I liga polska

Dziewięć klubów bez licencji II-ligowej
Posiedzenie komisji licencyjnej ds. klubów II ligi odbyło się w sobotę. Działacze PZPN-u podeszli do swojej pracy niezwykle rygorystycznie - pozwoleń nie otrzymała połowa z osiemnastu II-ligowców! Są to: GKS Katowice, GKS Jastrzębie, Warta Poznań, ŁKS Łomża, Lechia Gdańsk, Motor Lublin, Pogoń Szczecin, Odra Opole i Pelikan Łowicz - wylicza Krzysztof Smulski, członek komisji.

[link widoczny dla zalogowanych]

Derby Trójmiasta w październiku

Jest nareszcie ostateczna decyzja dotycząca terminu i miejsca rozegrania derbowego meczu pomiędzy Lechią Gdańsk i Arką Gdynia. Spotkanie odbędzie się 10 października na stadionie w Gdańsku, z udziałem kibiców gości.

Przypomnijmy, że według oficjalnego terminarza mecz miał odbyć się 28 lipca w Gdańsku. Ze względu na remont sektora dla kibiców gości, który rozpocznie się dopiero w sierpniu, oba kluby wystąpiły o zmianę terminu lub gospodarza spotkania (jako powód podając chęć rozegrania meczu z udziałem kibiców zarówno Lechii, jak i Arki). Wydział Gier przychylił się do prośby i przełożył mecz na 29 lipca do Gdyni. Kilkadziesiąt godzin później okazało się, że również stadion przy ul. Olimpijskiej nie nadaje się w tym terminie na przyjęcie kibiców gości. W związku z tym istniało duże niebezpieczeństwo spełnienia się najgorszego scenariusza, czyli derbów, na które zarówno w Gdańsku, jaki Gdyni wpuszczeni zostaliby tylko kibice miejscowi.

Przed rozpoczęciem wczorajszego posiedzenia Wydziału Gier Polskiego Związku Piłki Nożnej tak naprawdę nie wiadomo było czy ostateczna decyzja zostanie podjęta. - Jestem zarzucony dokumentacją na ten temat, ale mam nadzieję, że uda nam się wypracować stanowisko, które zadowoli wszystkie zainteresowane strony - mówił przed rozpoczęciem obrad przewodniczący Wydziału Gier Wojciech Jugo. Jak się dowiedzieliśmy rozpatrywane były cztery możliwe warianty: pierwszy - mecz zostaje przełożony na 12 września do Gdyni. Po przeprowadzeniu niezbędnego remontu tzw. "klatki", na mecz zostają wpuszczeni kibice Lechii. Rewanż 4 listopada w Gdańsku, również z udziałem przyjezdnych; drugi - mecz zgodnie z pierwotnym terminarzem odbywa się 28 lipca w Gdańsku, bez udziału kibiców Arki. Rewanż 4 listopada w Gdyni, bez fanów Lechii; trzeci - spotkanie rozegrane zostanie zgodnie z ostatnią decyzją Wydziału Gier 29 lipca w Gdyni, bez kibiców Lechii. Analogicznie listopadowy rewanż w Gdańsku bez sympatyków żółto-niebieskich; czwarty - przesunięcie meczu (bez zmiany gospodarza) na 10 października. 30 września ma skończyć się remont na stadionie w Gdańsku, dzięki czemu na spotkanie będą mogli być wpuszczeni kibice Arki. Zwyciężył wariant nr 4.

- Na szczęście Wydział Gier przychylił się do naszego wniosku i przełożył spotkanie na 10 października - mówi dyrektor Lechii Błażej Jenek. - Od początku naszym celem było rozegranie derbów z udziałem fanów obu drużyn. Tyle lat czekaliśmy na te spotkania, a bez kibiców jednej z drużyn to nie byłoby już to samo - dodał Jenek. Lechia (a właściwie gdański MOSiR, właściciel stadionu) musi koniecznie zdążyć z remontem do 10 października, gdyż w przeciwnym razie grozi jej przegrana walkowerem. - Na pewno zdążymy i to już do końca września - zapewnia dyrektor Lechii. Dodajmy, że rewanż odbędzie się 4 listopada w Gdyni, oczywiście z udziałem kibiców Lechii.

Źródło: gazeta.pl

Stadion Tura gotowy do II ligi

Stadion Tura Turek jest gotowy do drugoligowych rozgrywek. Pozostała tylko kosmetyka aby obiekt z Turku mógł przyjąc kibiców piłki noznej oraz piłkarzy by rozpoczęli rozgrywki II ligi.

Stadion Tur Turek został mocno zmodernizowany by mozna było na nim rozgrywać spotkania II ligi piłki nożnej. Wymieniono siedziska na nowe z oparciami. Ogólem stadion może pomieścić 2400 kibiców, z czego miejsc siedzących jest 2115. - Docelowo założyliśmy 750 nowych siedzisk z oparciami. Do końca lutego wymienimy prawie wszystkie - powiedział dyrektor obiektu Tadeusz Pakos. Zgodnie z wymogali licencyjnymi na rzecz kibiców gości wzmocniono "klatkę", w której może przebywać 120 osób.

Ponadto włodarze OSiR-u, na którym to obiekcie mieści się stadion, poszerzyli boisko kosztem bieżni o 2,5 m z każdej strony. Obecne wymiary płyty to 105/68 m. - Prócz siedzisk zainstalowaliśmy system monitorujący. Mamy 5 kamer skierowanych głównie na widownie oraz wejścia na stadion - dodał dyrektor Pakos.

Zarząd MKS Tur Turek ustalił natomiast ceny biletów wstępu na mecze II ligi. Cena biletu normalnego to 15 złotych. Bilet ulgowy kosztować będzie 7 złotych. Ponadto ustalono cenę karnetu. Ten kosztowac będzie 120 zł a nabyć go będzie można już od najbliższego poniedziałku tj. 23 lipca 2007.

Źródło: sportowefakty.pl

Pogoń ma jeszcze nadzieje
PAP
2007-07-23, ostatnia aktualizacja 2007-07-23 18:16
Prezes MKS Pogoń SSA Jan Miedziak uważa, że choć klub wciąż nie ma licencji PZPN, to jest jeszcze szansa, by piłkarska druga liga była obecna w Szczecinie.
W poniedziałek Komisja Odwoławcza PZPN ds. Licencji Klubowych odrzuciła wniosek Pogoni, tłumacząc m.in. że stadion zgłoszony do rozgrywek przez ten klub - obiekt w Stargardzie Szczecińskim - nie spełnia drugoligowych wymagań.

- Trudno mi się odnieść do całej sprawy, ponieważ właśnie dowiedziałem się, że nie otrzymaliśmy licencji. Nie znam jeszcze oficjalnych przyczyn - powiedział Jan Miedziak. - Wiem natomiast, że były problemy ze stadionem w Stargardzie Szczecińskim, na którym mieliśmy grać. Chodziło m.in. o dziurawy płot i zwietrzałe tynki, które mogliby wykorzystać pseudokibice, ale moim zdaniem możliwe było usunięcie wszystkich tych usterek przed rozpoczęciem rozgrywek.

- Uważam, że takie zespoły jak Pelikan Łowicz czy Kmita Zabierzów, który ma nas zastąpić, mają na swoich obiektach o wiele gorsze warunki. Nie wiem dlaczego w stosunku do Pogoni Komisja była aż tak skrupulatna - dodał.

Zdaniem prezesa Pogoni, klub jest gotowy na grę w drugiej lidze. - Jesteśmy przygotowani do gry, choć zespół jest na razie w rozsypce. Część zawodników przebywa w Gutowie Małym pod Łodzią, inni w Czechach, a pięciu młodych piłkarzy trenuje w Szczecinie pod okiem trenera Sławomira Rafałowicza w stworzonej przez miasto i biznesmenów szczecińskich Pogoni Nowej" - przyznał Miedziak, dodając że jest gotowy do rozmów z władzami Szczecina o powrocie drużyny do tego miasta.

- Jeżeli okaże się, że nie mamy szansy uzyskania licencji na grę w Stargardzie Szcz., to jesteśmy w stanie w każdej chwili rozpocząć rozmowy z prezydentem Szczecina na temat przekazania drugiej ligi do Szczecina. Kwota, którą ustalił Antoni Ptak w piątkowej rozmowie z prezydentem, to około 200 tys. euro. Skoro pojawia się szansa na utrzymanie drugiej ligi w Szczecinie, to moim zdaniem miasto powinno z niej skorzystać - zakończył Jan Miedziak.

PAP

Wisła Płock nie jest zaskoczona

Rzecznik prasowy Wisły Płock Maciej Wiącek przyznał, że klub nie jest zaskoczony poniedziałkową decyzją Komisji Odwoławczej ds. Licencji Klubowych PZPN, która po ponownym rozpatrzeniu wniosku Ruchu Chorzów dopuściła ten klub do gry w piłkarskiej Orange Ekstraklasie.

W ostatnią środę ta sama komisja, której decyzje mają być ostateczne, odrzuciła wniosek Ruchu. Rzecznik PZPN Zbigniew Koźmiński poinformował wówczas, że miejsce "Niebieskich" zajmie prawdopodobnie Wisła Płock jako najwyżej sklasyfikowana ze spadkowiczów. W poniedziałek, po fali protestów, na prośbę beniaminka z Chorzowa komisja jeszcze raz rozpatrzyła wniosek i postanowiła przyznać licencję.

- Nie jesteśmy zaskoczeni tą decyzją - przyznał rzecznik prasowy Wisły Płock Maciej Wiącek. - Spadliśmy z pierwszej ligi i przygotowywaliśmy się do gry w drugiej. Jak miało być, tak będzie. Owszem, gra w ekstraklasie to duży prestiż, ale teraz nie zostaje nam nic innego jak zrobić wszystko, by szybko do niej wrócić.

W Płocku nie podjęto żadnych kroków koniecznych do gry zespołu w Orange Ekstraklasie. W ostatnich dniach dokonano korekt w procesie przygotowań, nie drukowano nowych plakatów, ani biletów, nie zmieniano strojów.

Wiącek dodał, że zamieszanie z licencją dla Ruchu Chorzów ma dla klubu z Płocka jeszcze inne znaczenie.

- Bardzo poważnie został naruszony wizerunek klubu, a tego nie zamierzamy odpuszczać. Zostaliśmy nieuczciwie posądzeni o manipulacje i nie mam tu na myśli nagonki kibiców Ruchu, ale autorytety polskiej piłki nożnej. Ani Wisła Płock, ani PKN Orlen, który również został posądzony o ingerencję przy podejmowaniu decyzji przez Komisję Odwoławczą ds. Licencji, nie miały na to żadnego wpływu. Mało tego, nawet nie interesowaliśmy się przyznawaniem licencji innym klubom - podkreślił Wiącek.

Źródło: PAP

Zbigniew Grombka został właścicielem KSZO

Zbigniew Grombka, były dyrektor klubu, a obecnie jego prezes, jest od dzisiaj właścicielem KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.

Do podpisania umowy sprzedaży akcji KSZO doszło dzisiaj w siedzibie firmy dotychczasowego właściciela Mirosława Stasiaka w Gomunicach.

- Za każdą akcję zapłaciłem złotówkę, a więc 99% akcji kosztowało mnie 4 tysiące 950 złotych - powiedział Zbigniew Grombka. - Jeden procent akcji jest w posiadaniu Spółki Sportowej Ceramika Opoczno. Zastanowimy się nad jego wykupieniem - dodał nowy właściciel KSZO.

źródło: Radio Kielce

Przez prawie cztery godziny strażacy zmagali się z pożarem budynku klubu "Wisły" Płock na stadionie znajdującym się nieopodal PKN Orlen S.A. Pożarowi towarzyszyła eksplozja, która zniszczyła część konstrukcji. Ogień wybuchł w pomieszczeniach sauny, w których nikt nie przebywał i były one zamknięte.

Straż pożarna wysłała pięć jednostek ratowniczo-gaśniczych. Gdy strażacy wyposażeni w odpowiedni sprzęt weszli do pomieszczenia, nagle nastąpił wybuch. Nie wiadomo co eksplodowało. Musieli jednak się wycofać, ponieważ spadały elementy konstrukcji. Po odczekaniu, strażacy, z zachowaniem szczególnej ostrożności, ponownie zaczęli wchodzić do płonącego pomieszczenia, gdyż ogień zaczął szybko się rozprzestrzeniać, zagrażając sąsiednim budynkom.

Pożar ugaszono, ale strażacy pozostali na miejscu, gdyż funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji prowadzą czynności dochodzeniowe. Szczególnie interesują się tajemniczym wybuchem.

Na razie wiadomo, że konstrukcja obiektu została uszkodzona lub co najmniej poważnie nadwyrężona. Jej stan zostanie dokładnie zbadany dopiero jutro, po całkowitym oddymieniu pomieszczeń. Przesłuchiwani są świadkowie i trwają czynności dochodzeniowe, pod nadzorem płockiej Prokuratury Rejonowej. (aka)

IAR

Mała ciekawostka na piłkarskim drugim froncie. Śląsk Wrocław pokonał Motor Lublin 10-1!

Wysłany: Śro 20:35, 19 Mar 2008

Bałtyk Gdynia chce przejąć miejsce w lidze po Śląsku Wrocław

Bałtyk chce przejąć miejsce w rozgrywkach piłkarskich, które pozostanie wolne po zapowiedzianej fuzji Śląska z Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski. Ryszard Stopa wysłał właśnie list intencyjny w tej sprawie do Wrocławia. - Nie mam nic przeciwko I lidze, ale jak będzie do przejęcia ekstraklasa, to też myślę, że bylibyśmy w stanie osiągnąć porozumienie - deklaruje prezes gdyńskiego klubu.

Bałtyk ma na koncie siedem sezonów w ekstraklasie i dziewiętnaście w II lidze. W biało-niebieskich barwach tercet zawodników - Adam Walczak, Piotr Rzepka, Grzegorz Stencel - grał w reprezentacji Polski seniorów, a Andrzej Bledzewski sięgnął po tytuł mistrza Europy do lat 16. Jednak ostatnie lata to pasmo degradacji. W 1988 roku nastąpiło pożegnanie z ekstraklasą, a osiem lat później z jej zapleczem. Od 2001 roku drużyna występuje jedynie w IV lidze. W 1993 roku klub stracił zaś prawo własności do terenów sportowych przy ul. Olimpijskiej, którymi obecnie w imieniu miasta zarządza GOSiR.

Po tym sezonie w rozgrywkach poniżej elity ma nastąpić reorganizacja. Będzie ekstraklasa, I, II i III liga. Bałtyk po dobrej jesieni na pewno ma co najmniej miejsce w tej ostatniej (kwalifikuje się do niej pięciu IV-ligowców z każdej grupy). Ale gdynianie mierzą w II ligę. - Skoro jesteśmy liderem, to prestiż nakazuje walczyć o awans jak najwyżej. Szkopuł polega na tym, że po wygraniu rozgrywek pomorskich trzeba jeszcze ograć jednego z rywali w barażach, a w nich można trafić na kilka uznanych klubów - mówi Stanisław Rajewicz, dyrektor Bałtyku. Ewentualnym przeciwnikiem biało-niebieskich o II ligą mogą być m.in.: Pogoń Szczecin, GKS Tychy '71, Zawisza Bydgoszcz bądź Ruch Radzionków. - Najgorzej byłoby trafić na ten pierwszy klub. W Szczecinie zapewne trzeba byłoby grać przy jupiterach oraz 15-tysięcznej widowni. Nie wiem, jak w takim otoczeniu poradziliby sobie nasi piłkarze. Z wyjątkiem Darka Patalana żaden z nich nie grał wyżej niż w III lidze - dodaje dyrektor gdyńskiego klubu.

I choć walka na boisku jest głównym celem biało-niebieskich, to postanowili oni przystąpić do jeszcze jednej rywalizacji. Tym bardziej, że może ona przynieść im dużo więcej. Do wzięcia może być miejsce ligowe, które zostawi po sobie Śląsk. Wrocławianie mają połączyć się z Dyskobolią i w przyszłym sezonie korzystać z licencji na ekstraklasę grodziskiego klubu. Do zagospodarowania powinna być II liga (po reformie I), w której obecnie występuje Śląsk lub ekstraklasa, jeśli wiosną wywalczy on awans.

Jeśli wrocławianie mieliby do zbycia ekstraklasę, to szanse Bałtyku mogłyby zmniejszyć kluby, które jeśli nie będzie abolicji, karnie muszą zostać zdegradowane po tym sezonie za udział w aferze korupcyjnej. Zagłębie Lubin czy Widzew Łódź zapewne chętnie skorzystają z tej możliwości pozostania w elicie. Skuteczna licytacja gdynian z takimi markami raczej nie wchodziłaby w grę. Ale póki co nie ma jeszcze mowy o pieniądzach, a na placu boju jest tylko Bałtyk.

- Wysłałem do Śląska list intencyjny, w którym wyrażamy chęć przejęcia, nabycia miejsca w lidze, które pozostanie po wejściu w życie fuzji tego klubu z Dyskobolią. Liczę, że po świętach dojdzie do rozmów na ten temat. Pod koniec miesiąca powinienem się też spotkać ze Zbigniewem Drzymałą - zdradza prezes Stopa.

źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

Skandal w Poznaniu: Kibole Lechii Gdańsk jak małpy
Radosław Nawrot, Poznań, gesi Gdańsk
2008-04-27, ostatnia aktualizacja 2008-04-27 18:15
Zobacz powiększenie
Alain Ngamayama (Warta Poznań, w środku) podczas sparingu z ŁKS
Fot. Lukasz Cynalewski / AG
Ponad pół tysiąca fanów Lechii Gdańsk pojawiło się na meczu II ligi z Wartą Poznań. Gdy w 76. min. na boisku pojawił się czarnoskóry piłkarz Warty, zaczęli wydawać dźwięki naśladujące odgłosy wydawane przez małpy.
ZOBACZ TAKŻE

* Rybus rozbił Wisłę, a co robił Brożek strzelając karnego? [link widoczny dla zalogowanych]

Nie ma żadnych wątpliwości, że adresatem był Alan Ngamayama - piłkarz Warty o ciemnym kolorze skóry. Po raz pierwszy małpie pohukiwania wybrzmiały, gdy właśnie on wbiegł na murawę, a potem przy każdym jego dojściu do piłki. Łącznie - pięciokrotnie, bo Ngamayama pojawił się na boisku w 76. min. - Słyszeliśmy te odgłosy. Nie były miłe - mówi kierownik zespołu z Poznania Karol Majewski.

Nie słyszał ich sędzia Szymon Marciniak z Płocka. - Przykro mi, ale był bardzo duży ferwor i odgłosy z trybun jakoś do mnie nie dotarły - mówi. - Nie ma zatem notatki w moim protokole, zresztą nie mogłoby być. Ja odnotowuję tylko kartki i zmiany. Informację o zachowaniu trybun może zamieścić w protokole delegat PZPN i przedstawić ją następnie Wydziałowi Dyscypliny. Protokół powstaje jednak nie bezpośrednio po meczu, lecz po 3-4 dniach - wyjaśnia arbiter.

Delegat Kazimierz Dziuba nie ma wątpliwości. - Wyraźnie słyszałem buczenie, które można zakwalifikować jako udawanie małp - mówi. - Nie mam wątpliwości, że było kierowane do zawodnika Warty o czarnym kolorze skóry. Oczywiście, nie omieszkam opisać tego w protokole.

Sam Ngamayama też jest pewny, że kibice z Gdańska prześladowali właśnie jego. - Słyszałem wyraźnie okrzyki i wiem, że były adresowane do mnie - mówi. - To nie pierwsza taka historia z kibicami Lechii. Wydawali podobne dźwięki w moim kierunku także podczas naszego meczu z gdańszczanami w III lidze. Nie przeszkadza mi to już w grze, bo zdążyłem się przyzwyczaić, ale takie zachowanie zawsze jest dla mnie przykre i nieprzyjemne.

Ngamayama to rodowity poznaniak, syn Polki i Zairczyka, który przyjechał do nas na studia. Kiedy trener Bogusław Baniak zostawał trenerem Warty i obserwował po raz pierwszy grę nowego zespołu, powiedział: - Bardzo fajnie gra ten Murzynek. Skąd on jest? - Z Jeżyc, trenerze - mówił mu wtedy Zbigniew Śmiglak, dyrektor Warty.

Prezes Lechii Maciej Turnowiecki, który był na meczu, twierdzi, że chuligani w barwach jego klubu obrali sobie za cel kogo innego. - W jednej z akcji piłkarz Warty z nr 21 [Damian Pawlak - red.] ostro sfaulował naszego piłkarza. Działo się to w pobliżu sektora Lechii. Od tej pory nasi kibice upatrzyli sobie tego zawodnika i na niego buczeli. Rozmawiałem z dyrektorem sportowym Radosławem Michalskim i kilkoma sponsorami, którzy także byli na stadionie. Oni też odnieśli wrażenie, że buczenie było skierowane w stronę piłkarza z nr. 21.

[link widoczny dla zalogowanych]

Oświadczenie zarządu, trenerów i piłkarzy Lechii Gdańsk
Lechia Gdańsk
2008-04-28, ostatnia aktualizacja 2008-04-28 16:39
Zobacz powiększenie
Błędem byłoby kierować te słowa do wszystkich kibiców Lechii. Znakomita ich większość potrafi stworzyć doskonałą atmosferę na stadionie, w życiu codziennym wystawia klubowi również jak najlepszą opinię. Słowa te kierujemy do nielicznej, ale jak pokazał czas opiniotwórczej grupy osób, które swoją chorą ideologię stawiają ponad miłością i przywiązaniem do klubu. Lechia prowadzi i prowadziła szeroko zakrojone działania edukacyjne, wielokrotnie rozmawiała i sugerowała na spotkaniach z kibicami, że różnego rodzaju zachowania, które nie mają nic wspólnego z tolerancją, mogą doprowadzić nas do nikąd. Nasze apele nie dotarły do wszystkich i dzięki marginalnej grupie ludzi czarny scenariusz jest w tej chwili bliżej niż może się wydawać. Wszystko to dziwi w kontekście kar jakie mogą spaść na klub. Niestety, nawet szkoda nie jest w stanie powstrzymać niektórych przed głupotą.
Klub Lechia Gdańsk przestaje prosić i apelować. Nie możemy sobie pozwolić, aby delikatnie mówiąc nieprzemyślane działania grupy osób zniweczyły trud wieloletniego planu budowania Lechii, którego jednym z głównych etapów jest awans do ekstraklasy. Cel jest już niemal na wyciągnięcie ręki, ale może się okazać, że jest niemożliwy do wykonania. Wśród kar przewidzianych za rasistowskie zachowania jest bowiem możliwość odjęcia punktów...

W związku z powyższym Lechia Gdańsk podejmuje szereg działań mających na celu likwidację podobnych zjawisk podczas meczów biało - zielonych.

Nakładamy zakaz wyjazdu kibiców na spotkanie z Pelikanem Łowicz (jesteśmy przeciwni odpowiedzialności zbiorowej, z drugiej strony chcemy aby wszyscy poczuli się odpowiedzialni za tolerowanie zjawiska)

Podczas meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała piłkarze Lechii, na znak protestu, wyjdą na murawę z dziesięciominutowym opóźniniem.

Klub w letnim okienku transferowym będzie intensywnie poszukiwał wartościowego gracza o ciemnym kolorze skóry. Wierzymy, że przełamie on sposób myślenia niektórych osób podobnie jak uczynił to grający swego czasu przy Traugutta Emmanuel Tetteh. Ten ostatni stał się wtedy ulubieńcem gdańskiej publiczności.

Z kibicami zamierza porozmawiać również Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.

Wystąpiliśmy z prośbą o konsultacje do stowarzyszenia "Nigdy Więcej", z którym swego czasu skutecznie współpracowała Korona Kielce [link widoczny dla zalogowanych] .

Podobnie jak klub z Kielc umieścimy logo stowarzyszenia (odnośnik) na naszej stronie internetowej.

Na stadionie pojawią się banery promujące walkę z nietolerancją.

Klub zawiesza wszelkie formy pomocy dla kibiców. Zostaną one przywrócone w momencie kiedy na stadion przy Traugutta powrócą odpowiednie standardy zachowania.

W jedenastce z Podbeskidzia występuje cienmonoskóry gracz Mike Mouzie. Jeśli pojawią się okrzyki kojarzące się z nietolerancją, piłkarze Lechii nie wyjdą na kolejny mecz co będzie skutkować walkowerem dla drużyny przeciwnej.

[link widoczny dla zalogowanych]

Po rasistowskim skandalu w Poznaniu PZPN weźmie się za rasizm?
Piotr Leśniowski
2008-04-28, ostatnia aktualizacja 2008-04-28 20:48

Wiele wskazuje na to, że walka z rasizmem na trybunach polskich stadionów tak na serio rozpoczęła się dopiero po idiotycznym występie kiboli Lechii Gdańsk na BuŁGARSKiej. A jest z czym walczyć...
Gdy piłkarz Warty Poznań Alain Ngamayama pojawił się na boisku, został przez nich przywitany odgłosami, jakie wydają małpy. Przerażająca była wypowiedź Ngamayamy, syna Zairczyka i Polki, zresztą rodowitego poznaniaka, który po meczu stwierdził, że zdążył się już przyzwyczaić do tego typu zachowań. Do czego przyczyniła się też wspomniana grupa z Gdańska podczas wcześniejszych spotkań.

Winny temu jest także Polski Związek Piłki Nożnej, który przez brak stanowczych kar nauczył wszystkich, że rasistowskie okrzyki to u nas norma. Świadczy o tym brak reakcji sędziego niedzielnego meczu, który tłumaczył się "dużym ferworem". To nieprawda, bo na BUŁGARSKej było zaledwie ok. 3 tys. osób.

Smutna prawda jest taka, że ludzie zobojętnieli na takie zachowania. I to akurat w czasie, gdy Światowa Federacja Piłkarska prowadzi kampanię walki z rasizmem na stadionach. Za wybryki kibiców odpowiadają kluby, a kary dla nich są bardzo dotkliwe - z usunięciem z ligi włącznie! Gdyby więc działaczom PZPN się chciało, to w Lechii nie pasjonowaliby się dzisiaj tym, czy ich zespół awansuje do ekstraklasy, a raczej tym, skąd wziąć pieniądze na kary i kto będzie u nich grał w trzeciej lidze.

Ale się nie chce. Na stronie związku czytamy, że zwalcza on "wszelkie rodzaje rasizmu, nienawiści, ksenofobii i dyskryminacji". Na czym polega to zwalczanie? PZPN informuje, że współpracuje z organizacją FARE (Football Against Racism in Europe). "Efektem tej współpracy było m.in. wydanie katalogu zabronionych na polskich stadionach haseł i symboli, a także liczne akcje promujące walkę z rasizmem i popularyzujące pozytywny sposób kibicowania". Związkowy biuletyn to cały efekt antyrasistowskiej działalności PZPN!

Z narzędzi, w które PZPN się wyposażył - a więc surowych kar finansowych i odejmowania punktów, czy nawet degradacji - jednak nie korzysta. Mimo że wiemy, że tak jak w Poznaniu, kibole Lechii zachowywali się już wcześniej, zresztą przynajmniej przy milczącej akceptacji władz klubu. One też w niedzielę próbowały bagatelizować problem, tłumacząc, że odgłosy z trybun nie były kierowane do Ngamayamy.

Na całe szczęście niedzielny incydent nie został zamieciony pod dywan - w czym spory udział ma "Gazeta", która sprawę nagłośniła. Problem stał się tym razem zbyt głośny, by go zbagatelizować. Zareagował PZPN (prezes Michał Listkiewicz: "Wkurzyłem się całym tym zajściem. Poleciłem niezwłocznie Adamowi Gilarskiemu [szef Wydziału Dyscypliny - red.] wszcząć procedurę, która jeszcze przed kolejnym meczem Lechii uniemożliwi takie zachowanie") i władze gdańskiego klubu. Tyle że ta reakcja świadczy dobitnie, że oni naprawdę nie wiedzą, o co chodzi. Lechia pozornie uderzyła się w piersi: ogłosiła, że zabroni kibicom wyjazdu na najbliższy mecz, a przed kolejnym - piłkarze, na znak protestu, wyjdą z opóźnieniem. By w następnym punkcie poinformować, że latem kupi "wartościowego gracza o ciemnym kolorze skóry". Przecież to jest dopiero rasizm w czystej postaci! Na początku oświadczenia gdańskiego klubu jest parę słów o tym, dlaczego władze klubu zaczęły działać. Wcale nie dlatego, żeby walczyć z patologią, ale po to, by ewentualne kary nie odebrały liderowi drugiej ligi awansu do ekstraklasy! "Cel jest już niemal na wyciągnięcie ręki, ale może się okazać, że jest niemożliwy do wykonania. Wśród kar przewidzianych za rasistowskie zachowania jest bowiem możliwość odjęcia punktów..." - czytamy w komunikacie...

Lechia może więc stracić 3 pkt, które wywalczyli jej piłkarze na boisku. Pewne jest, że Warta ich nie odzyska. Miejmy jednak nadzieję, że gdańszczanie na długo zapamiętają wizytę w Poznaniu. Pomoże im w tym Ngamayama, sympatyczny i bardzo lubiany w klubie wychowanek "Zielonych". To jego wizerunek jest na biletach wstępu na mecze Warty w tej rundzie, a w niedzielę kupiło je pół tysiąca osób, które weszło do sektora Lechii...

Źródło: Gazeta Wyborcza Poznań

Lechia Gdańsk
Bramki:

Rogalski (61. - karny)
Kartki:

Pęczak - żółta
Skład:

Kapsa - Pęczak, Wołąkiewicz, Midzierski, Kosznik, Andruszczak (58. Rybski), Buzała, Miklosik, Centnarowicz (84. Manuszewski), Piątek, Rogalski
Trener: Dariusz Kubicki

1 : 0
0
:
0

18 maja 2008 godz. 14:40

Sędzia: Mariusz Trofimiec
Widzów: 10000
Znicz Pruszków
Bramki:

-
Kartki:

Maciej Rybaczuk, Zawistowski, Herman - żółta
Skład:

Bieniek - Lewczuk, Januszewski, Kowalski, Kokosiński, Maciej Rybaczuk (65. Paluchowski), Grzeszczyk, Zawistowski, Herman (46. Mikołaj Rybaczuk), Feliksiak (74. Florian), Lewandowski

Lechia Gdańsk w ekstraklasie!
gesi
Lechia Gdańsk awansowała do piłkarskiej ekstraklasy. Przed niedzielnym meczem ze Zniczem Pruszków było wiadomo, że jeśli gdańszczanie wygrają, to zapewnią sobie awans do I ligi. I Lechia nie zawiodła. Wygrała 1:0, a złotą bramkę w 61. minucie z rzutu karnego strzelił Maciej Rogalski.

[link widoczny dla zalogowanych]

Po dzisiejszym zwycięstwie Turu z Polonią zrobiło się także ciekawie na dole tabeli...Tur zbliżył się na jeden punkt do ŁKSu Łomża i na dwa do Kmity, która mimo fantastycznego początku rundy gdzieś straciła swoją dobrą grę...

Ostatnia kolejka:
ŁKS - Kmita
Odra - Tur

Jeśli Tur odniesie zwycięstwo z Odrą, ŁKS z Kmitą zagrają o pozostanie w drugiej lidze w przyszłym sezonie...mecze o tej samej godzinie, więc kalkulacji żadnych nie może być...

Arka na chwilę obecną jest w pierwszej lidzę...tzn, musi rozegrać baraż z Jagiellonią, który w przypadku degradacji Zagłębia zostanie unieważniony i Arka uzyska awans bez gry...chyba, że coś w fuzji Śląska z Dyskobolią nie wypali...wtedy Arkowcy muszą liczyć na potknięcia Znicza i Śląska w ostatniej kolejce..

Ostatnia kolejka:
Polonia - Piast
Podbeskidzie - Znicz
Warta - Śląsk
Motor - Arka

2 maja 2008, 11:46:24 - mogiel
Kto awansuje do Ekstraklasy

Na kolejkę przed końcem rozgrywek II ligi wciąż cztery zespoły walczą o awans do ekstraklasy. Przedstawiamy szczegółową analizę szans poszczególnych zespołów.

Wciąż nie wiadomo, ile dokładnie zespołów będzie premiowanych awansem, zatem w rozpatrywanych wariantach analizujemy sytuację pod kątem zajmowanych miejsc w tabeli. Sytuacja jest na tyle zagmatwana, że może dojść do iście kuriozalnej sytuacji, że Arka i Znicz zmierzą się najpierw w barażu o prawo gry w barażu o Ekstraklasę. Jego zwycięzca zagra o Ekstraklasę z Jagiellonią, a z kolei zwycięzca tego barażu zagra w Ekstraklasie. Po utrzymaniu kary degradacji dla Zagłębia Lubin to prawo otrzyma także przegrany z barażu. Wreszcie po fuzji Dyskobolii ze Śląskiem zwolnione miejsce w Ekstraklasie zajmie także przegrany z barażu o prawo gry w barażu o Ekstraklasę. Pozostaje jeszcze kwestia, kiedy miałby odbyć się baraż o baraż, skoro II liga kończy rozgrywki 24 maja, a baraże o Ekstraklasę zaplanowano na 28 i 31 maja, ale to oczywiście mało znaczący szczegół.

A teraz do rzeczy. Poniżej przedstawiamy tabelkę wyników meczów bezpośrednich drużyn walczących o Ekstraklasę. Oraz rozpisane wszelkie możliwe tabelki meczów bezpośrednich z układem dwóch, trzech lub czterech drużyn (jest takich możliwości jedenaście - jedna 4-drużynowa, cztery 3-drużynowe i sześć 2-drużynowych).

Tabelka meczów bezpośrednich

Znicz Śląsk Arka Piast
Znicz xxx 0-1 2-2 1-2 62 pkt.
Śląsk 0-3 xxx 2-0 1-0 61 pkt.
Arka 2-2 1-1 xxx 2-0 59 pkt.
Piast 0-1 1-1 3-1 xxx 59 pkt.

Możliwe układy tabelek meczów bezpośrednich (po 62 pkt.)

1. Znicz 3 3-1; 2. Śląsk 3 1-3.
1-2. Znicz 2 4-4; 1-2. Arka 2 4-4. (ex aequo, w przypadku dwóch drużyn z tą samą liczbą punktów o dalszej kolejności zadecyduje dodatkowy baraż)
1. Piast 3 2-2; 2. Znicz 3 2-2.

1. Śląsk 7 4-4; 2. Znicz 5 7-5; 3. Arka 3 5-7.
1. Śląsk 7 3-4; 2. Znicz 6 5-3; 3. Piast 4 3-4.
1. Piast 6 5-5; 2-3. Arka 5 7-7; 2-3. Znicz 5 6-6. (Arka i Znicz ex aequo, ale w przypadku trzech drużyn z tą samą liczbą punktów o dalszej kolejności decyduje różnica bramek z całego sezonu, a tę Arka miałaby lepszą; obecnie +30 vs. +27)

1. Śląsk 11 6-5; 2. Znicz 8 9-7; 3. Piast 7 6-7; 4. Arka 6 8-10.

1. Śląsk 4 3-1; 2. Arka 1 1-3.
1. Śląsk 4 2-1; 2. Piast 1 1-2.
1. Śląsk 8 5-2; 2. Piast 4 4-5; 3. Arka 4 4-6.

1. Arka 3 3-3; 2. Piast 3 3-3. (ten wariant zrównania się punktami jest także możliwy dla 60 i 59 pkt.)

Terminarz ostatniej kolejki

1) Podbeskidzie - ZNICZ
2) Warta - ŚLĄSK
3) Motor - ARKA
4) Polonia - PIAST

Rozpatrujemy warianty z podziałem na 2., 3., 4. i 5. pozycję w tabeli. W chwili obecnej tylko drugie miejsce daje pewny awans do Ekstraklasy. Trzecie miejsce oznacza awans do barażów z Jagiellonią, które prawdopodobnie nie będą miały żadnego znaczenia wobec utrzymania kary degradacji dla Zagłębia Lubin. Czwarte miejsce (jeśli Śląsk zajmie 2. lub 3.) może również dać awans do Ekstraklasy, jeśli Śląsk połączy się z Dyskobolią i zwolni tym samym jedno miejsce. Nie bez szans jest także zespół z piątego miejsca, jeśli karą degradacji zostanie ukarany kolejny klub Ekstraklasy, a zagrożone są nią m.in. Korona Kielce i Jagiellonia Białystok.

=============================================================================
1) 2) 3) 4) Z Ś A P 2. 3. 4. 5.
=============================================================================
1 1 1 1 62 61 59 59 ZNICZ ŚLĄSK ARKA PIAST
1 1 1 x 62 61 59 60 ZNICZ ŚLĄSK PIAST ARKA
1 1 1 2 62 61 59 62 PIAST ZNICZ ŚLĄSK ARKA
1 1 x 1 62 61 60 59 ZNICZ ŚLĄSK ARKA PIAST
1 1 x x 62 61 60 60 ZNICZ ŚLĄSK ARKA PIAST
1 1 x 2 62 61 60 62 PIAST ZNICZ ŚLĄSK ARKA
1 1 2 1 62 61 62 59 ZNICZ===ARKA ŚLĄSK PIAST (dodatkowy baraż)
1 1 2 x 62 61 62 60 ZNICZ===ARKA ŚLĄSK PIAST (dodatkowy baraż)
1 1 2 2 62 61 62 62 PIAST ARKA ZNICZ ŚLĄSK

1 x 1 1 62 62 59 59 ZNICZ ŚLĄSK ARKA PIAST
1 x 1 x 62 62 59 60 ZNICZ ŚLĄSK PIAST ARKA
1 x 1 2 62 62 59 62 ŚLĄSK ZNICZ PIAST ARKA
1 x x 1 62 62 60 59 ZNICZ ŚLĄSK ARKA PIAST
1 x x x 62 62 60 60 ZNICZ ŚLĄSK ARKA PIAST
1 x x 2 62 62 60 62 ŚLĄSK ZNICZ PIAST ARKA
1 x 2 1 62 62 62 59 ŚLĄSK ZNICZ ARKA PIAST
1 x 2 x 62 62 62 60 ŚLĄSK ZNICZ ARKA PIAST
1 x 2 2 62 62 62 62 ŚLĄSK ZNICZ PIAST ARKA

1 2 1 1 62 64 59 59 ŚLĄSK ZNICZ ARKA PIAST
1 2 1 x 62 64 59 60 ŚLĄSK ZNICZ PIAST ARKA
1 2 1 2 62 64 59 62 ŚLĄSK PIAST ZNICZ ARKA
1 2 x 1 62 64 60 59 ŚLĄSK ZNICZ ARKA PIAST
1 2 x x 62 64 60 60 ŚLĄSK ZNICZ ARKA PIAST
1 2 x 2 62 64 60 62 ŚLĄSK PIAST ZNICZ ARKA
1 2 2 1 62 64 62 59 ŚLĄSK ZNICZ===ARKA PIAST (dodatkowy baraż)
1 2 2 x 62 64 62 60 ŚLĄSK ZNICZ===ARKA PIAST (dodatkowy baraż)
1 2 2 2 62 64 62 62 ŚLĄSK PIAST ARKA ZNICZ
=============================================================================
1) 2) 3) 4) Z Ś A P 2. 3. 4. 5.
=============================================================================
x 1 1 1 63 61 59 59 ZNICZ ŚLĄSK ARKA PIAST
x 1 1 x 63 61 59 60 ZNICZ ŚLĄSK PIAST ARKA
x 1 1 2 63 61 59 62 ZNICZ PIAST ŚLĄSK ARKA
x 1 x 1 63 61 60 59 ZNICZ ŚLĄSK ARKA PIAST
x 1 x x 63 61 60 60 ZNICZ ŚLĄSK ARKA PIAST
x 1 x 2 63 61 60 62 ZNICZ PIAST ŚLĄSK ARKA
x 1 2 1 63 61 62 59 ZNICZ ARKA ŚLĄSK PIAST
x 1 2 x 63 61 62 60 ZNICZ ARKA ŚLĄSK PIAST
x 1 2 2 63 61 62 62 ZNICZ ARKA PIAST ŚLĄSK

x x 1 1 63 62 59 59 ZNICZ ŚLĄSK ARKA PIAST
x x 1 x 63 62 59 60 ZNICZ ŚLĄSK PIAST ARKA
x x 1 2 63 62 59 62 ZNICZ ŚLĄSK PIAST ARKA
x x x 1 63 62 60 59 ZNICZ ŚLĄSK ARKA PIAST
x x x x 63 62 60 60 ZNICZ ŚLĄSK ARKA PIAST
x x x 2 63 62 60 62 ZNICZ ŚLĄSK PIAST ARKA
x x 2 1 63 62 62 59 ZNICZ ŚLĄSK ARKA PIAST
x x 2 x 63 62 62 60 ZNICZ ŚLĄSK ARKA PIAST
x x 2 2 63 62 62 62 ZNICZ ŚLĄSK PIAST ARKA

x 2 1 1 63 64 59 59 ŚLĄSK ZNICZ ARKA PIAST
x 2 1 x 63 64 59 60 ŚLĄSK ZNICZ PIAST ARKA
x 2 1 2 63 64 59 62 ŚLĄSK ZNICZ PIAST ARKA
x 2 x 1 63 64 60 59 ŚLĄSK ZNICZ ARKA PIAST
x 2 x x 63 64 60 60 ŚLĄSK ZNICZ ARKA PIAST
x 2 x 2 63 64 60 62 ŚLĄSK ZNICZ PIAST ARKA
x 2 2 1 63 64 62 59 ŚLĄSK ZNICZ ARKA PIAST
x 2 2 x 63 64 62 60 ŚLĄSK ZNICZ ARKA PIAST
x 2 2 2 63 64 62 62 ŚLĄSK ZNICZ ARKA PIAST
=============================================================================
1) 2) 3) 4) Z Ś A P 2. 3. 4. 5.
=============================================================================
2 1 1 1 65 61 59 59 ZNICZ ŚLĄSK ARKA PIAST
2 1 1 x 65 61 59 60 ZNICZ ŚLĄSK PIAST ARKA
2 1 1 2 65 61 59 62 ZNICZ PIAST ŚLĄSK ARKA
2 1 x 1 65 61 60 59 ZNICZ ŚLĄSK ARKA PIAST
2 1 x x 65 61 60 60 ZNICZ ŚLĄSK ARKA PIAST
2 1 x 2 65 61 60 62 ZNICZ PIAST ŚLĄSK ARKA
2 1 2 1 65 61 62 59 ZNICZ ARKA ŚLĄSK PIAST
2 1 2 x 65 61 62 60 ZNICZ ARKA ŚLĄSK PIAST
2 1 2 2 65 61 62 62 ZNICZ ARKA PIAST ŚLĄSK

2 x 1 1 65 62 59 59 ZNICZ ŚLĄSK ARKA PIAST
2 x 1 x 65 62 59 60 ZNICZ ŚLĄSK PIAST ARKA
2 x 1 2 65 62 59 62 ZNICZ ŚLĄSK PIAST ARKA
2 x x 1 65 62 60 59 ZNICZ ŚLĄSK ARKA PIAST
2 x x x 65 62 60 60 ZNICZ ŚLĄSK ARKA PIAST
2 x x 2 65 62 60 62 ZNICZ ŚLĄSK PIAST ARKA
2 x 2 1 65 62 62 59 ZNICZ ŚLĄSK ARKA PIAST
2 x 2 x 65 62 62 60 ZNICZ ŚLĄSK ARKA PIAST
2 x 2 2 65 62 62 62 ZNICZ ŚLĄSK PIAST ARKA

2 2 1 1 65 64 59 59 ZNICZ ŚLĄSK ARKA PIAST
2 2 1 x 65 64 59 60 ZNICZ ŚLĄSK PIAST ARKA
2 2 1 2 65 64 59 62 ZNICZ ŚLĄSK PIAST ARKA
2 2 x 1 65 64 60 59 ZNICZ ŚLĄSK ARKA PIAST
2 2 x x 65 64 60 60 ZNICZ ŚLĄSK ARKA PIAST
2 2 x 2 65 64 60 62 ZNICZ ŚLĄSK PIAST ARKA
2 2 2 1 65 64 62 59 ZNICZ ŚLĄSK ARKA PIAST
2 2 2 x 65 64 62 60 ZNICZ ŚLĄSK ARKA PIAST
2 2 2 2 65 64 62 62 ZNICZ ŚLĄSK ARKA PIAST

Podsumowanie

ZNICZ PRUSZKÓW

zajmie 2. miejsce, jeśli: (53 warianty)

a) wygra swój mecz
b) zremisuje swój mecz, a Śląsk nie wygra
c) Śląsk, Arka i Piast nie wygrają

zagra w barażu o 2. miejsce z Arką Gdynia, jeśli: (2 warianty)

a) przegra, Śląsk przegra, Arka wygra, a Piast nie wygra

zajmie 3. miejsce, jeśli: (20 wariantów)

a) zremisuje, a Śląsk wygra
b) przegra, Śląsk wygra, a Arka i Piast nie wygrają
c) przegra, Piast wygra, a Śląsk i Arka nie wygrają
d) przegra, Arka wygra, a Śląsk zremisuje

zagra w barażu o 3. miejsce z Arką Gdynia, jeśli: (2 warianty)

a) przegra, Śląsk i Arka wygrają, a Piast nie wygra

zajmie 4. miejsce, jeśli: (3 warianty)

a) przegra, Śląsk przegra, a Arka i Piast wygrają
b) przegra, Śląsk i Piast wygrają, a Arka nie wygra

zajmie 5. miejsce, jeśli: (1 wariant)

a) przegra, a Śląsk, Arka i Piast wygrają

ŚLĄSK WROCŁAW

zajmie 2. miejsce, jeśli: (23 warianty)

a) wygra, a Znicz nie wygra
b) zremisuje, Znicz przegra, a Arka lub Piast wygra

zajmie 3. miejsce, jeśli: (43 warianty)

a) wygra i Znicz wygra
b) zremisuje, a Znicz nie przegra
c) zremisuje, Znicz przegra, a Arka i Piast nie wygrają
d) przegra, a Arka i Piast nie wygrają

zajmie 4. miejsce, jeśli: (12 wariantów)

a) przegra, Arka nie wygra, a Piast wygra
b) przegra, Arka wygra, a Piast nie wygra

zajmie 5. miejsce, jeśli: (3 warianty)

a) przegra, a Arka i Piast wygrają

ARKA GDYNIA

zagra w barażu o 2. miejsce ze Zniczem Pruszków, jeśli: (2 warianty)

a) wygra, Znicz i Śląsk przegrają, a Piast nie wygra

zajmie 3. miejsce, jeśli: (7 wariantów)

a) wygra, Znicz i Śląsk przegrają, a Piast wygra
b) wygra, Śląsk przegra, a Znicz nie przegra

zagra w barażu o 3. miejsce ze Zniczem Pruszków, jeśli: (2 warianty)

a) wygra, Znicz przegra, Śląsk wygra, a Piast nie wygra

zajmie 4. miejsce, jeśli: (40 wariantów)

a) wygra, Znicz nie przegra, a Śląsk wygra
b) wygra i Śląsk i Piast wygrają
c) wygra, Śląsk zremisuje, a Piast nie wygra
d) zremisuje, a Piast nie wygra
e) przegra i Piast przegra

zajmie 5. miejsce, jeśli: (30 wariantów)

a) wygra, Śląsk zremisuje, a Piast wygra
b) zremisuje, a Piast wygra
c) przegra, a Piast nie przegra

PIAST GLIWICE

zajmie 2. miejsce, jeśli: (3 warianty)
a) wygra, a Znicz i Śląsk przegrają

zajmie 3. miejsce, jeśli: (7 wariantów)
a) wygra, Znicz przegra, a Śląsk wygra
b) wygra, Znicz nie przegra, Śląsk przegra, a Arka nie wygra

zajmie 4. miejsce, jeśli: (24 warianty)
a) wygra, a Śląsk zremisuje
b) wygra, Znicz nie przegra, Śląsk wygra, a Arka nie wygra
c) wygra, Znicz nie przegra, Śląsk przegra, a Arka wygra
d) zremisuje, a Arka przegra

zajmie 5. miejsce, jeśli: (47 wariantów)
a) wygra, Znicz nie przegra, a Śląsk i Arka wygrają
b) zremisuje, a Arka nie przegra
c) przegra

Autor: Paweł Mogielnicki

źródło: własne [link widoczny dla zalogowanych]