Autor Wiadomość
KIBOL1922
PostWysłany: Nie 22:31, 12 Paź 2008

Skandaliczne pożegnanie Jacka Bąka



Skandalicznym i szkodzącym wizerunkowi polskiego futbolu nazwał Leo Beenhakker sposób w jaki uhonorowano zakończenie kariery przez 96-krotnego reprezentanta Polski, Jacka Bąka. Przyznam się, że ja choć siedziałem na trybunach Stadionu Śląskiego, w ogóle żadnej uroczystości nie zauważyłem.


Że w ogóle ma Bąk ma zostać z honorami pożegnany dowiedziałem się przypadkiem. Ze słynnego programu w TVN 24 z udziałem Janusza Palikota i jego świńskiego łba oraz prezesa PZPN Michała Listkiewicza. Ten ostatni zapytany, czy wybiera się ba z Czechami, odparł, że owszem, bo chce osobiście uhonorować 96-krotnego reprezentanta Polski.


Uroczystość przeszła jednak zupełnie niezauważona. Spiker poinformował o niej w ostatniej chwili. Ale publiczność nie usłyszała komunikatu, bo akurat zajęta była skandowaniem „PZPN, PZPN, j..., j.... PZPN”. Na murawie zamiast prezesa Listkiewicza rękę Bąkowi uścisną i wręczył mu obraz w ramach ze zdjęciami z różnych okresów gry obrońcy w kadrze były trener reprezentacji Polski, członek zarządu PZPN i senator PO Antonii Piechniczek.

Beenhakker na konferencji prasowej stwierdził, że fatalnie się czuje z tym w jaki sposób potraktowano kończącego przygodę z reprezentacją piłkarza. - Chcieliśmy mu podziękować za to, że tyle razy bronił biało-czerwonych barw. Niestety nie było nam to dane. Nikt nie postarał się, żeby ten szczególny moment jakoś wyeksponować. W takich chwilach wydaje mi się, że żyjemy w dwóch różnych światach. Z jednej strony staramy się robić wszystko, żeby wykreować pozytywną atmosferę wokół kadry i całego polskiego futbolu. Z drugiej pozwalamy by takie detale tym wszystkim staraniom zaprzeczały - powiedział.


Do prezesa Listkiewicza dodzwonił się Robert Błoński. - Rzeczywiście, mało kto zauważył pożegnanie Jacka. Przykre, że część publiczności zajmowała się czymś innym, ale co mogliśmy zrobić? Ja celowo nie wyszedłem pożegnać wybitnego reprezentanta Polski. Wiedziałem, że gwizdy byłyby jeszcze większe. Podziękowałem Jackowi za wszystko w hotelu, a w Bratysławie dostanie ode mnie zestaw męskich „gadżetów” czyli m.in. krawat, zegarek i pasek do spodni - powiedział prezes PZPN.


- Co do pożegnania, to żyjemy w złych czasach, agresji i nienawiści. Przyjmuję to wobec siebie, bo firmuję PZPN. Ale, że nie doceniono Jacka? Szkoda, tym bardziej że ostatnio w Poznaniu przed meczem z Lechem został obrażony przez kibiców. To też wina PZPN, bo w ogóle tego nie rozreklamowaliśmy, nie zapowiedzieliśmy w mediach. Poza tym mieliśmy bardzo mało czasu na tę uroczystość, u delegata FIFA wynegocjowaliśmy dosłownie pół minuty. Po meczu byłem w szatni razem z Jackiem i powiedziałem, że jak drużyna ma tak grać i wygrywać, to będziemy go żegnać przed każdym meczem. Odpowiedział, że w takim razie z Wiednia ma blisko do Bratysławy i chętnie przyjedzie na mecz. Poprosił o trzy bilety - dodał Listkiewicz.


Sam Bąk, na którego po meczu czekała przed stadionem długa, biała limuzyna zorganizowana przez jednego z jego kibiców, nie chciał komentować przebiegu uroczystości. Stwierdził, że najlepszy prezent zrobili mu koledzy tym zwycięstwem. - Dziwnie się czułem patrząc na to z góry, ale niestety trzeba się będzie przyzwyczaić. Trochę żałuję, że nie dociągnąłem do 100. występu, ale być, a grać to różnica. Trzeba budować drużynę na przyszłość, na mistrzostwa świata i Europy. Postanowiłem zrobić miejsce młodszym, stąd moja decyzja. Choć gdyby trener Beenhhakker miał jakieś kłopoty i zadzwonił do mnie, że mogę się przydać, natychmiast bym przyjechał - dodał.


Bąk o meczu i swoim odejściu


http://michalpol.blox.pl/2008/10/Skandaliczne-pozegnanie-Jacka-Baka.html
KIBOL1922
PostWysłany: Sob 1:09, 04 Paź 2008

Leo Beenhakker dokonał zmian kadrze na mecze el. Ś z Czechami i Słowacją
mo, PAP
2008-10-03, ostatnia aktualizacja 2008-10-03 18:19
Zobacz powiększenie
Łukasz Garguła
Fot. Kuba Atys / AG
Łukasz Garguła z PGE GKS Bełchatów, Wojciech Łobodziński z Wisły Kraków oraz debiutant Tomasz Jodłowiec z Polonii Warszawa zostali włączeni przez selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski Leo Beenhakkera do kadry na mecze eliminacji mistrzostw świata z Czechami i Słowacją.
ZOBACZ TAKŻE

* FIFA nie wycofuje się z gróźb pod adresem Polski, ale minister sportu stawia FIFA ultimatum (03-10-08, 19:42) http://www.sport.pl/sport/1,65025,5767023,FIFA_nie_wycofuje_sie_z_grozb_pod_adresem_Polski_.html
* Surkis o groźbach UEFA o odebraniu nam Euro 2012: Ubolewam, że reputacja polskiego futbolu zawisła na włosku (03-10-08, 21:49) http://www.sport.pl/sport/1,65025,5767014,Surkis_o_grozbach_UEFA_o_odebraniu_nam_Euro_2012_.html
* Rosicky i Matejovsky nie zagrają w el. MŚ z Polską (03-10-08, 17:47) http://www.sport.pl/sport/1,65025,5766236,Rosicky_i_Matejovsky_nie_zagraja_w_el__MS_z_Polska.html
* Grzegorz Schetyna o PZPN: Nie można tolerować państwa w państwie (03-10-08, 15:55) http://www.sport.pl/sport/1,65025,5765841,Grzegorz_Schetyna_o_PZPN__Nie_mozna_tolerowac_panstwa.html
* Kurator PZPN tłumaczy: Odwiozłem się do Poznania, bo chciałem porozmawiać (03-10-08, 14:56) http://www.sport.pl/sport/1,65025,5765627,Kurator_PZPN_tlumaczy__Odwiozlem_sie_do_Poznania_.html

SERWISY

* Piłka nożna http://www.sport.pl/pilka/0,0.html
* Reprezentacja http://www.sport.pl/pilka/0,65037.html

Rosicky i Matejovski nie zagrają z Polską » http://www.sport.pl/pilka/1,65046,5766236,Rosicky_i_Matejovsky_nie_zagraja_w_el__MS_z_Polska.html

Ta trójka zastąpi w kadrze piłkarzy, których przyjazd na rozpoczynające się w poniedziałek zgrupowanie we Wronkach uniemożliwiły kontuzje. Urazy wyeliminowały Piotra Polczaka (Cracovia), Radosława Majewskiego (Polonia Warszawa) i Łukasza Piszczka (Hertha Berlin).

11 października na Stadionie Śląskim w Chorzowie rywalem Polaków mają być Czesi, a cztery dni później w Bratysławie "biało- czerwoni" zmierzą się z drużyną Słowacji.

Nie wiadomo jednak, czy mecze te odbędą się, gdyż na polskiej federacji ciąży ultimatum FIFA związane z decyzją Trybunału Arbitrażowego przy PKOl o ustanowieniu kuratora w PZPN. Według FIFA, jeżeli do południa w poniedziałek 6 października kurator nie zostanie wycofany, Polsce grożą odwołanie najbliższych spotkań i porażki walkowerem.
KIBOL1922
PostWysłany: Śro 20:56, 01 Paź 2008

FIFA: Albo kurator wychodzi z PZPN albo nie gracie w eliminacjach mistrzostw świata
misza
2008-10-01, ostatnia aktualizacja 2008-10-01 18:09
Zobacz powiększenie
Fot. MICHAEL BUHOLZER REUTERS
- Jeśli minister sportu do poniedziałku nie wycofa kuratora z PZPN reprezentacja Polski nie zagra meczów eliminacji mundialu z Czechami i Słowacją - ogłosił rzecznik PZPN Zbigniew Koźmiński. List o takiej treści wysłała do związku FIFA.
ZOBACZ TAKŻE

* Wybory PZPN: Lato na razie najwięcej poparcia, najmniej - Boniek (01-10-08, 14:45) http://www.sport.pl/sport/1,65025,5756312,Wybory_PZPN__Lato_na_razie_najwiecej_poparcia__najmniej.html
* Kurator PZPN kazał się odwieźć do domu. Do Poznania... (01-10-08, 14:22) http://www.sport.pl/sport/1,65025,5756153,Kurator_PZPN_kazal_sie_odwiezc_do_domu__Do_Poznania___.html
* Komunikat Kuratora PZPN: Działacze dbają o osobisty interes (01-10-08, 13:00) http://www.sport.pl/sport/1,65025,5755746,Komunikat_Kuratora_PZPN__Dzialacze_dbaja_o_osobisty.html
* PZPN ogłasza: Wybory 30 października, jest czterech kandydatów (01-10-08, 12:14) http://www.sport.pl/sport/1,65025,5755477,PZPN_oglasza__Wybory_30_pazdziernika__jest_czterech.html
* Świat o zawieszeniu władz PZPN: Możecie stracić Euro 2012 (01-10-08, 12:10) http://www.sport.pl/sport/1,65025,5755461,Swiat_o_zawieszeniu_wladz_PZPN__Mozecie_stracic_Euro.html
* Boniek: Nie trzeba było wprowadzać stanu wojennego (30-09-08, 16:14) http://www.sport.pl/sport/1,65025,5751931,Boniek__Nie_trzeba_bylo_wprowadzac_stanu_wojennego.html
* Kurator w związku, bo prezesem ma być Boniek? (30-09-08, 06:00) http://www.sport.pl/sport/1,65025,5749717,Kurator_w_zwiazku__bo_prezesem_ma_byc_Boniek_.html

SERWISY

* Piłka nożna http://www.sport.pl/pilka/0,0.html

Świat o zawieszeniu władz PZPN: Możecie stracić Euro 2012 http://www.sport.pl/pilka/1,80056,5755461,Swiat_o_zawieszeniu_wladz_PZPN__Mozecie_stracic_Euro.html

Światowa federacja ostrzega, że jeśli zarząd i prezes PZPN nie odzyskają władzy mecze z Czechami (11 października) i Słowacją (15 października) nie odbędą się.

Reklamy google


FIFA zaostrzyła stanowisko. Jeszcze wczoraj, wspólnie z UEFA ogłosiła tylko, że nie uznaje kuratora, a PZPN ciągle rządzi Michał Listkiewicz. Obie organizacje zapowiedziały, że komitety wykonawcze obu organizacji zbiorą się 24 października, żeby przedyskutować sprawę Polski. Wtedy miały też zapaść decyzje o ewentualnych sankcjach. W grę wchodziło wycofanie reprezentacji z eliminacji mundialu, polskich klubów z europejskich pucharów, a nawet odebranie Polsce organizacji Euro 2012.

W poniedziałek Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu przy PKOl na wniosek ministra sportu ustanowił Roberta Zawłockiego kuratorem PZPN, a ten zawiesił dotychczasowe władze PZPN. - Ciągłe i rażące naruszanie przez zarząd związku statutu PZPN było powodem wprowadzenia kuratora - powiedział Zawłocki.

Kurator PZPN kazał się odwieźć do domu. Do Poznania... http://www.sport.pl/sport/1,65025,5756153,Kurator_PZPN_kazal_sie_odwiezc_do_domu__Do_Poznania___.html

http://www.sport.pl/pilka/1,65029,5757322,Z_kuratorem_Polska_nie_zagra_z_Czechami_i_Slowacja.html
KIBOL1922
PostWysłany: Wto 14:19, 30 Wrz 2008

Kadra Polski na mecze z Czechami i Słowacją:

bramkarze:
Artur Boruc, Łukasz Fabiański, Wojciech Kowalewski

obrońcy:
Michał Żewłakow, GRZEGORZ WOJTKOWIAK, Piotr Polczak, Jakub Wawrzyniak, Marcin Wasilewski, Mariusz Jop, Marcin Kowalczyk, Dariusz Dudka

pomocnicy:
Mariusz Lewandowski, RAFAŁ MURAWSKI, Roger Guerreiro, TOMASZ BANDROWSKI, Radosław Majewski, Jacek Krzynówek, Jakub Błaszczykowski, Rafał Boguski

napastnicy:
Euzebiusz Smolarek, ROBERT LEWANDOWSKI, Łukasz Sosin, Łukasz Piszczek, Paweł Brożek

Lista rezerwowych:
Tomasz Jodłowiec, Łukasz Garguła, Wojciech Łobodziński, Łukasz Załuska, Paweł Golański, Marek Saganowski, Seweryn Gancarczyk

źródło: PZPN
KIBOL1922
PostWysłany: Czw 18:16, 11 Wrz 2008

Tylu niespodzianek w meczach o punkty dawno nie było.
1. W grupie 1 w strefie europejskiej prowadzi Albania z 4 pkt.
2. W grupie 7 w strefie europejskiej prowadzi Litwa z 6 pkt i 0 goli w tył.
3. Remis Brazyli u siebie z najsłabszą drużyną w Ameryce Południowej Boliwią.
KIBOL1922
PostWysłany: Czw 13:54, 11 Wrz 2008

Borek: wytaczam Beenhakkerowi proces
(fot. PAP) DrukujAAA weszlo.com | 2008.09.10 18:58
Wytaczam panu Beenhakkerowi sprawę o zniesławienie, już zajmuje się tym prawnik. Za długo i za ciężko pracowałem na wszystko, co osiągnąłem w swoim zawodzie, by ktoś mnie obrażał i sugerował, że poprzez program w telewizji załatwiam jakieś nieczyste interesy. Nie pozwolę sobie na takie traktowanie – mówi specjalnie dla Weszło! Mateusz Borek, komentator Polsatu.

To jego reakcja na wywiady z Leo Beenhakkerem, które dziś ukazały się w polskiej prasie. My zamieszczamy obszerny wywiad z Borkiem na temat tego, co wydarzyło się w ostatnich dniach i ostatnich miesiącach.


REKLAMA Czytaj dalej




Czy jesteś największym złem polskiej piłki? Podobno mącisz, jątrzysz, podpuszczasz, namówiłeś Wichniarka i Jelenia do rezygnacji z gry w reprezentacji...

Niestety, dzisiejszym wywiadem, udzielonym przez Beenhakkera swoim klakierom, selekcjoner pokazał, że – jak mawia Jan Tomaszewski – pomylił odwagę z odważnikiem. Trener jest od trenowania, piłkarz od grania, a dziennikarz od zadawania pytań. Niestety, pan Beenhakker tego nie rozumie i zamiast odpowiadać na pytania, wygłasza jakieś dziwne oświadczenia. Dziwię się kilku moim kolegom, których znam od lat, z którymi współpracowałem, że piszą dziś wywiady na zlecenie. Moim zdaniem reprezentacja ma większe problemy niż Cafe Futbol i Mateusz Borek.

Ale podobno namówiłeś Wichniarka na rezygnację i popsułeś atmosferę w kadrze.

Co do Wichniarka – osiem lat zajmowałem się Bundesligą, dwa lata w Canale+ i 6 lat w Polsacie. Od dwóch lat Polsat tej ligi nie pokazuje. Od tamtego czasu rozmawiałem z Arturem nie więcej niż trzy czy cztery razy (choć tak naprawdę nie powinienem się w ogóle tłumaczyć, bo atutem dziennikarza są dobre kontakty, liczne źródła informacji). W zeszłym tygodniu zadzwonił do mnie pan Andrzej Grajewski i poinformował, że Artur Wichniarek rezygnuje z gry w reprezentacji pana Beenhakkera i chciałby poinformować o tym na naszej antenie, bo uważa program Cafe Futbol za prawdziwy, wiarygodny, taki, w którym nie ma tematów zakazanych. Ja nie pracuję w dziale PR pana Beenhakkera, ani w dziale PR PZPN. Jestem dziennikarzem. Jeśli ktoś ma do przekazania informację, która bezsprzecznie wszystkich interesuje, to mam mu odebrać prawo głosu? Panowie Morozowski i Sekielski robią na swojej antenie prowokacje, pan Tomasz Lis zaprasza różnych ludzi. Natomiast Cafe Futbol ma ograniczać się do ludzi ślepo wpatrzonych w selekcjonera?

To ostatnio modne. O Beenhakkerze mówić źle nie wypada.

Jestem ciekaw, dlaczego słów, które Beenhakker wypowiedział pod moim adresem w San Marino, nie wypowiedział na konferencji prasowej po meczu ze Słowenią, gdy zadawałem mu pytania. Wybrał sobie dziennikarzy, wiedząc, jak ładnie wszystko przedstawią. Przepraszam, ale dla mnie wiarygodność dziennikarza Rzeczpospolitej, który zaprasza pana Beenhakkera wraz z partnerką na swoje wesele, jest żadna. Na blogu atakuje mnie pan Wołowski z „Gazety Wyborczej” i zajmuje się moim żelem na włosach. Jak mamy rozmawiać na takim poziomie, to proponuję mu, aby zajął się raczej dzieckiem, które zostawił w Meksyku. Żelu nie stosuję od kilku lat, nie posklejał mi szarych komórek, ale jak będę chciał, to znów zacznę go używać. Bo ja tego żelu nikomu nie kradnę, tylko kupuję za własne pieniądze... Boli mnie podział środowiska, jaki się wytworzył. Ludzie, którym jednego dnia podajesz rękę, następnego dnia piszą kompletne głupoty. Ale to wszystko wynika z kompleksów. Niektórym żyłoby się wygodniej w komunie, gdzie byłby jeden komunikat i zakaz dyskusji, wyrażania własnych poglądów. Najlepiej, gdyby wszyscy dziennikarze mówili jednym głosem, a na końcu byłoby to zatwierdzane przez selekcjonera... Pamiętam pana Wołowskiego w czasie Euro. Jego wiara w Beenhakkera była niesamowita, a potem sen się skończył i trzeba było zmierzyć się z rzeczywistością. Niestety, ale ja niektóre problemy wytykałem długo przed mistrzostwami. I nie po to, żeby coś popsuć, tylko żeby coś poprawić.

Podobno chcesz zrobić Tomasza Hajtę dyrektorem kadry.

To jest aberracja umysłowa pana Beenhakkera. Tomasz Hajto jest piłkarzem Górnika Zabrze i jednocześnie jest dogadany z szefami i sponsorami klubu, że wkrótce będzie tam menedżerem. Nigdy nie było tematu jego pracy z kadrą. Raz zapytaliśmy publicznie, dlaczego na przykład Tomasz Iwan, który zna języki (holenderski, angielski, niemiecki) i jest bardzo zamożnym człowiekiem, który realizuje się w biznesie, zna środowisko, ma łatwość nawiązywania kontaktów – dlaczego ktoś taki nie może liczyć na pracę w PZPN. Dlaczego zatrudnia się zamiast niego pana de Zeeuwa, który do dziś nie zawiesił licencji menedżerskiej. To jest zasadne pytanie. Nie widzę w nim nic zdrożnego. Tak jak zasadne były pytania o Wichniarka, Jelenia, Gancarczyka i tak dalej. Piłka nożna na całym świecie jest dialogiem, a zawód dziennikarza uprawnia mnie do zadawania pytań. Ale pan Beenhakker widzi świat po swojemu i wydaje mu się, że każdy uwikłany jest w jakiś interes, że wszędzie jest drugie dno. Może on tak postrzega świat, bo definiuje go wedle własnych zasad? Ja jestem zatrudniony przez pana Zygmunta Solorza, jednego z najbogatszych ludzi w Polsce. Nie muszę myśleć o promocji Artura Wichniarka czy Tomasza Hajty. Artur Wichniarek też nie potrzebuje żadnej promocji – ma ważny kontrakt z Arminią i wyrobioną markę w Bundeslidze. Prawda jest taka, że jeśli ktoś promocji potrzebował, to raczej Lisowski, Pazdan, Pawelec, Magiera, Kokoszka...

Nie żartuj, to przecież "international level".

Sprawa Kokoszki to jest skandal. Ten piłkarz jest przedmiotem sporu polskiego klubu, czyli PZPN, z klubem włoskim. Nie gra, tylko trenuje z zespołem Serie B. Jest przy tym powoływany przez pana Beenhakkera na mecz z Ukrainą, a teraz z kolei wystawiany przez asystenta pana Beenhakkera Andrzeja Zamilskiego w młodzieżówce. Nie mam obsesji, ale nie musi mi się to podobać...

A może jednak masz obsesję? Często słychać, że Polsat Beenhakkera tylko krytykuje.

To śmieszny argument. Koledzy z TVP mają swój styl przedstawiania reprezentacji – u nich zawsze wszystko jest fajne i miłe. Ale ja uważam, że nie ma treści zakazanych, jest wolność poglądów. Do programów zapraszamy ludzi, którzy zgadzają się z Beenhakkerem, takich, którzy nie mają zdania i takich, którzy się nie zgadzają.

Wróćmy do Wichniarka. Beenhakker powiedział, że nie bierze pod uwagę jego rezygnacji, bo Wichniarek powinien do niego zadzwonić.

Artur chyba jasno się wypowiedział – gdy przyjechał na Cypr na zgrupowanie reprezentacji liczył na rozmowę z trenerem, ale do takiej rozmowy nie doszło. Tak samo jak trener przez miesiąc, przed i w czasie Euro, nie rozmawiał z Ebim Smolarkiem i jak przez dwa lata nie porozmawiał z Ireneuszem Jeleniem. Nie wiem, może taki ma styl pracy, ale jest to dziwny styl. Po meczu z Ukrainą powiedział: „Chcieliście Jelenia, to go powołałem, ale jest nieprzydatny”. To nie na miejscu. Tak samo zagrał Paweł Brożek przeciwko USA, ale tylko dlatego, że cały zespół grał źle. Zresztą, teraz słyszę, że ze Słowenią nie wygraliśmy, bo nie było Brożka. Zaraz, zaraz. Chłopie, trzy miesiące temu nie widziałeś go nawet w szerokiej kadrze, a teraz jest on niezastąpiony? A co się takiego wydarzyło poza tym, że Paweł robi to, co robił wcześniej – strzela bramki?

Takich niekonsekwencji jest mnóstwo. Nie uważasz, że media zagłaskały Beenhakkera?

Moim zdaniem pierwszy problem jest taki, że on nie rozumie, co się o nim pisze i mówi – skazany jest na tłumaczy, którzy narzucają mu swój punkt widzenia. Druga sprawa – rzeczywiście doszedł do wniosku, że może decydować o wszystkim i o wszystkim. Powiem coś, czego jeszcze nie mówiłem. 48 godzin przed meczem z Niemcami trener Beenhakker zadzwonił do mnie, że chciałby się spotkać. Zaprosił mnie, mojego szefa i Romana Kołtonia do hotelu. Myśleliśmy, że chce nam nakreślić taktykę, porozmawiać o personaliach – jak to przed startem wielkiego turnieju. Dodajmy, że był to nasz pierwszy kontakt od meczu z Finlandią, kiedy obraził się, gdy zapytaliśmy, czemu wystawił Jerzego Dudka, a nie Wojciecha Kowalewskiego. Wtedy stwierdził, że to „dirty question” i dodał, że Kowalewski bardzo źle wyglądał na treningu. Minęło kilka dni i... wstawił Kowalewskiego. Ale wróćmy do wydarzeń z Euro. Rozmowa trwała 50 minut, pan Beenhakker zaczął wmawiać nam, że każdy nasz gość ma napisany scenariusz, że tak dobieramy osoby w studio, żeby proporcje „antybeenhakkerowskie” były odpowiednie, że uprawiamy promocję. Pytał się, kto za tym stoi. Po 50 minutach wstałem i powiedziałem, że życzę zwycięstwa. Dodajmy, że rozmowa była przerywana, bo co jakiś czas Beenhakker mówił coś po holendersku do Jana de Zeeuwa. Potem poprosiliśmy osobę, która zna ten język, by nam to przetłumaczyła. Okazało się, że nas po prostu obrażał. Opowiem też scenkę z tunelu, przed meczem z Niemcami. Stałem w towarzystwie Tomka Hajty. Pan Beenhakker podszedł, podał mi rękę, po czym nie przywitał się z Hajtą, tylko powiedział: - Ty to już wszystkim jesteś, piłkarzem, trenerem, ekspertem, showmanem... I odszedł obrażony. 30 sekund później podszedł trener Loew i rozmawiał z Tomkiem dobre pięć minut. Następnie 20 minut Tomek rozmawiał Lahmem, Ballackiem, Podolskim, Klose, Neuvillem... Mógłby jeszcze dodać kilku piłkarzy. To naprawdę smutne, że Niemcy mają większy szacunek do wieloletniego reprezentanta Polski, niż trener polskiej kadry.

Uważasz Beenhakkera za dobrego trenera?

Uważam, że zrobił w pewnym momencie dużo dobrego. Natomiast pracę trenera tak naprawdę można oceniać po pół roku. I niestety, ale po meczu z Portugalią, który był na początku jego pracy, nasza kadra się nie rozwija, tylko systematycznie gra coraz gorzej. Chwała mu za to, że awansował do Euro, ale potem coś przestało działać. W reprezentacji dziś są same podziały – nie grają w niej Wichniarek, Jeleń, Kuszczak, Brożek (jestem dziwnie spokojny, że w meczu ligowym wystąpi), wyrzuceni są Dudka i Boruc...

Wiele osób mówi jednak – jeśli nie Beenhakker to kto?

Realia finansowe, w jakich pracuje pan Beenhakker, to jest marzenie wielu trenerów. Pamiętajmy, że trener Donadoni rocznie zarabiał 350 tysięcy euro, a odchodząc zrzekł się kolejnych 350 tysięcy. Trener Lippi, czyli człowiek, który zdobył mistrzostwo świata, dostaje milion euro. Dlatego nie nabieram się na groźby, że jak się Beenhakker wkurzy, to odejdzie, bo ma propozycje. Nie wierzę, że ktoś mu zapłaci tyle, co my. A nawet jeśli – jest wielu trenerów w Europie z ogromnym dorobkiem, którzy pracy u nas się podejmą. Ale ja nie mam obsesji pieniędzy. Apeluję tylko do selekcjonera, żeby nie próbował dzielić świata na dobrych i złych, czarnych i białych... I żeby przestał tworzyć teorie spiskowe, tylko wziął się do uczciwej pracy.

www.weszlo.com
KIBOL1922
PostWysłany: Czw 0:14, 11 Wrz 2008

W dotychczas zakończonych spotkaniach el MŚ 2010 padło kilka ciekawych i sensacyjnych wyników:
Rosja - Walia 2-1 wymęczone zwycięstwo Rosjan półfinalistów EURO 2008.
Finlandia - Niemcy 3-3 Niemcy od początku gonili wynik przegrywając kolejno 1-0, 2-1, 3-2. 3 bramki Klosego uratowały 1 punkt dla Niemców.
Bośnia i Hercegowina - Estonia 7-0 Rozmiary zwycięstwa i 3 bramki Misimovica.
Litwa - Austria 2-0 W meczu Pogromców Rumunów (Litwini) i Francuzów (Austriacy) lepsi gospodarze.
Szwajcaria - Luksemburg 1-2 Współgospodarze ME2008 sięgneli dna doznając klęki w meczu u siebie z Luksemburgiem.
Chorwacja - Anglia 1-4 udany rewanż Anglików za el ME. Chorwaci od 53 minuty przy stanie 0-1 w 10
KIBOL1922
PostWysłany: Śro 18:10, 10 Wrz 2008

Skład Polski na mecz z San Marino:

Łukasz Fabiański - GRZEGORZ WOJTKOWIAK, Mariusz Jop, Michał Żewłakow, Seweryn Gancarczyk - Jakub Błaszczykowski, Mariusz Lewandowski, Roger, Łukasz Piszczek, Euzebiusz Smolarek - Marek Saganowski.

Szykuje sie debiut WOJTKOWIAKa.
KIBOL1922
PostWysłany: Sob 16:40, 06 Wrz 2008

http://www.sport.pl/pilka/1,65046,5665952,Beenhakker__Decyzja_w_sprawie_Brozka_w_sobote.html
KIBOL1922
PostWysłany: Śro 14:20, 03 Wrz 2008

Nowa reprezentacja Leo Beenhakkera - najpierw o tych, których mi brakuje

Najpierw o tym - kogo mi w drużynie Leo na Słowenię i San Marino brakuje najbardziej? Skoro znalazło się miejsce dla Gancarczyka i Kowalczyka i jeszcze WOJTKOWIAKa, to żal, że selekcjoner nie skorzystał z okazji i pod nieobecność kontuzjowanych Golańskiego i Bronowickiego nie powołał na lewą stronę defensywy Piotra Brożka.

Na lewej obronie nieźle spisuje się w Wiśle i chyba jednak bardziej podniósłby rywalizację niż „Greg” - jak mówi o nim Leo - WOJTKOWIAK. Choć sam Brożek przyznaje, że urodzonym lewym obrońcą nie jest. Tylko pomocnikiem. Ale w obronie gra dobrze.

Zapytany na konferencji prasowej o Piotra Brożka, Leo wyraźnie się rozbawił i rzekł tak: - Jak nie powoływałem żadnego, pytaliście tylko o Pawła. Jak jest Paweł, pytacie o Piotra. Obiecuję, że w odpowiednim momencie zorganizuję obóz dla całej Brożek's family
KIBOL1922
PostWysłany: Śro 14:15, 03 Wrz 2008

http://www.sport.pl/pilka/1,65046,5628435,Leo_bierze_szesciu_z_Lecha_i_podtrzymuje_zawieszenia.html
KIBOL1922
PostWysłany: Czw 22:39, 07 Sie 2008

Beenhakker będzie testował następcę Żurawskiego
Robert Błoński
2008-08-07, ostatnia aktualizacja 2008-08-07 21:26
Zobacz powiększenie
Fot. Lukasz Cynalewski / AG???????
Bez Żurawskiego, Wasilewskiego, Saganowskiego i Jopa, za to z Polczakiem, Kowalczykiem, Pawłowskim i Jeleniem - Leo Beenhakker ogłosił skład reprezentacji na towarzyski mecz z Ukrainą (20 sierpnia we Lwowie)
ZOBACZ TAKŻE

* Kadra na Ukrainę bez Żurawskiego, ale z Jeleniem (07-08-08, 18:49) http://www.sport.pl/sport/1,65025,5565148,Kadra_na_Ukraine_bez_Zurawskiego__ale_z_Jeleniem.html
* Janczyk strzela w Pucharze Rosji (06-08-08, 18:30) http://www.sport.pl/sport/1,65025,5561824,Janczyk_strzela_w_Pucharze_Rosji.html
* Hat-trick Zahorskiego, kadra gromi Maccabi (06-08-08, 18:01) http://www.sport.pl/sport/1,65025,5561657,Hat_trick_Zahorskiego__kadra_gromi_Maccabi.html

SERWISY

* Reprezentacja http://www.sport.pl/pilka/0,65037.html

Kadra na Ukrainę bez Żurawskiego, ale z Jeleniem » http://www.sport.pl/pilka/1,65046,5565148,Kadra_na_Ukraine_bez_Zurawskiego__ale_z_Jeleniem.html

- Na pozycji wysuniętego napastnika chcemy we Lwowie sprawdzić Irka Jelenia i Łukasza Piszczka - tłumaczy nieobecność Żurawskiego asystent Leo Beenhakkera Rafał Ulatowski. - Grają dobrze w sparingach, strzelają gole. Trener Auxerre zaczyna skład od nazwisk Jelenia i Darka Dudki. Zobaczymy, jak zagrają w reprezentacji.

Czytaj dalej »


Nieobecność Żurawskiego oznacza, że kadra będzie miała nowego kapitana. Zostanie nim prawdopodobnie Michał Żewłakow (miał opaskę w ostatnim meczu Euro 2008, z Chorwacją). Kontrkandydaci to Mariusz Lewandowski i Artur Boruc.

W kadrze brakuje kontuzjowanego Marcina Wasilewskiego - obrońca Anderlechtu wróci na boisko za miesiąc. W tej sytuacji szansę na prawej obronie dostanie Marcin Kowalczyk z Dynama Moskwa. - Gra regularnie w lidze rosyjskiej, nie popełnia błędów. Powinien dostać szansę, a przed eliminacjami MŚ 2010 innej okazji niż mecz z Ukrainą nie będzie - tłumaczy Ulatowski.

Trenerzy szukają nie tylko napastników i bocznych obrońców, ale również stoperów. Dlatego powołany został Piotr Polczak z Cracovii. 24-latek mierzy 188 cm wzrostu i może być szykowany (tak jak Adam Kokoszka) na jednego z następców Jacka Bąka, który zakończył reprezentacyjną karierę.

Powołanie Polczaka oraz Szymona Pawłowskiego z Lubina i Radosława Majewskiego z Polonii to efekt ich postawy na konsultacji we Wronkach.

- To również sygnał dla młodych, że nie mamy swoich faworytów, że w kadrze Leo Beenhakkera nie ma pewniaków ani etatów - mówi Ulatowski.

Brak Tomasza Zahorskiego z Górnika, który w środę strzelił trzy gole, tłumaczy tak: - Jego możliwości znamy. Nie ma sensu powoływać go, by zagrał pięć minut. We Lwowie szanse dostaną inni, Tomek jest już sprawdzony - mówi Ulatowski.

Beenhakker nie powołał również nikogo z Wisły Kraków http://www.sport.pl/pilka/0,70998.html (brał pod uwagę m.in. Pawła Brożka, Rafała Boguskiego, Wojciecha Łobodzińskiego. Z LECHa i Legii jest tylko po jednym zawodniku, ale wiadomo, że Roger Guerreiro i RAFAŁ MURAWSKI zagrają we Lwowie najwyżej po 45 minut. - Polskie drużyny grają w pucharach. Nie chcemy przeszkadzać, niech piłkarze będą jak najlepiej przygotowani do gry w klubach - mówi Ulatowski.

Beenhakker nie zrezygnował z mających problemy w klubach Jacka Krzynówka i Ebiego Smolarka. To wciąż mają być ważne osobowości tej kadry. - Jacek strzelił dwa gole w sparingach, robi wszystko, by odwrócić złą kartę w Wolfsburgu. Trenując u Feliksa Magatha, żaden piłkarz nie powie, że jest nieprzygotowany do gry - mówi Ulatowski. - Ebi strzelił w środę gola i nie chce odchodzić z Racingu. Jeśli już miałby zmieniać klub, najchętniej zostałby w Hiszpanii. To już jednak kwestia jego porozumienia z klubem z Santander.

Kadrowicze zbiorą się w Warszawie w następną niedzielę. W poniedziałek będą trenować na stadionie Polonii, a we wtorek lecą do Lwowa. Mecz w środę o 17 miejscowego czasu. Eliminacje MŚ 2010 reprezentacja rozpocznie pojedynkiem ze Słowenią we Wrocławiu (6 września). Cztery dni później wyjazd do San Marino - zgrupowanie przed tymi meczami zacznie się pierwszego września we Wronkach.

Hat-trick Zahorskiego, kadra gromi Maccabi » http://www.sport.pl/pilka/1,65046,5561657,Hat_trick_Zahorskiego__kadra_gromi_Maccabi.html

Kadra na mecz z Ukrainą.

Bramkarze: Artur Boruc (Celtic), Łukasz Fabiański (Arsenal). Obrońcy: Paweł Golański (Steaua), Adam Kokoszka (Empoli), Michał Żewłakow (Olympiakos), Grzegorz Bronowicki (Crvena Zvezda), Marcin Kowalczyk (Dinamo Moskwa), Piotr Polczak (Cracovia). Pomocnicy: Mariusz Lewandowski (Szachtar), Dariusz Dudka http://www.sport.pl/sport/3369912,74415,,,,-3227531,P_SPORT_PODMIOT.html (Auxerre), RAFAŁ MURAWSKI (LECH), Jacek Krzynówek (Wolfsburg), Jakub Błaszczykowski (Borussia Dortmund), Roger Guerreiro (Legia), Radosław Majewski (Polonia Warszawa), Szymon Pawłowski (Zagłębie Lubin http://www.sport.pl/pilka/0,71000.html ). Napastnicy: Łukasz Piszczek (Hertha), Ireneusz Jeleń (Auxerre), Euzebiusz Smolarek (Racing Santander). Lista rezerwowych: Sebastian Przyrowski i Tomasz Jodłowiec (obaj Polonia Warszawa), GRZEGORZ WOJTKOWIAK, TOMASZ BANDROWSKI, SŁAWOMIR PESZKO (LECH), Tomasz Zahorski (Górnik Zabrze) http://www.sport.pl/pilka/0,70989.html .

http://www.sport.pl/pilka/1,65046,5566272,Beenhakker_bedzie_testowal_nastepce_Zurawskiego.html
KIBOL1922
PostWysłany: Pią 0:24, 11 Lip 2008

Drogie bilety na Polska - Słowenia
Michał Karbowiak
2008-07-08, ostatnia aktualizacja 2008-07-08 20:20

Piłka nożna. Od 50 do 300 zł kibice zapłacą za obejrzenie meczu Polska - Słowenia na wrocławskim stadionie przy Oporowskiej. - Takie spotkanie to towar luksusowy, poza tym chcieliśmy kapitalizmu, to mamy- tłumaczy rzecznik PZPN-u Zbigniew Koźmiński.
Zobacz powiekszenie
Zobaczenie meczu reprezentacji we Wrocławiu będzie drogo kosztować
Pierwsze spotkanie eliminacji do mistrzostw świata w 2010 pomiędzy Polską i Słowenią zostanie rozegrane we Wrocławiu 6 września. Ustalając ceny biletów zarząd Polskiego Związku Piłki Nożnej nie oszczędzał portfeli kibiców. Ceny będą niemal najwyższe od czasu, kiedy kadrę prowadzi holenderski szkoleniowiec Leo Beenhakker. Za oglądanie meczu trzeba będzie zapłacić od 50 zł za miejsca za bramkami do 300 zł na niektórych miejscach trybuny krytej.

W ciągu ostatnich dwóch lat, tylko raz bilet na spotkanie piłkarskiej reprezentacji Polski kosztował więcej, a było to w zeszłym roku podczas rywalizacji z Kazachstanem. Wtedy jednak Polacy szli od zwycięstwa do zwycięstwa w eliminacjach, a dzisiaj są po nieudanych mistrzostwach Europy.

Czytaj dalej »


Wysokie ceny wejściówek wynikają przede wszystkim z niewielkiej pojemności wrocławskiego obiektu przy ul. Oporowskiej. Po remoncie będzie mogło na nim zasiąść tylko 9,5 tysiąca kibiców, co jak na warunki reprezentacyjne jest liczbą znikomą.

- Takie spotkanie to towar luksusowy - twierdzi Zbigniew Koźmiński, rzecznik PZPN-u. - Poza tym tyle lat walczyliśmy o kapitalizm, to go mamy. Wiadomo, że jak będziemy mieli same stadiony na 30 tys. ludzi, to będzie inaczej. Ale na dziś tak nie jest, mamy mały obiekt i duże zainteresowanie widzów. Poza tym ceny były uzgadniane z władzami miasta i uznaliśmy, że są możliwe do zapłacenia - zaznacza Koźmiński.

Podobnie uważa Andrzej Padewski wiceprezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej. - Za dobry towar trzeba dużo płacić. A we Wrocławiu od 21 lat nie mieliśmy lepszego piłkarskiego produktu. Jestem przekonany, że wejściówki rozejdą się w ciągu piętnastu minut. W jeden dzień miałem 150 internetowych pytań, gdzie można je kupić - podkreśla Padewski.

Bilety będzie można kupić tylko drogą internetową, ale odpowiedni system nie został jeszcze opracowany.

- Potrzebujemy na to czasu. Oczywiście z ludzkiego punktu widzenia również uważam, że ceny biletów są za wysokie, ale taka jest decyzja zarządu i trzeba się do niej dostosować. Jestem przekonany, że i tak komplet publiczności obejrzy dobre piłkarskie widowisko - kończy Padewski.

Ceny biletów na mecz Polska - Słowenia

50 zł - za bramkami.

150 zł - trybuna odkryta.

250 i 300 zł - trybuna kryta.

Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław
KIBOL1922
PostWysłany: Nie 17:43, 06 Lip 2008

Polska - Słowenia we Wrocławiu?
Artur Brzozowski
2008-07-04, ostatnia aktualizacja 2008-07-04 20:02

Zobacz powiększenie
Na trybunie odkrytej stadionu Śląska montowane są nowe krzesełka
Fot. Łukasz Giza/AG
Piłka nożna. W poniedziałek zapadnie decyzja, czy zaplanowany na 6 września mecz reprezentacji Polski ze Słowenią w eliminacjach do MŚ 2010 zostanie rozegrany we Wrocławiu. W tym terminie praktycznie wszystkie miejsca hotelowe w mieście są zarezerwowane na kongres neurochirurgów i Wratislavię Cantans.
ZOBACZ TAKŻE

* Listkiewicz broni Leo i zastanawia się... czy znów kandydować na prezesa (05-07-08, 09:06) http://www.sport.pl/sport/1,65025,5427790,Listkiewicz_broni_Leo_i_zastanawia_sie____czy_znow.html
* Niespodziewany rywal Michniewicza. Ulatowski asystentem Beenhakkera? (05-07-08, 08:54) http://www.sport.pl/sport/1,65025,5427761,Niespodziewany_rywal_Michniewicza__Ulatowski_asystentem.html
* Eliminacje mundialu 2010 - najbliższy ważny mecz we Wrocławiu (03-07-08, 19:03) http://www.sport.pl/sport/1,65025,5423352,Eliminacje_mundialu_2010___najblizszy_wazny_mecz_we.html
* Beenhakker zostaje, ale wokół tylko Polacy (03-07-08, 14:23) http://www.sport.pl/sport/1,65025,5421906,Beenhakker_zostaje__ale_wokol_tylko_Polacy.html

SERWISY

* Reprezentacja http://www.sport.pl/pilka/0,65037.html

Wrocław otrzymał od Polskiego Związku Piłki Nożnej prawo organizacji pierwszego meczu w eliminacjach do mistrzostw świata w 2010 roku - meczu ze Słowenią. Rywalizacja w naszej grupie eliminacyjnej rozpocznie się 6 września tego roku.

Równocześnie rzecznik PZPN Zbigniew Koźmiński zaznaczył, że jeśli Wrocław nie zdąży przygotować stadionu na spotkanie, to impreza zostanie przeniesiona do Szczecina. Dlatego wczoraj stadion Śląska przy ul. Oporowskiej wizytowali dwaj sekretarze PZPN: Zdzisław Kręcina oraz Krzysztof Rola-Wawrzecki, którzy mieli sprawdzić stan prac modernizacyjnych. Obydwaj spędzili na obiekcie kilka godzin i odlecieli do Warszawy, podkreślając że ostateczną decyzję w kwestii miejsca rozegrania meczu ze Słowenią podejmie w poniedziałek zarząd PZPN.

Czytaj dalej »


Niespodziewanie w piątek późnym popołudniem miejscowi działacze piłkarscy zaczęli informować wrocławskich dziennikarzy, że do meczu Polska - Słowenia we Wrocławiu jednak nie dojdzie! Wszystko przez brak miejsc w hotelach cztero- i pięciogwiazdkowych. W tym samym terminie we Wrocławiu odbędzie się wielki kongres neurochirurgiczny oraz festiwal Wratislavia Cantans. Miejsca w najlepszych hotelach dla gości i uczestników tych wydarzeń zostały już dawno zarezerwowane i są ogromne problemy ze znalezieniem pokoi dla piłkarzy Polski oraz Słowenii. Sprawę dodatkowo komplikował fakt, że między czwartym a dziewiątym września we Wrocławiu zaplanowano grupowe mecze Pucharu UEFA kobiet, w których rywalizują piłkarki nożne AZS Wrocław. Właśnie we Wrocławiu grać będą klubowe drużyny kobiece z Grecji, Estonii, Ukrainy i oczywiście wrocławskie akademiczki. W tym momencie było praktycznie przesądzone, że do pojedynku w eliminacjach MŚ dojdzie w Szczecinie.

Jednak godzinę później dziennikarzom przekazywano już inną informację: Wrocław nie oddaje spotkania ze Słowenią walkowerem! Działacze DZPN, Śląska oraz przedstawiciele miasta robią wszystko, aby znaleźć wolne miejsca hotelowe. W sumie - dla piłkarskich ekip Polaków i Słoweńców - potrzebnych jest 60 miejsc.

W niektórych hotelach dokonano długoterminowych rezerwacji, ale nie są one jeszcze opłacone. Wrocławscy organizatorzy meczu zaproponowali w kilku hotelach, że natychmiast przeleją pieniądze, aby zarezerwować pokoje dla piłkarzy. Z uzyskanych przez nas informacji wynika, że kwestia wolnych miejsc hotelowych zostanie definitywnie wyjaśniona w poniedziałek.

O tym, że do spotkania we Wrocławiu dojdzie na sto procent, przekonani są przedstawiciele władz miasta.

- Na pewno zorganizujemy spotkanie ze Słowenią - podkreśla Michał Janicki, dyrektor departamentu spraw społecznych wrocławskiego urzędu miejskiego. - Znajdziemy te wolne pokoje, przecież w wielu przypadkach rezerwacje robione są na wyrost - zauważa.

Janicki zapewnia też, że miasto zdąży przygotować stadion przy Oporowskiej, aby reprezentacja mogła rozegrać na nim spotkanie. Teraz trwa modernizacja trybuny odkrytej, na której montowane są nowe krzesełka. W ciągu najbliższych dni rozpocznie się też remont szatni. Na najniższym poziomie budynku klubowego powstaną dwie nowe szatnie - każda o powierzchni prawie 100 m kw.

Na razie stadion przy Oporowskiej może pomieścić około 8,5 tys. widzów. Jednak na mecz ze Słowenią organizatorzy zamierzają zwiększyć pojemność stadionu do 9,5 tys. - Dostawimy nową trybunę do tej, która stoi pod stadionowym zegarem. Dzięki temu zyskamy około tysiąca miejsc - zapewnia Janicki.

Wiadomo też, że bilety na mecz będzie można kupić jedynie drogą internetową. Wejściówki ma rozprowadzać Śląsk oraz PZPN. Oczywiście o ile najpierw rozwiązany zostanie problem z miejscami hotelowymi dla piłkarzy, a w poniedziałek zarząd PZPN definitywnie potwierdzi, że do meczu dojdzie we Wrocławiu.

Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław
KIBOL1922
PostWysłany: Śro 16:44, 16 Sty 2008

Ustalono dziś terminarz eliminacji.

Terminarz grupy 3 eMŚ 2010:

2008:

6 września: Polska – Słowenia
6 września: Słowacja - Irlandia Północna

10 września: San Marino – Polska
10 września: Irlandia Północna - Czechy
10 września: Słowenia - Słowacja

11 października: Polska – Czechy
11 października: Słowenia - Irlandia Północna
11 października: San Marino - Słowacja

15 października: Słowacja – Polska
15 października: Czechy - Słowenia
15 października: Irlandia Północna - San Marino

19 listopada: San Marino - Czechy

2009:

11 lutego: San Marino - Irlandia Północna

28 marca: Irlandia Północna – Polska
28 marca: Słowenia - Czechy

1 kwietnia: Polska – San Marino
1 kwietnia: Czechy - Słowacja
1 kwietnia: Irlandia Północna - Słowenia

6 czerwca: Słowacja - San Marino

19 sierpnia: Słowenia - San Marino

5 września: Polska – Irlandia Północna
5 września: Słowacja - Czechy

9 września: Słowenia – Polska
9 września: Czechy - San Marino
9 września: Irlandia Północna - Słowacja

10 października: Czechy – Polska
10 października: Słowacja - Słowenia

14 października: Polska - Słowacja
14 października: Czechy - Irlandia Północna
14 października: Słowenia - San Marino

PAP