać podczas ślubów - dodał Le Floc'h.

Działacz UEFA chwali się, że podczas meczów LM widz ogląda bardzo mało reklam. - W trakcie oglądania Formuły 1 widza atakuje 220 takich materiałów. Podczas meczu ligi angielskiej 60, rozgrywek międzynarodowych 50, a w LM tylko 30 - mówi Le Floc'h. - Mimo to wpływy reklamowe z tego sezonu wyniosą aż 750 mln euro. O 150 mln więcej niż przed rokiem

Gazeta Wyborcza


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KIBOL1922




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7

PostWysłany: Pią 15:39, 16 Lut 2007 Back to top

Kowalewski nie zagrał w Pucharze UEFA
ACM
2007-02-15, ostatnia aktualizacja 2007-02-15 22:56
Wojciech Kowalewski nie zagrał w meczu Spartaka Moskwa w Pucharze UEFA. Jego drużyna zremisowała na własnym boisku 1:1 z Celtą Vigo


W drużynie Spartaka całe spotkanie rozegrał Dimitrij Chomicz, który obok Kowalewskiego jest najbardziej krytykowanym graczem w zespole. Jednak pod ostrzałem jest przede wszystkim Polak - jeszcze niedawno ogłaszany zbawcą i najlepszym graczem moskiewskiej drużyny.

Rosjanie wciąż szukają bramkarza. Nie udało im się sprowadzić Marco Amelii z Livorno. Teraz według rosyjskich mediów interesują się golkiperem VfB Stuttgart i reprezentacji Niemiec, Timo Hildebrandtem. Dni Kowalewskiego w drużynie wicemistrza Rosji zdają się być policzone.

Wyniki czwartkowych meczów 1/16 Pucharu UEFA:

Spartak Moskwa - Celta Vigo 1:1

Kaliniczenko (64.) - Nunez (41.)

Steaua Bukareszt - Sevilla 0:2

Poulsen (41.), Kanoute (77., karny)

SC Braga - Parma 1:0

Ze Carlos (81.)

Zulte-Waregem - Newcastle United 1:3

D'Haene (69.) - Dindeleux (47. sam), Martins (59. karny), Sibierski (76.)

RC Lens - Panathinaikos 3:1

Jemaa (50., 71.), Dindane (90., karny) - Salpingidis (65.) Tottenham Hotspur awansował do 1/8 finału automatycznie, po wykluczeniu z rozgrywek Feyenoordu Rotterdam.

Gazeta Wyborcza


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KIBOL1922




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7

PostWysłany: Sob 18:30, 17 Lut 2007 Back to top

Żurawski nie zagra przeciw Milanowi
ACM
2007-02-17, ostatnia aktualizacja 2007-02-17 16:31
PRZEGLĄD PRASY. Maciejowi Żurawskiemu odnowił się uraz mięśnia łydki. Oznacza to, że napastnik Celticu Glasgow nie zagra w przyszły wtorek na San Siro w 1/8 finału Ligi Mistrzów - podaje "Przegląd Sportowy"

- Dotychczas tylko biegałem - tłumaczy Żurawski. - Myślałem, że wszystko już w porządku i w piątek będę się przyygotowywał do ligowej potyczki z Aberdeen. Niestety, uraz się odnowił - stwierdził ze smutkiem reprezentant Polski.

- Nie znam się na tych wszystkich medycznych tematach, ale wygląda na to, że sprawa jest poważna. Nie ma mnie ani w kadrze na sobotni mecz, ani na ten z Milanem - zakończył napastnik.

Tymczasem "Celtowie" pokonali w sobotę Aberdeen 2:1 (2:0) i po 28 kolejkach umocnili się w tabeli na pozycji lidera.

Cały mecz w drużynie Celticu rozegrał Artur Boruc, który tylko raz musiał skapitulować, po strzale Darrena Mackie w 90. minucie spotkania.

Bramki dla Celticu zdobyli Shunsuke Nakamura (20.) i Craig Beattie (8.).

W tabeli szkockiej ekstraklasy piłkarskiej na czele jest Celtic - 71 pkt. Drugie miejsce zajmuje zespół Rangers - 49 pkt, trzecie Aberdeen - 45 pkt.

PRZEGLĄD SPORTOWY


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KIBOL1922




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7

PostWysłany: Nie 17:11, 18 Lut 2007 Back to top

Jerzy Dudek w kajdankach w Portugalii
ACM
2007-02-18, ostatnia aktualizacja 2007-02-18 14:45
Jerzy Dudek został zakuty w kajdanki przez portugalską policję, wezwaną do jednego z barów w Algarve - podało "Sunday Mirror". Policjanci mieli uspokoić piłkarzy Liverpoolu, którzy po pijanemu wywołali awanturę w lokalu. Zawodnicy "The Reds" od poniedziałku przygotowywali się w Portugalii do meczu Ligi Mistrzów z Barceloną


Uzbrojeni policjanci zostali wezwani w czwartkowy wieczór do baru w kompleksie hotelowym Vale do Lobo, w którym piłkarze Liverpoolu bawili się na wieczorze karaoke. Wyprosili z lokalu m.in. Robbiego Fowlera, Jermaine'a Pennanta i Craiga Bellamy'ego i odeskortowali ich do hotelu.

Według świadków zdarzenia w trakcie uspokajania sytuacji policjanci musieli skuć kajdankami polskiego bramkarza Liverpoolu, Jerzego Dudka. Doniesienia mówią także o piłkarzach Liverpoolu oddających mocz na ulicy i niszczących mienie publiczne.

Piłkarze Liverpoolu przybyli do Algarve w poniedziałek, by przygotować się do spotkania 1/8 finału Ligi Mistrzów z Barceloną na Camp Nou 21 lutego. Trener Rafa Benitez uznał, że klimat Algarve jest podobny do panującego w stolicy Katalonii.

W czwartek, po ostatnim dniu treningów, około 15 piłkarzy dostało zezwolenie wyjścia na kolację. Udali się do baru karaoke "Monty's", lecz właściciele lokalu poprosili ich o wyjście, gdy Pennant, Dudek i Fowler wdali się po pijanemu w kłótnię ze stałymi bywalcami. Sytuację próbowali uspokoić Steven Gerrard i Peter Crouch, ale kilku piłkarzy odmówiło wyjścia z lokalu.

Informator zbliżony do drużyny Liverpoolu stwierdził, iż "piłkarze pojechali do Algarve na treningi, ale także zaznać wypoczynku i regeneracji". - W ostatni wieczór pobytu Benitez pozwolił im wyjść do miasta, by trochę się zrelaksowali. Ale sytuacja wymknęła się spod kontroli. Piłkarze prawie pobili się z grupą miejscowych, którzy ich podjudzali. Cała drużyna piła, ale najgorzej zachowywali się Dudek, Pennant i Fowler - opowiada informator.

- Między piłkarzami a grupą stałych bywalców wywiązała się kłótnia. Zostaliśmy wezwani i zobaczyliśmy, że obie grupy zmierzają do konfrontacji - opowiada kapitan Marcelo Person z portugalskiej Narodowej Gwardii Republikańskiej. - Uspokoiliśmy sytuację i oddzieliliśmy od siebie obie grupy. Nie doszło do bójki, ale musieliśmy siłą odprowadzić jednego z piłkarzy, by zapobiec awanturze - dodał policjant.

Doniesienia mówiły również o piłkarzach demolujących wnętrze swojego hotelu, ale temu zaprzeczyli właściciele ośrodka.

W sobotę rzecznik Liverpoolu Ian Cotton stwierdził, iż sprawa zostanie rozpatrzona wewnątrz klubu. Może to oznaczać, że Dudkowi, Pennantowi i Fowlerowi zostaną odebrane dwutygodniowe pobory.

Awantura nie jest pierwszym pijackim wyczynem Jermaine'a Pennanta. Dwa lata temu były piłkarz Arsenalu spędził trzy miesiące w więzieniu po wjechaniu samochodem w słup po pijanemu. Co ciekawe, gdy zatrzymała go policja, podawał się za... Ashleya Cole'a

Gazeta Wyborcza


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin